Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:23:20

Właśnie oglądam kątem oka fakty i w jednej gminie burmistrz postanowił zrobić taką akcję, że każdy kto przygarnie psiaka ze schroniska otrzyma 500 zł. Jestem całym sercem za zachęcaniem ludzi do adoptowania psiaków i ta akcja też zapewne jest w szczytnym celu, aby pomóc bezpańskim pieskom. Jednak mam trochę mieszane uczucia, nie mówię, że będzie tak w każdym jednym przypadku, ale mam pewne obawy, że niektórzy (oczywiście nie wszyscy!) połaszą się na pieniądze, wezmą psa, tylko ciekawe co będzie działo się potem i oby pieski nie znalazły się na ulicy... Mam nadzieję, że ten mój czarny scenariusz nie będzie miał miejsca, ale jednak mam pewne wątpliwości. A Wy co o tym myślicie Dziewczyny? Słuszna akcja? Czy może też macie obawy?

EDIT: Obejrzałam jeszcze raz (tym razem uważnie) informację z faktów i faktycznie pieniążki potencjalny właściciel otrzyma dopiero po przedstawieniu rachunków za wyprawkę dla psiaka. Jednak cały czas jest mowa o kwocie 500 zł, a gmina chce jeszcze dołożyć 100 zł więcej do becikowego. Czyli ja to zrozumiałam tak, że ktoś kupuje wyprawkę (nieważne za jaką kwotę) i po udowodnieniu tego, dostaje becikowe (500 zł, a być może nawet 600 jeżeli gmina faktycznie dołoży te 100 zł). Niemniej jednak to już jest bardziej optymistyczna wersja, bo na kupno wyprawki zdecydują się osoby, które naprawdę chcą przygarnąć pieska (mam taką nadzieję). Gdyby ktoś chciał obejrzeć materiał, to wklejam link:

http://fakty.tvn24.pl/psie-becikowe,285508.html



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-28 20:33 przez vixen89.

niezweryfikowana
Posty: 2.943
Ostrzeżenia: 1/5

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:26:44

Twoje przewidywania mogą się sprawdzić :(

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:27:08

Bardzo fajna akcja ale no właśnie czy ktoś
będzie nad tym czuwał czy będzie sprawdzał co dzieje
się z tymi pieskami.

zweryfikowana
Posty: 10.456
Ostrzeżenia: 1/5

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:27:47

Jezu, nawet nie musiałam czytać całej Twojej wypowiedzi, żeby pomyśleć, że to najbardziej zidiociały pomysł na świecie. Adopcja powinna być przemyślana i w dobrzej wierze, a nie jako łatwy zarobek 500zł.
Przerażają mnie takie pomysły, serio. Niby jak będzie to rozwiązane? Kowalski zabierze psa ze schronu, dostanie kasę, a potem pies gdzieś 'zniknie' ? ..

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:29:21

Dokładnie to samo pomyślałam po obejrzeniu tego programu. Z jednej strony- super, że wreszcie ktoś z ''władzy'' zrobi coś dobrego dla zwierząt, ale z drugiej mam takie same obawy jak Ty. Jestem niestety pewna, że znajdzie się wiele osób, które przyjmą psa tylko dla pieniędzy. Mam nadzieję, że będą chociaż jakieś kontrole, czy nowi właściciele w ogóle tego psiaka mają czy już go gdzieś w lesie porzucili.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:29:35

też tak sądzę. jeśli ktoś chce adoptować psa, to zrobi to bez względu na pieniądze, tego się nie robi dla kasy...

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:30:05

matra no właśnie ja mam te same obawy, myślałam, że trochę przesadzam, ale jednak nie jestem jedyna... Bo jeśli ktoś z dobrego serca chce zaadoptować zwierzaka, to i tak to zrobi. Zrozumiałabym, gdyby np była to podstawowa wyprawka jak smycz, miska albo coś w tym stylu, ale nie pieniądze. W dodatku kwota dla niektórych może być naprawdę kusząca... Wątpie, że po adopcji będzie to jakoś sprawdzane, czy pies ma się dobrze...

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:31:45

To menele i pijaki już w kolejkach do schronisk się ustawiają...

Strasznie głupi ten pomysł.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:33:13

Może tak być. Jednak podczas adopcji podpisuje się umowę adopcyjną. nie wywiązanie się z niej może prowadzić do czynności prawnych. Tak więc jeżeli ktoś wyrzuci psa, to grozi mu za to kara pozbawienia wolności.

zweryfikowana
Posty: 10.456
Ostrzeżenia: 1/5

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:34:05

To powinny być zniżki na wizyty u weterynarza powiedzmy albo na jakiś czas, albo limit iluś tam wizyt, nie wiem, jakiekolwiek rozwiązanie + zwolnienie z opłacania podatku za psa, a nie becikowe.. Piękna idea, naprawdę szacun dla faceta za chęć takiej pomocy, ale to nie pójdzie w dobrym kierunku - nie w Polsce.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:35:00

witam,
ludzie nie będą dostawali pieniędzy do ręki tylko za wzięcie psa, dopiero po zakupieni, np. legowiska, jedzenia dla psa itp. będą przynosić faktury czy paragony i na tej podstawie dostaną zwrot wydanych pieniędzy, więc może nie będzie aż tak źle.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:35:34

Cytat
extrashopping
Może tak być. Jednak podczas adopcji podpisuje się umowę adopcyjną. nie wywiązanie się z niej może prowadzić do czynności prawnych. Tak więc jeżeli ktoś wyrzuci psa, to grozi mu za to kara pozbawienia wolności.

Jesteś pewna, że to będzie jakoś sprawdzane? Ktoś może potrzymać psa dla picu przez dwa miesiące, a potem gdzieś wywieźć, ludzie są naprawdę do wszystkiego zdolni... Ale oby było, tak jak piszesz!
Cytat
estoresa
witam,
ludzie nie będą dostawali pieniędzy do ręki tylko za wzięcie psa, dopiero po zakupieni, np. legowiska, jedzenia dla psa itp. będą przynosić faktury czy paragony i na tej podstawie dostaną zwrot wydanych pieniędzy, więc może nie będzie aż tak źle.

To brzmi bardziej logicznie, jednak wyprawkę można kupić wiele taniej niż 500 zł, pokazać paragon i tyle. Chyba, że w tym przypadku o którym Ty piszesz, zwracają tylko kwotę, którą się wydało, a tu wyraźnie mówili o kwocie 500 zł... Aczkolwiek Twoja wersja jest o wiele bardziej optymistyczna :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-28 19:38 przez vixen89.

zweryfikowana
Posty: 10.456
Ostrzeżenia: 1/5

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:38:04

Cytat
extrashopping
Może tak być. Jednak podczas adopcji podpisuje się umowę adopcyjną. nie wywiązanie się z niej może prowadzić do czynności prawnych. Tak więc jeżeli ktoś wyrzuci psa, to grozi mu za to kara pozbawienia wolności.

A adoptowałaś kiedyś psa? Ja adoptowałam. Spisałam umowę i miałam AŻ jedną wizytę kontrolną. Z fundacją utrzymywałam kontakt może przez miesiąc - dwa, tyle, co napisać, co u mojego psa słychać i przesłać zdjęcia. Nikt mnie już o nic nie pytał, a przecież mogę ze swoim psem zrobić teraz co zechcę.
Ciężko kontrolować wszystkie wydawane psy przez choćby kilka lat, a nawet jeśli nowa rodzina wyda się odpowiedzialna i właściwa - pozory mylą.

A z karą pozbawienia wolności to też śmiech na sali i puste słowa. Grozić to oni sobie mogą, a żeby dostać wyrok pozbawienia wolności bez zawiasów to chyba trzeba by całą farmę zwierząt zakatować a i to nie przesądza. W Polsce prawo zwierząt stoi najniżej.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:42:04

Będą zwracać kwotę taka jak jest na paragonie czy fakturze. Osoba, która weźmie psa w sumie będzie mogła zakupić dla niego rzeczy, jedzenia na 500zł.

'Becikowe' za adopcję psa

28 paź 2012 - 19:42:06

Z tego co się orientuję to organizacja wydająca zwierzę do nowego domu, ma prawo sprawdzić jak mu się mieszka w każdej chwili. W umowie powinno być również zawarte, że nie można oddać zwierzęcia nikomu innego oraz powiadomić w razie śmierci zwierzaka. Oczywiście nie wiem jak podejdą do sprawy władze tego konkretnego miasta. Nie wydaje mi się jednak, aby rozdawali pieniądze i nie sprawdzali na co zostały przeznaczone. Myślę również, że będzie się to odbywało na zasadzie rekompensaty kosztów na zakup potrzebnych sprzętów.

Cytat
matra
Cytat
extrashopping
Może tak być. Jednak podczas adopcji podpisuje się umowę adopcyjną. nie wywiązanie się z niej może prowadzić do czynności prawnych. Tak więc jeżeli ktoś wyrzuci psa, to grozi mu za to kara pozbawienia wolności.

A adoptowałaś kiedyś psa? Ja adoptowałam. Spisałam umowę i miałam AŻ jedną wizytę kontrolną. Z fundacją utrzymywałam kontakt może przez miesiąc - dwa, tyle, co napisać, co u mojego psa słychać i przesłać zdjęcia. Nikt mnie już o nic nie pytał, a przecież mogę ze swoim psem zrobić teraz co zechcę.
Ciężko kontrolować wszystkie wydawane psy przez choćby kilka lat, a nawet jeśli nowa rodzina wyda się odpowiedzialna i właściwa - pozory mylą.

A z karą pozbawienia wolności to też śmiech na sali i puste słowa. Grozić to oni sobie mogą, a żeby dostać wyrok pozbawienia wolności bez zawiasów to chyba trzeba by całą farmę zwierząt zakatować a i to nie przesądza. W Polsce prawo zwierząt stoi najniżej.

Tak adoptowałam. I co z tego, że miałaś jedną wizytę. Nie oznacza to, że za 2 lata nikt się nie zgłosi. Nie wiem również to masz napisane w umowie. Dlatego trudno mi polemizować na tym polu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-28 19:43 przez extrashopping.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ubrania dla psów- co sądzicie?