doradzcie - pies

moze Wy mi doradzicie jak zachowac sie w stosunku do znajomej, ktora chce dopuscic swoja suczke do mojego psa...
Ale od poczatku, kiedys juz dopuszczala ja do mojego samca i zaplacila mi za to choc psiak nie jest rodowodowy, no ale to ona chciala, a mi kasa sie przydala ;] powiedzialam jej wtedy, ze jak nie bedzie szczenna to nastepnym razem nie wezme nic od niej, podobno nie miala psiakow, a pisze podobno bo nie mam na to zadnych dowodow, a moj pies jest plodny to wiem napewno ;]
Wiec do rzeczy, czy mam sie zgodzic na dopuszczenie mojego psa? Bo stwierdzilam, ze on zrobil swoje, czyli ja pokryl... a mam wrazenie, ze ona po prostu chce zarobic na mnie ;/ ale jezeli nawet nie miala szczeniakow to w sumie nie moja wina...

chodzi mi glownie o to, ze nie udowodnila mi tego, ze tych szczeniakow nie bylo!!
jak dzwonilam do niej to nie odbierala tel ode mnie, dopiero po kilku miesiacach sobie o mnie przypomniala!
a i jeszcze jej kolezanka u mnie dopuszczala i niby tamta suka tez nie miala, a wczesniej nigdy nie bylo z tym problemu, poza nia kazda suka miala zdrowe mioty...

a do tych co twierdza, ze prowadze pseudohodowle, to NIE RUSZA MNIE TO
i nie ja prowadze, bo nie ja sprzedaje szczeniaki;]



juz wiem co zrobie, dziekuje wszystkim wzorowym obywatelkom za pouczanie moze wam ulzylo, lecz mnie to i tak nie ruszy ;] dziekuje za uwage

Co tak wszystkie o psach o drugiej w nocy piszą? :p

masz rodowodowego psa, ze piszesz o jakims płaceniu za krycie?

skoro już się z nią tak ugadałaś to zostaje ci dotrzymać słowa.. piszesz, że sama zaproponowałaś, że drugie bzykanko za darmo, gdy z pierwszego nie będzie szczeniaków..

skoro nie jest rodowodowy to po co ma Ci płacić? ewentualnie może dać Ci jednego szczeniaka lub za niego kasę

Cytat
karoDG
skoro nie jest rodowodowy to po co ma Ci płacić? ewentualnie może dać Ci jednego szczeniaka lub za niego kasę

szczeniaka mi napewno nie da bo ona te psiaki po 1000zl sprzedaje bez rodowodow i jakos ludzie kupuja ;] wiec ona moze na nierasowcach zarabiac kosztem mojego samca??? a ja miec z tego fige z makiem??

Cytat
oliga
skoro już się z nią tak ugadałaś to zostaje ci dotrzymać słowa.. piszesz, że sama zaproponowałaś, że drugie bzykanko za darmo, gdy z pierwszego nie będzie szczeniaków..

no tak, ale nie odezwala sie od pol roku takze nie wiem czy po prostu nie oklamala mnie co innego gdybym ta suczke widziala faktycznie, ze nie ma brzucha wtedy gdy powinna...

Cytat
kashvi
masz rodowodowego psa, ze piszesz o jakims płaceniu za krycie?

trzeba dokladniej czytac dla mnie nie ma to znaczenia zreszta jak ktos chce mojego samca to za darmo przeciez nie dam ;] skoro ktos potem ma na tym kilka tys zl

tak czy siak..słowo się rzekło - powiedziałaś, że następnym razem puścisz za darmo, nie dopilnowałaś wtedy, więc jeśli nie chcesz wyjść na osobę niesłowną to zrób jak obiecałaś..
takie moje zdanie..ja na Twoim miejscu przebolałabym to, bo u mnie słowo droższe od pieniędzy

Cytat
oliga
tak czy siak..słowo się rzekło - powiedziałaś, że następnym razem puścisz za darmo, nie dopilnowałaś wtedy, więc jeśli nie chcesz wyjść na osobę niesłowną to zrób jak obiecałaś..
takie moje zdanie..ja na Twoim miejscu przebolałabym to, bo u mnie słowo droższe od pieniędzy

no tak sobie pomyslalam, ale tylko na poczatku, a dodam, ze gdy dzwonilam do niej i to kilka razy w ciagu pol roku ani razu nie odebrala tel, nie oddzwonila nigdy... nagle jej sie o mnie przypomnialo... a jezeli miala psiaki a mi po prostu o tym nie powiedziala???

nie dopuściła bym drugi raz. mam rasowego psa goldena retrivera i badam regularnie jego płodnośc ale fakt sprawdzam suczki któe krył.

Cytat
slodkaistotka

Cytat
oliga
tak czy siak..słowo się rzekło - powiedziałaś, że następnym razem puścisz za darmo, nie dopilnowałaś wtedy, więc jeśli nie chcesz wyjść na osobę niesłowną to zrób jak obiecałaś..
takie moje zdanie..ja na Twoim miejscu przebolałabym to, bo u mnie słowo droższe od pieniędzy

no tak sobie pomyslalam, ale tylko na poczatku, a dodam, ze gdy dzwonilam do niej i to kilka razy w ciagu pol roku ani razu nie odebrala tel, nie oddzwonila nigdy... nagle jej sie o mnie przypomnialo... a jezeli miala psiaki a mi po prostu o tym nie powiedziala???

hmmm..to inna sprawa, jeśli próbowałaś się z nią skontaktować, a ona zero odzewu..
możliwe, że Ci nie powiedziała...ludzie są różni..
wymyśl coś jeśli nie chcesz puszczać psa.. żeby nie palić mostów od razu, postaraj się to łagodnie załatwić np. powiedz, że pies ma problemy ze zdrowiem, albo po poprzednim puszczeniu uciekał wam i ciężko go było upilnować, albo po prostu, że to niezgodne z prawem, a Ty jesteś dobrą obywatelką tego kraju

Nie masz rodowodowego psa, więc o co Ci chodzi? Gdyby nawet miała te szczenięta, to kokosów na nich nie zarobi
Poza tym co Ci szkodzi dopuścić psiaka, niech sobie poru**a ;d

Nie pojmuję takich ludzi jak ty... masz nierasowego psa i dopuszczasz go do innych suk. Brawo! Mam nadzieję, że szybko wejdą kary dla ludzi prowadzących pseudohodowle oraz wzbogacających się na rozrodzie psów nierasowych.
A teraz możecie mnie zjechać 3...2...1... start!

Cytat
nieznamprawa
Nie masz rodowodowego psa, więc o co Ci chodzi? Gdyby nawet miała te szczenięta, to kokosów na nich nie zarobi
Poza tym co Ci szkodzi dopuścić psiaka, niech sobie poru**a ;d

no wlasnie zbije kokosy, ostatnio znajoma zarobila 5 tys na czysto na tych psiakach

Nie rozumiem czego oczekujesz w tym wątku?Porady,dyskusji?Sądząc po Twoich wypowiedziach wiesz czego chcesz i masz jasne podejście do sprawy:kasa kasa kasa więc chyba wszystko jasne co powinnas zrobić....
każdy ma swoje priorytety...

Cytat
ana1019
Nie rozumiem czego oczekujesz w tym wątku?Porady,dyskusji?Sądząc po Twoich wypowiedziach wiesz czego chcesz i masz jasne podejście do sprawy:kasa kasa kasa więc chyba wszystko jasne co powinnas zrobić....
każdy ma swoje priorytety...

co racja, to racja...