Piesek podkurcza nóźkę.

Jestem szczęśliwą posiadaczką Yorka. Niestety moja sunia dziś zaczęła podkurczać jedną nóżkę. Nie chce jest prostować, a przy chodzneiu kuleje. Wczesniej była bardzo żwawa i radosna. Nie wiem, co mam zrobić. Boję się o nią. Naczytałam się o operacjach dziś. Czy któraś z was z czymś takim się spotkała? Co poradzić? Pomocy!

moze jej cos w lapke weszlo ppodczas spaceru nie gryzie tej lapki???

moze raczej wybierz sie do weterynarza>?

Nie wydaje mi się, żeby coś jej weszło. Niczego takiego nie wyczułam. I nie, nie gryzie jej. Oby to nie było nic poważnego.

moze idz do weterynarza?

przemyj jej łapy bo to może być od soli

Podotykaj ,jak nie odciąga to nic jej nie jest

a nie bylas moze z nia dzis na szczepieniu moj York po szczepieniu doznał paralizu i nie mogl stanac na lapkach przez ok 30 min

moze miala jakies zadrapanie a teraz wlasnie ta sol wszedzie..oby nic powaznego

Przyczyną mogą być różne rzeczy , wbicie czegoś , złamanie.

Ja ostatnio miałam taki sam przypadek tyle że mam szpica japońskiego ale to też mały pies

Tak samo kulała i miała łapkę podkurczona caly czas.Pojechalam z nia do weterynarza , ogladnal , zbadal i powiedzial ,ze psinka juz ma swoje lata ( w tym roku bedzie 10) i że to normalne. Dał jej 4 tabletki przeciwzapalne i przeciwbólowe i już biega i skaczę jak zawsze
Tez sie o nia potwornie martwilam

Radze zabrac pinke do specjalisty ,przynajmniej bedziesz miala pewnosc co jej jest i piesek nie bedzie sie meczyl

hmmmm.... może sie wybierzesz do weterynarza?? zamiast sie zamartwiac my raczej nie pomozemy, niektore dziewczyny cie tylko nastrasza

miałąm podobny problem z moim yorkiem. zle zeskoczyl z kanapy i skoczylismy do weterynarza i dał mu zastrzyk i jak wyszlismy to juz bylo okej

Mogło mu coś wejść w łapkę, między poduszki i go boli- sprawdź to dokładnie. Może pod Twoją nieobecność skoczył i źle postawił łapkę albo gdzieś mu się zaklinowała i sobie zwichnął. A może pękła mu poduszka i szczypie go sól? Pamiętaj żeby na śnieg i mróz smarować mu poduszki wazeliną, żeby nie pękały. A może ma jakieś przykurcze? Idź do weta on na pewno powie co i jak

Mój ś.p. Dżekuś kiedyś miał taki problem, skończyło się poważną operacją i to wszystko przez opieszałość pierwszego weterynarza do którego z tym poszliśmy.
NAjpierw podkurczał nogę jakieś 2 tyg, potem było dobrze, po kilku miesiącach okazało się, że to było naderwane więzadlo, które poszlo do końca.
UWAGA: pierwszy lekarz powiedział mi , że pies jest hipochondrykiem i sobie to uroił, żenada...
koniecznie idź do lekarza jeśli nie przejdzie w ciągu kilku dni

Może sobie coś wbiła. Obejrzyj łapkę dokładnie, jeśli nic nie znajdziesz udaj się do weterynarza