Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

sliczny ,tez bym go wzięła ale mam juz 2 kociaki w tym jeden to tez znajda..mam nadzieje ze ktos go pokocha!

Jest piękny! Szkoda, że mam tak daleko. :/

Śliczny, podobny do moich :)

A co mu się stało, że nie ma mamy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 17:32 przez incognito85.

incognito85 mamę swoja ma, ale ona nie mieszka w domu, tylko to taka podwórkowa przygarnięta znajda ;) Kobieta która się maluchami zajmuje chodzi do pracy na 2 zmiany, a przygarnęła już jego siostrę. Ja z kolei jego braciszka. Zostanie niedługo sam :(

Z chęcią bym przygarnęła, ale 4 dni temu znalazłam w dziurze małą kotkę którą teraz się opiekuję i robie wszystko żeby przeżyła, ale życzę powodzenia!


mój kocur też ją pokochał :)


podbijajcie dziewczyny, może ktoś się w nim zakocha :)

Skoro ma mamę, to musicie zostawić koty w spokoju, kociaki 6 tyg są jeszcze dużo za małe na adopcję. 8 tygodni to absolutne minimum, a najlepiej jak młode są z mamą do 12 tyg. Tak wiem, koty to kłopot itp. itd. ale w takiej sytuacji (jak nie chcecie/nie możecie wziąć całej rodziny do domu) należy zostawić koty w spokoju, owszem karmić, w miarę możliwości odpchlić i odrobaczyć, ale nie zabierać od matki. Kotka sobie poradzi. W ten sposób tylko robicie maluchom krzywdę, mimo że zapewne intencje macie jak najlepsze.

Ale one już nie jedzą mleka matki i pilnie szuka domu nie znaczy, że na jutro ;) Ale trzeba już szukać, bo potem będzie ciężko. Koty mieszkają na podwórku a karmić je trzeba. Tymczasowa właścicielka nie może sobie pozwolić na kilkanaście kotów niestety.

To, że zaczęły jeść normalne jedzenie, nie znaczy że matka ich nie karmi, kotka karmi kociaki przez 3 miesiące. Poza tym chodzi tez o kwestię wychowania kota, nic dobrego nie wyniknie z tak wczesnego odebrania maluchów matce. Myślę, że musisz tej "właścicielce" załatwić jakieś wsparcie z gminy, niech przyjdą do niej wolontariusze i wytłumaczą jak się obchodzić z kotami, niech dostanie karmę od gminy (jeśli faktycznie jest tzw. karmicielką), niech koty zostaną wysterylizowane/wykastrowane, żeby więcej takich bied nie było. Widzę że serce dobre, ale pojęcie o zwierzętach żadne niestety ;( W tym wieku możnaby szukać domu dla kociaka, którego matka nie żyje/porzuciła go.

PS. Na przyszłość nie pisz że pilnie szuka domu, tylko ze będzie gotowy za 6 tygodni ;) Bo na razie piszesz, że chcesz go zabierać a rodzeństwo już odebrałaś matce...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 18:28 przez incognito85.

Nie nie, wszystkie są obecnie razem ;) Tylko, że już mają załatwione domki :) A tak na marginesie to właścicielka od wielu lat zajmuje się kotami i kocha je calym sercem, więc moim zdaniem wie co robi. Każdy może mieć na ten temat swoje zdanie.

chętnie przygarnę szczeniaczka za 3-4 tyg :) Wałbrzych i okolice. Jezeli ktoś ma bądź zna taka osobę, która szuka, bardzo proszę o kontakt na priv :)

Bogu dzieki że są razem, bo wcześniej pisałaś że nie, obyście przejrzały na oczy i nie rozdzielały ich tak wcześnie. Musicie im dac minimum te 2 tygodnie. A ta pani niestety na pewno pojęcia nie ma o tym co robi, skoro a) rozmnaża zwierzęta, b) nie jest w stanie skonsultować się z weterynarzem w kwestii wychowania kociąt. Chociaż Ty bądź odpowiedzialna.

A tak w ogóle to nie jest kwestia "zdania", bo o pewnych rzeczach się nie dyskutuje. Samo to, ze twierdzisz, że 6 tyg kocięta nie piją mleka matki świadczy o tym jak mgliste masz pojęcie o zwierzętach. Więc nie sprzeczaj się bo nie ma o co, jak nadal masz wątpliwości skonsultuj się z weterynarzem, i nie rób kotom krzywdy.

PS. Jeśli jesteś ciekawa "zdania" innych - polecam http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7918 oraz vetopedię ;)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 19:08 przez incognito85.

Oddam dwa kociaczki w dobre ręce! Mają może dwa, trzy miesiące, nie wiem dokładnie, bo już takie się u mnie pojawiły :P. Koty chyba za bardzo mnie lubią, ale nie mogę mieć ich aż tyle, więc mam nadzieję, że jakiś dobry człowiek przygarnie je do siebie :). Wszelkie informacje podam w wiadomości prywatnej. Kamień Pomorski i okolice. Będę wdzięczna za każde udostępnienie ogłoszenia.

Zdjęcia:
https://drive.google.com/file/d/0B3Yo_13mEhNMT1l0Nl9HSDlxX2M/edit?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B3Yo_13mEhNMMGFka1M5SUwyYXM/edit?usp=sharing



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-26 17:50 przez Krzemozord.

a czy mogę oddać klatkę , w miarę dużą, w której był królik ? Zainteresowanych proszę na priv.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

pomóż misiowi proszę