Obecnie rozmawiamy o:

Sklep internetowy

17 minut temu

Biznes

21 minut temu

tabernakula sklep

40 minut temu

zakupy internetowe

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

sliczny ,tez bym go wzięła ale mam juz 2 kociaki w tym jeden to tez znajda..mam nadzieje ze ktos go pokocha!

Jest piękny! Szkoda, że mam tak daleko. :/

Śliczny, podobny do moich :)

A co mu się stało, że nie ma mamy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 17:32 przez incognito85.

incognito85 mamę swoja ma, ale ona nie mieszka w domu, tylko to taka podwórkowa przygarnięta znajda ;) Kobieta która się maluchami zajmuje chodzi do pracy na 2 zmiany, a przygarnęła już jego siostrę. Ja z kolei jego braciszka. Zostanie niedługo sam :(

Z chęcią bym przygarnęła, ale 4 dni temu znalazłam w dziurze małą kotkę którą teraz się opiekuję i robie wszystko żeby przeżyła, ale życzę powodzenia!


mój kocur też ją pokochał :)


podbijajcie dziewczyny, może ktoś się w nim zakocha :)

Skoro ma mamę, to musicie zostawić koty w spokoju, kociaki 6 tyg są jeszcze dużo za małe na adopcję. 8 tygodni to absolutne minimum, a najlepiej jak młode są z mamą do 12 tyg. Tak wiem, koty to kłopot itp. itd. ale w takiej sytuacji (jak nie chcecie/nie możecie wziąć całej rodziny do domu) należy zostawić koty w spokoju, owszem karmić, w miarę możliwości odpchlić i odrobaczyć, ale nie zabierać od matki. Kotka sobie poradzi. W ten sposób tylko robicie maluchom krzywdę, mimo że zapewne intencje macie jak najlepsze.

Ale one już nie jedzą mleka matki i pilnie szuka domu nie znaczy, że na jutro ;) Ale trzeba już szukać, bo potem będzie ciężko. Koty mieszkają na podwórku a karmić je trzeba. Tymczasowa właścicielka nie może sobie pozwolić na kilkanaście kotów niestety.

To, że zaczęły jeść normalne jedzenie, nie znaczy że matka ich nie karmi, kotka karmi kociaki przez 3 miesiące. Poza tym chodzi tez o kwestię wychowania kota, nic dobrego nie wyniknie z tak wczesnego odebrania maluchów matce. Myślę, że musisz tej "właścicielce" załatwić jakieś wsparcie z gminy, niech przyjdą do niej wolontariusze i wytłumaczą jak się obchodzić z kotami, niech dostanie karmę od gminy (jeśli faktycznie jest tzw. karmicielką), niech koty zostaną wysterylizowane/wykastrowane, żeby więcej takich bied nie było. Widzę że serce dobre, ale pojęcie o zwierzętach żadne niestety ;( W tym wieku możnaby szukać domu dla kociaka, którego matka nie żyje/porzuciła go.

PS. Na przyszłość nie pisz że pilnie szuka domu, tylko ze będzie gotowy za 6 tygodni ;) Bo na razie piszesz, że chcesz go zabierać a rodzeństwo już odebrałaś matce...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 18:28 przez incognito85.

Nie nie, wszystkie są obecnie razem ;) Tylko, że już mają załatwione domki :) A tak na marginesie to właścicielka od wielu lat zajmuje się kotami i kocha je calym sercem, więc moim zdaniem wie co robi. Każdy może mieć na ten temat swoje zdanie.

chętnie przygarnę szczeniaczka za 3-4 tyg :) Wałbrzych i okolice. Jezeli ktoś ma bądź zna taka osobę, która szuka, bardzo proszę o kontakt na priv :)

Bogu dzieki że są razem, bo wcześniej pisałaś że nie, obyście przejrzały na oczy i nie rozdzielały ich tak wcześnie. Musicie im dac minimum te 2 tygodnie. A ta pani niestety na pewno pojęcia nie ma o tym co robi, skoro a) rozmnaża zwierzęta, b) nie jest w stanie skonsultować się z weterynarzem w kwestii wychowania kociąt. Chociaż Ty bądź odpowiedzialna.

A tak w ogóle to nie jest kwestia "zdania", bo o pewnych rzeczach się nie dyskutuje. Samo to, ze twierdzisz, że 6 tyg kocięta nie piją mleka matki świadczy o tym jak mgliste masz pojęcie o zwierzętach. Więc nie sprzeczaj się bo nie ma o co, jak nadal masz wątpliwości skonsultuj się z weterynarzem, i nie rób kotom krzywdy.

PS. Jeśli jesteś ciekawa "zdania" innych - polecam http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7918 oraz vetopedię ;)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 19:08 przez incognito85.

Oddam dwa kociaczki w dobre ręce! Mają może dwa, trzy miesiące, nie wiem dokładnie, bo już takie się u mnie pojawiły :P. Koty chyba za bardzo mnie lubią, ale nie mogę mieć ich aż tyle, więc mam nadzieję, że jakiś dobry człowiek przygarnie je do siebie :). Wszelkie informacje podam w wiadomości prywatnej. Kamień Pomorski i okolice. Będę wdzięczna za każde udostępnienie ogłoszenia.

Zdjęcia:
https://drive.google.com/file/d/0B3Yo_13mEhNMT1l0Nl9HSDlxX2M/edit?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B3Yo_13mEhNMMGFka1M5SUwyYXM/edit?usp=sharing



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-26 17:50 przez Krzemozord.

a czy mogę oddać klatkę , w miarę dużą, w której był królik ? Zainteresowanych proszę na priv.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

pomóż misiowi proszę