chomik...:(

Hej! A więc mam chomika już b. długo zresztą (jak na chomika) ,dwa lata prawie i ostatnio zauważyłam ,że nie chowa się pod trociny i nie wiem czy to tak ma być ,bo jej gorąco czy co? Jak ona się kładzie tak dziwnie skulona w kłębek w rogu nie pod trocinami to ja zaraz panikuje...;/ A ostatnio rozwaliła się na całej długości i gadam do niej ona nic,w końcu stuknęłam ją i dopiero zajarzyła (wyglądała jakby odeszła)...;/ Normalnie nie wiem...Niby ją w ciągu dnia kładę przy otwartym oknie,w cieniu(,tak oczywiście by nie wypadła,tak z boku otwartego okna bardziej) a ona nie chce pod trociny wchodzić...;/ Zastanawiam się czy to tak musi być??? Bo zazwyczaj chomiki tylko pod trocinami śpią...? Regularnie zmieniam jej wodę co dzień ,zdarza mi się to robić nałogowo kilka razy dziennie...A i tak śpi nad...;/

radzę ci udać sie z chomiczkiem do weterynarza bo nie wygląda to ciekawie. A 2 lata na chomika to nie jest znowu aż tak strasznie dużo.

Miałam w życiu kilka chomików i żaden nie spał w trocinach tylko w domku:/

pokaż mu jak sie to robi

Moj tez spi nad, od poczatku. Mam go niecaly rok;p ZAdko sie zdarza zeby spał schowany, raczej nanosi sobie trocin w jedno miejsce ale i tak spi na nich a nie pod nimi. Nie martw sie

Cytat
HeXeN
Miałam w życiu kilka chomików i żaden nie spał w trocinach tylko w domku:/

mój który odszedł miał to samo ale on miał dreszcze ;/ Nigdy nie zapomnę jego bólu ;/

u mnie też chomiki nie śpią pod trocinami tylko w domu

miałam w swojej karierze kilka chomików i wcale nie było reguły, że spały pod trocinami...

Cytat
Marta2509
Moj tez spi nad, od poczatku. Mam go niecaly rok;p ZAdko sie zdarza zeby spał schowany, raczej nanosi sobie trocin w jedno miejsce ale i tak spi na nich a nie pod nimi. Nie martw sie

poloz go na polu marchwi, moze zmartwychwstanie

Chomiki sporo śpią i nie biegają cały czas w kółeczku, więc nie ma się co przejmować jeśli Twój nie chce spać pod trocinami. I nie przenoś mu tej klatki tak często bo będzie zdezorientowany.

Dziękuję wszystkim za odp''

moj brat ma chomika, i stworzonko sobie spi gdzie woli, czasem w domku, czasem w kaciku zwiniete w kulke, nie jest to dla nas powodem do niepokoju a jak buszuje cala noc, a potem caly dzien przesypia to tez nie panikujemy jak sie go nie daje dobudzic, wstaje jak jest glodny czy spragniony, i idzie spac dalej, nie szarpiemy go na sile zeby sie ruszyl. pogoda jest jaka jest, zwierzeciu tez moze byc goraco czy duszno, tam sie kladzie gdzie mu dobrze. choc nie wiem czy to dobry pomysl klasc go w upal na oknie, nawet w cieniu, nie wiem przy jakiej pogodzie go tam kladziesz, ale mysle ze jak jest bardzo cieplo to spokojnie moze sobie stac gdziekolwiek ale nie na parapecie, jak masz otwarte okno to ma swieze powietrze caly czas

Ni nie mam doświadczenia z chomikami więc nie pomogę.