Obecnie rozmawiamy o:

dieta i trening

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:38:22

widzę tu jedno rozwiązanie sprzątać kuwetę codziennie

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:42:59

Dla mnie żadną przyjemnością wąchanie smrodu kota..mój wraca do domu poleżeć i się najeść no i na noc..a tak lufruje ;) jest szczęśliwy bo nie kisi się w domu a ja w jego smrodzie też się nie kiszę;P

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:44:03

Mam kocurka i używam do kuwety żwirek silikonowy. Wymieniam co 7 - 10 dni. Sypię go bardzo mało. Przetestowałam wiele żwirków - ale ten najbardziej mi odpowiada. Minusem jest fakt, że trzeba szybko oczyszczać kuwetę z kupek ponieważ nie są zasypywane (żwirek nie przykleja się tak jak piasek) przez co unosi się nieprzyjemny zapach w danej chwili :( Jednak reasumując - dla mnie to najlepsze rozwiązanie. Dodam, że mam bardzo wrażliwy nos ;) Dodatkowo żwirek posiada walory estetyczne :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-03 00:44 przez JuanaG.

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:45:47

Cytat
Judzia19
Dla mnie żadną przyjemnością wąchanie smrodu kota..mój wraca do domu poleżeć i się najeść no i na noc..a tak lufruje ;) jest szczęśliwy bo nie kisi się w domu a ja w jego smrodzie też się nie kiszę;P

ja mam kocura, ale on jest trochę 'inny' na sile go trzeba z domu wyciągać, najdalej na taras wychodzi, próby wychodzenia na dwór kończą się niepowodzeniem, jednego kota nauczysz, drugiego nie...

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:46:59

Cytat
trinity22
Bo ludzie ,którzy nie lubią zwierząt to zazwyczaj źli ludzie ;) Ja zawsze trzymam się od nich z daleka ;)
Po tym jak pewien były kolega- uderzył mojego psa ...który chciał sie po prostu z nim przywitać ... dostał w mordę i nie jest już moim kolega ...
Albo była koleżanka,która przyszła do mnie i zrzuciła mojego śpiącego kota z łóżka..bo stwierdziła,ze nie będzie koło niego siedzieć ;)

Co za durny babsztyl, mam nadzieję, że tak samo zrzuciłaś ją z łóżka i kazałaś się wynosić, bo nie będziesz koło niej siedzieć...? :D

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:50:18

Cytat
czarnuleczkaa
Cytat
Judzia19
Dla mnie żadną przyjemnością wąchanie smrodu kota..mój wraca do domu poleżeć i się najeść no i na noc..a tak lufruje ;) jest szczęśliwy bo nie kisi się w domu a ja w jego smrodzie też się nie kiszę;P

ja mam kocura, ale on jest trochę 'inny' na sile go trzeba z domu wyciągać, najdalej na taras wychodzi, próby wychodzenia na dwór kończą się niepowodzeniem, jednego kota nauczysz, drugiego nie...
Mój na początku też był wyganiany na siłę..ale pewny wiek jest gdy kot czuje potrzebę wyjścia..na początku martwiłam się gdzie jest ale już nie bo zawsze wraca żeby wylegiwać się na łóżku..nie mogę bez niego zasnąć;)a nauczył się,że gdy zje to siada przy drzwiach,że chce wyjść

zweryfikowana
Posty: 269
Ostrzeżenia: 1/5

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:50:22

nie śmierdzi jego sikanie ale zaznaczanie terenu
mój kocur też tak robił
wykastrowaliśmy go ale nie pamietam czy to pomogło
zapytaj weterynarza co można zrobic ;)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 00:56:59

Cytat
Judzia19
Dla mnie żadną przyjemnością wąchanie smrodu kota..mój wraca do domu poleżeć i się najeść no i na noc..a tak lufruje ;) jest szczęśliwy bo nie kisi się w domu a ja w jego smrodzie też się nie kiszę;P


no ja sobie na to nie mogę pozwolić bo mieszkam zaraz przy ulicy więc długo bym go nie miała. Kiedyś jak mieszkałam w innym miejscu miałam tylko podwórkowce. Do dziś pamiętam te "prezenty" w postaci myszek, kosów i innych zwierzaczków nieraz jeszcze ciepłych ruszających się hehe - urocze. Do tego nieraz przychodziły pokancerowane.
A teraz mój obecny nie wychodzi w ogóle, jest typowym kotem domowym a nie czuć już nic. Wystarczy sterylka, odpowiedni żwirek, pochłaniacz zapachów no i częstotliwość wymiany żwirku i oczywiście odpowiednia dieta.

"śmierdzący"problem - kot

03 sie 2011 - 11:57:03

Cytat
ana1019
Drogie kociary(bo głównie do Was) mam pytanie:

mam problem z kocurem,a w sumie z zapachami z jego kuwety...
używam żwiru zbrylającego się,pod spód jest kładziona gazeta,żeby nie przywierał do podłoża,kuweta duza,kryta
kupki są wybierane w miarę możliwości na bieżąco,kot je tylko sucha karmę dla kotów sterylizowanych i kastrowanych

a problemem jest okropny zapach juz po 2 dniach od wymiany żwiru
pomieszczenie,gdzie stoi kuweta jest przesiąknięte "zapachem"
wystawiam ja na balkon do wywietrzenia

dodam,że mam również kotkę,ma osobna kuwetę i tam nie ma tego problemu,zapach czuc dopiero po 4-5 dniach i wtedy ma wymieniany cały żwir,używany jest ten sam od lat...
obie kuwety są dokładnie myte gorącą wodą z płynem przy wymianie żwiru

nie wiem czy to wina kuwety,a raczej tworzywa,z którego jest zrobiona?
czy gazet pod spodem?

macie jakieś pomysły i rady?bo mi ręce opadają,
a raczej nos odpada ;)

nie wkladaj gazety do srdoka bo nasiaka moczem, poza tym kup kuwete zamykana, albo zmiez zwirek

niezweryfikowana
Posty: 854
Ostrzeżenia: 9/5

"śmierdzący"problem - kot

01 kwi 2022 - 08:55:59

1. Co ile zmieniacie żwirek na nowy? Jakiego używacie?
2. Jak czyścić kuwetę? Wystaczy spłukać?
3. Jak pozbyć się nieprzyjemnego zapachu żwirku, moczu? Czy pudry zapachowe coś dają?
4. Ja minimalizujecie roznoszenie żwirku pod domu?

niezweryfikowana
Posty: 578
Ostrzeżenia: 9/5

"śmierdzący"problem - kot

01 kwi 2022 - 10:55:02

1. Niezmiennie od lat używam drobnego Benka. Co dwa tygodnie myję całą kuwetę na mokro i wyparzam, i wymieniam cały żwirek.
2. Odchody zgarniam 2-3 razy dziennie i dosypuję żwirku. Absolutnie nie należy spłukiwać żwirku w toalecie. Jeśli zbliżam się do mycia całej kuwety, to nie dosypuję żwirku, żeby nie wyrzucać dużo niepotrzebnie.
3. Nie mam problemu z zapachem w mieszkaniu, nic mi nie śmierdzi - ani żwirek, ani mocz kota. Jasne, kupa czasem ma powalający aromat, ale to się sprząta na bieżąco.
4. Jak czyszczę kuwetę, to przy okazji zmiotę przy kuwecie, bo po mieszkaniu na szczęście nie roznosi się żwirek, a jedynie przy kuwecie jest czasem naniesione.

Poza tym jest wiele dobrych spoosobów na skuteczne usuwanie zapachu zwierzaka:
https://ntv-kielce.pl/jak-usunac-zapach-zwierzecia-5-porad/

Zerknij sobie tutaj. Na stronie jest to opisane.

niezweryfikowana
Posty: 260
Ostrzeżenia: 3/5

"śmierdzący"problem - kot

02 mar 2023 - 12:16:42

Kastracja kocua, do tego dobra karma. Np Josera ma odpowiednie z dobrymi skladami

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

smycz dla psa