Obecnie rozmawiamy o:

prawidłowa waga

gorący temat

dieta przy cukrzycy

dzisiaj o 19:27

motywacja na diecie

dzisiaj o 18:53

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 6 7 8 -->
zweryfikowana
Posty: 880
Ostrzeżenia: 1/5

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:29:15

Dziewczyny od kilku dni mój chomik dziwnie się zachowuje. Zawsze ruchliwy chodzi ospały itd..
Zauważył to nawet mój chłopak.
Myślałam, że to może przez ostatnią pogodę zrobił się jakiś taki dziwny.
Dziś poczułam dziwny zapach w pokoju, klatkę czyszczę i zmieniam trociny regularnie.
Chomik spał w domku.

Teraz zaglądam do niego bo już za długo się nie rusza a on jakby zaczął gnić..! :(
Ma wielką ranę na uszku, wszystko mu wychodzi spod spodu... :(:(

Nie pojadę teraz do weterynarza bo jest za późno i mnie nie przyjmnie.
Jak mu pomóc?
Nie chcę, żeby cierpiał...

I jakim cudem mogło mu się to stać?
Skaleczył się? Jakieś choróbsko? ehhhh..... :(:(

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:32:37

o matko... nie mam pojęcia, pierwsze co mi przyszło na myśl, to żeby mu to przemyc, ale nie wiem.. ;(
Jejku w sprawach durnych butów czy sukienek od razu wszystkie piszą, a gdy człowiek potrzebuje szybkiej rady i pomocy, zadna sie nie wypowie, choc na pewno nie jadne potrafilaby pomoc! :/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-01 23:34 przez galka92.

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:33:54

może choroba grzybowa.Czasem się tak dzieje od trocin albo od siana
Ja bym tego nie ruszała bo nie wiesz co to jest.Poczekaj i jedż do weterynarza



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-01 23:34 przez monia_25.

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:34:18

Przemyj wodą utlenioną.

Daj mu trochę wody do picia.

Nic więcej nie poradzisz...

zweryfikowana
Posty: 880
Ostrzeżenia: 1/5

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:34:19

On właśnie nie chce nawet dać się dotknąć... :(
Cały czas liże wszystko co mu wychodzi...

Nie wiem, naprawdę od tej klatki aż śmierdzi taką zdechlizną, nie mogę patrzeć jak on cierpi :(

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:34:38

Zaczął gnić? Dziwne :/ a pije i je? Jeśli nie to podaj mu wodę przez strzykawkę (oczywiście bez igły) i z jedzonka też zrób taką papkę i podawaj przez strzykawkę. A uszko możesz posmarować np. Rivanolum czy Rivel - to jest na rany, gojenie itd. Może ma jakąś infekcję.

zweryfikowana
Posty: 1.682
Ostrzeżenia: 1/5

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:34:53

bidulek :((((




współczuję, ale nie potrafię pomóc

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:34:53

:( lepiej niech umiera w spokoju nie dotykaj bo bedzie go bardziej bolalo a przeciez dobic nie dobijesz zostaw... smutne

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:35:34

o raju ja tez nie mam pojecia co to moze byc :( kiedys mialam myszki i zachorowaly na jaks chorobe skory ale one nie mialy ranek tylko lysialy... kurcze moze poszukaj informacji na jakims forum o gryzoniach, moze ktos opisywal podobny problem juz. Eh :(

zweryfikowana
Posty: 1.368
Ostrzeżenia: 1/5

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:35:37

ja zobacyzlam dzien przed tym jak moj chmoik odszedl.. :(
w sobote zaczal sie dziwnie zachowywac w nocy zdech i zostal w neidziele pochowany.
bylam u weterynarza ale pwowiedzla ze nic nie poradzi.. dodam ze moj chomik mial prawie 5 lat

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:35:44

A ja bym nie patrzyła na późną porę, tylko poszukała w necie czy jakiś weterynarz ma nocny dyżur.

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:35:45

niestety nie mam pojecia..

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:36:26

ale jak moglas wczesniej nie zauwazyc, ze mu cos wystaje?

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:37:12

Moje 2 tez tak miały( przy uchu i tylnie nóżki) i dowiedziałam się ze chomiki tej rasy maja często raka i właśnie to jest powodem ich zdychania, na to już raczej nic nie zrobisz, taki żywot ich już. A są takie słodkie :(

Mój też chodził ospały, ciągle się lizał potem nawet gryzł to, jak go chciałam wsiąść na rączki to piszczał przeraźliwie, mimo że chciałam mu pomóc sobie nie dawał :(:( Po paru dniach zdechł



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-01 23:39 przez kucha.

Zdycha! jak pomóc, prosze o rade :(

01 cze 2011 - 23:37:46

rozpuść polopirynę w wodzie..troszkę i daj w strzykawke i podaj mu do buźki..mialam tez tak tyle ze nozka mu puchnela.wyzdrowial.skaleczyl sie trocinami.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

PROŚBA O POMOC BULDOŻKA FRANCUSKA