Obecnie rozmawiamy o:

transportery taśmowe

godzinę temu

sprawdzony stomatolog

godzinę temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

dzisiaj o 8:33

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Moderator
Posty: 10.026

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:04:47

Lektura długa, ale warto do niej zajrzeć...

Chcąc 100% rasowego zwierzaka unikaj ofert sprzedaży psów bez rodowodu.

1. Nie mając rodowodu może być potomkiem dowolnej suczki i psa z sąsiedztwa. Tak naprawdę nie wiesz, kto jest ojcem, kto matka słodkiego szczeniaczka. Rodzice mogą być też miotowym rodzeństwem, a i nierzadko pseudohodowcy kryją matkę synem, bądź ojca z córką, bo liczy się tylko pieniądz i jeśli tylko pseudohodowcy będzie się to opłacać i ma akurat takie psy pod ręką, to je pokryje bez skrupułów. Pamiętaj, że para rodzicielska, która Ci pokazują to nie muszą być rodzice.
2. Psy bez rodowodu pochodzą od nieprzebadanych przodków - nie wiadomo jakie wady genetyczne, wady urody czy wrodzone choroby przenoszą.
3. Psy bez rodowodu to często potomkowie psów, które nie miały szans na wystawach ze względu na różnego rodzaju wady i choroby, a także ze względu na charakter. Takie psy nie powinny być w ogóle rozmnażane, a kupno szczenięcia po nich to wielkie ryzyko.
4. Rozród psów bez rodowodu nie podlega ŻADNEJ kontroli - na dziko rozmnaża się zwierzęta, często szczenięta są bez szczepień, odrobaczeń i żywione najtańsza karma np. z Biedronki (stad też niska cena!!) a matki szczeniąt są często niedożywione i exploatowane porodowo co cieczkę. Kupując takiego psa, kupujesz wielka niewiadoma.
5. Szczenięta takie często są źle socjalizowane, co skutkuje problemami z charakterem i psychiką w przyszłości.


Pamiętaj! - uprawnienia hodowlane to raptem trzy wystawy, więc zwierze spełniające wymogi rasy bez problemu uprawnienia hodowlane otrzyma, również nie daj się nabrać na tłumaczenia pseudohowcy, że nie chciało mu się jeździć na wystawy czy nie miał na to czasu.

Pamiętaj! - metryka urodzenia to dokument koszt około 25 zł, więc na daj się nabrać na kłamstwo, że wyrobienie rodowodu kosztuje majątek.

Pamiętaj! - wszystkie szczenięta w miocie przechodzą przegląd hodowlany i wszystkie otrzymują metryki, nie wierz w bajki typu "to piąty z miotu i nie dostał rodowodu". Obojętnie jak liczny jest miot, rodowód dostają wszystkie szczenięta - takie są przepisy!


Dobry hodowcazły/u]

- Prowadzi hodowlę zarejestrowaną w Związku Kynologicznym w Polsce
- Sprzedaje wyłącznie szczenięta o udokumentowanym pochodzeniu (z metryką, którą samodzielnie wymienisz na rodowód rejestrując szczenię we własnym Oddziale Związku Kynologicznego w Polsce)
- Sprzedaje szczenięta zaszczepione i odrobaczone, co jest udokumentowane w książeczce zdrowia
- Sprzedaż szczeniąt prowadzi w hodowli, nigdy na giełdzie i nie przed wystawą.
- Nigdy nie sprzedaje szczeniąt młodszych niż 7 tygodni. Szczeniak zbyt krótko przebywających z matką oznacza dla hodowcy mniejsze koszty, a dla Ciebie - duże kłopoty w przyszłości!
- Pozwala suce na następny miot dopiero po co najmniej rocznym odstępie od poprzedniego.
- Suka jest zadbana, wita Cię przyjaźnie, opiekuje się szczeniakami
- Szczenięta wychowują się w stałym kontakcie z ludźmi, otoczone troską i miłością
- Dokładnie sprawdza przyszłego właściciela szczenięcia, zada Ci mnóstwo pytań!
- Uczciwie informuje o wymaganiach tej rasy o jej wadach i zaletach.
- Analizując Twoje potrzeby i osobowość pomaga Ci wybrać najodpowiedniejszego szczeniaka z miotu
- Przy sprzedaży szczeniąt podpisuje umowę określająca zakres jego odpowiedzialności za wyhodowane szczenię oraz warunki, jakie musi w przyszłości spełniać nabywca szczenięcia; wszelkie gwarancje co do szczenięcia podane są na piśmie.
- Kupujący zna nazwisko, numer telefonu i adres zamieszkania hodowcy, hodowca pozostaje w kontakcie z nabywca i służy mu rada i pomocą w razie potrzeby.
- Oddając szczenię hodowca dostarcza także niewielki zapas jego dotychczasowej karmy, często również wyprawkę.


Chcesz kupić zwierzę rasowe, a nie stać Cię na drogiego, rokującego wystawowo psa? Pytaj w hodowlach o szczenięta niewystawowe - one są tańsze, a różnią się tylko tym, że nie będą wygrywać na wystawach i nie będą nadawać się w przyszłości do rozrodu.

Wystawowe i niewystawowe?

Szczenię niewystawowe zwykle jest oferowane po niższej cenie niż szczenię wystawowe z tego samego miotu. Dlaczego ?

Niewystawowe szczenię (inaczej: "pet", "do kochania", "na kanapę";) - czyli takie, którego hodowca nie zakwalifikował do dalszej hodowli (nie spełnia założeń wzorca rasy: np. brak jądra). Takie szczenięta rodzą się czasem nawet po bardzo utytułowanych rodzicach! Są normalnymi bulterierami, jednak nie jest zalecany ich dalszy rozród. Dobry hodowca zobowiąże Cię do wysterylizowania/wykastrowania takiego pieska. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie by był pięknym, zdrowym przyjacielem rodziny. Zwykle również nic nie stoi na przeszkodzie, by wystawiać takiego bulteriera, jednak należy się liczyć z zaniżoną oceną sędziego lub nawet dyskwalifikacją (brak jąder).

Wystawowe szczenięta - czyli takie, które hodowca zakwalifikował jako zgodne z wzorcem, obiecujące wystawowo, możliwe do użycia w dalszej hodowli. Uwaga! Szczenię wystawowe nie oznacza stuprocentowej przyszłej gwiazdy ringów. Tego co wyrośnie z 2 miesięcznego szczeniaka nie zagwarantuje nikt. W wieku 2 miesięcy hodowca może jedynie stwierdzić, czy rozwój psychofizyczny jest prawidłowy oraz ocenić

- prawidłowość umieszczenia jąder
- kolor oczu
- zgryz

Pozostałe ważne wystawowo cechy będzie można ocenić najprędzej po 4-6 miesiącach życia szczenięcia.


Zwierzak rasowy nawet i za darmo

Zwierzęta rasowe można dostać i za darmo, bo często zdarza się, ze ktoś podejmując nieprzemyślaną decyzję kupuje bez namysłu ślicznego malucha, a po pół roku stwierdza, ze to nie zwierzak dla niego... Zwierzęta rasowe, często nawet rodowodowe - można ADOPTOWAĆ.

Co roku liczba bezdomnych zwierząt trafiających do schronisk i azyli zwiększa się. Nie pozwól, by zwierzak, którego decydujesz się kupić, bądź adoptować kiedykolwiek tam trafił. Na posiadanie psa powinni zgadzać się wszyscy domownicy, dlatego przygotuj się do kupna psa starannie i przemyśl to wszystko dokładnie.

PAMIĘTAJ!! Czy zdecydujesz się na zakup bądź adopcję, czy też nie, to każdy wybór będzie dobry, jeśli będzie przemyślany. Tu niestety nie ma miejsca na emocje, dlatego nie działaj pod wpływem impulsu, chwili, tylko to musi być odpowiedzialna i przemyślana decyzja.




Pies rasowy

Ustalmy, czym jest rasowy zwierzak. W myśl polskiego prawa rasowy pies to taki, który spełnia wymogi eksterieru danej rasy, ma udokumentowane pochodzenie od rodziców tej samej rasy i jest w ręku właściciela należącego do Związku Kynologicznego w Polsce. Każdy z tych elementów definicji jest ważny! To, że przedstawiciel danej rasy musi reprezentować dany wzorzec i zachowywać się jak przedstawiciel danej rasy, jest oczywiste. To, że musi pochodzić od dwóch przedstawicieli danej rasy jest równie jasne. Dlaczego jednak ma mieć rodowód, jeśli nie zamierzamy uczestniczyć w wystawach?

Nie jest prawdą, że pies musi brać udział w wystawach, by być rasowy - ale jeśli rodowodu nie ma, to ... zupełnie nie wiadomo, czy jest rasowy, nawet jeśli wygląda jak najbardziej rasowo. Rodowód jest dowodem, że pies pochodzi od obojga zdrowych i rasowych rodziców, i to jest w nim najważniejsze.

By pies rasowy mógł być dopuszczony do hodowli musi przejść skrupulatne badania na wystawach, w czasie których co najmniej trzech różnych sędziów kynologicznych uzna, że może być dopuszczony do hodowli. Oznacza to, między innymi, że trzy niezależne osoby każda z osobna uznały, że jest zdrów i nie ma (prawdopodobnie...) wad genetycznych, mogących odbić się na zdrowiu, wyglądzie czy psychice potomstwa. Pies z rodowodem to - minimalna, ale zawsze - gwarancja, że nasze wymarzone szczenię jest zdrowe.

Kupno psa na rozmaitych giełdach czy wprost z samochodu przed wystawą psów, bez jakichkolwiek papierów, to wielka niewiadoma, co z niego wyrośnie. Jeśli kupujemy bulteriera, to tylko z papierami!

Oczywiście, nawet na giełdzie może się nam zdarzyć 'fuks na torze' - zdrowy i udany pies, spełniający wszystkie wymogi rasy. Powiedzmy jednak szczerze - szansa na to jest porównywalna z wygraną piątki w lotto. Deklaracje sprzedającego, że pies jest 'rasowy, ale bez dokumentów' czy 'siódmy z miotu' są diabła warte: od wielu już lat wszystkie szczenięta po rodowodowych rodzicach dopuszczonych do hodowli otrzymują pełnowartościowe papiery. Sprzedawca usiłuje nas oszukać! Jedyna możliwość takiej sytuacji jest wtedy, gdy właściciel suki nie otrzymał zgody związku kynologicznego na rozmnożenie swej suki: albo przez jej stan zdrowia, albo przez to, że jest to jej kolejny już miot w ciągu roku. W obu wypadkach kondycja takich szczeniąt musi być gorsza niż rodowodowych!



(źródło:bulterier-forum.)

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:07:35

Dobry artykuł,ale nie widzę sensu wrzucania tutaj długich tekstow zapozyczonych ze stron www.Zainteresowany zawsze moze sobie znalezc takie informacje ,zgooglowac ;p forum raczej sluzy do rozmow:Pale moze sie mylę

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:09:54

Świeta prawda!!!!!!!!!!!!!!!!
( tyczy sie artykułu w pierwszym poscie)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-04 13:11 przez deezy55.

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:12:59

Kundelki to tez pieski i chca byc kochane.

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:13:48

bardzo ciekawy tekst, fajnie że można przeczytać o czymś innym niż "na ile lat wyglądam"

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:14:54

Widze, że nie ktorzy i tak nie rozumieja... :(

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:16:29

Ja jeszcze dopowiem o metryce i rodowodzie - koszt jest różny, metryka w zeszłym roku dla szczenięcia wynosiła 34 zł (w tym tatuowanie - 12zł). Tak jak napisała Sacrum, koszt metryki ponosi hodowca.

Rodowód może wyrobić hodowca, albo właściciel - jeśli chodzi o zeszłoroczne koszta, to w oddziale bielskim było to bodajże 115 zł - czyli wcale nie majątek;)

Cytat
CzerwoneUsta
Kundelki to tez pieski i chca byc kochane.




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-04 13:18 przez leia.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 10.026

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:19:01

marysiamd zawsze jest sens... i o takich rzeczach można mówić/pisać w kółko, nawet do znudzenia....

CzerwoneUsta nie chodzi tu o zwierzaki, one są Bogu ducha winne, tylko ludzi, cały ten proceder....
Prośba o czytanie ze zrozumieniem...

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:33:15

Cytat
CzerwoneUsta
Kundelki to tez pieski i chca byc kochane.

Nikt temu nie zaprzeczył, ale zanim się wypowiesz to czytaj ze zrozumieniem, czy to takie trudne? ;<

zweryfikowana
Posty: 870
Ostrzeżenia: 4/5

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 13:34:56

Fajnie że to napisalaś , ponieważ ja za rok planuje miec pieska :) i dobrze wiedzieć takie rzeczy . Zastanawiam sie jeszcze nad rasą , chciałabym żeby był to piesek troche większy ale nie ogromny jak dog niemiecki :). Może piszcie jakie macie pieski :).

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 14:24:47

Dokladnie rozumiem,wiem co znaczy rodowod i co z tym sie wiaze,wiem tez czym sa pseudohodowle-tez bym radzila omijac je wielkim lukiem,rodzinne pokrewienstwo w zapladnianiu,nawet u zwierzat grozi wadami genetycznymi.Jestem naprawde dobrze uswiadomiona w tym temacie,takze przepraszam za te KUNDELKI,ale naprawde jest mi ich strasznie zal.
Ludzi warto uswiadamiac i kazda forma jest dobra,takze watek jest jak najbardziej na miejscu.
Zeby tak mozna bylo jeszcze uswiadomoc samych hodowcow,ze jezeli urodzi im sie zwierze z wada np.krotsza lapka,to nie wyrzuca sie takiego malenstwa na ulice,jak to mialo miejsce okolo 2 lat temu pod krakowem,czytalam o tym w gazecie,tak ze LUDZI ZAWSZE NALEZY USWIADAMIAC,jak najbardziej popieram.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-04 14:27 przez CzerwoneUsta.

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 14:30:18

I tak będzie pełno żałosnych tekstów "te bez rodowodu też zasługują na miłość!!" albo "a mnie nie stać na rasowego z rodowodem, to i tak kupię sobie psa na bazarze!". Niestety z GŁUPOTĄ ludzką nic nie zrobisz. Niektórzy NIGDY nie zrozumieją, że chodzi o DOBRO ZWIERZĄT :/

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 14:31:46

Coś w tym jest. Ja miałam shih-tzu z hodowli. Wyglądała typowo miała piękną maść bo była biało kremowa i czarne końcówki uszek. co dziwne sierść nigdy nie urosła jej do ziemii także nawet nie trzeba było jej obcinać (jak inne shih tzu), robiliśmy to tylko latem cięłam ją na owieczke żeby było jej chłodniej. Miała tez kłopoty z trawieniem. Dwa razy ją dopuszczaliśmy i nie zaszła w ciążę ( poza tym to ona chyba była górą hehe widzieliśmy zdjęcia jak ona po nim skakała a ten reproduktor jakiś niefifaty) Myśleliśmy że ona jest jakaś ostatnia z miotu dlatego taka, nigdy nic nie wiadomo.

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 14:36:25

Cytat
poczwarka
Fajnie że to napisalaś , ponieważ ja za rok planuje miec pieska :) i dobrze wiedzieć takie rzeczy . Zastanawiam sie jeszcze nad rasą , chciałabym żeby był to piesek troche większy ale nie ogromny jak dog niemiecki :). Może piszcie jakie macie pieski :).

Ja bym zaczęła od tego, jaki tryb życia prowadzisz, czy to ma być pies obronny, czy uległy, czy wolisz psa z którym będziesz mogła biegać, czy raczej kanapowca:) Wielu ludzi wybiera sobie rasę na podstawie wyglądu, a później okazuje się, że jest niedopasowanie charakterów - i klops. Jest masa ras, każda inna. Oczywiście bez problemu znalazłabyś tutaj litanię pochwał na temat każdej rasy (bo wiadomo, każdy będzie chwalił swojego psa), ale doradzanie w ten sposób nic nie da - bo jak już pisałam, każdy swoje chwali, a nikt nie zna Twoich wymagań co do psa.

Ja chciałam, by mój pies był wesoły, skory do zabawy, niewielkich gabarytów, bardzo oddany i jednocześnie łatwy do wychowania. I znalazłam rasę, która odpowiada temu wzorcowi. A dlaczego nie napiszę co to za pies? Bo każdy prawdziwy wielbiciel określonej rasy pragnie, żeby ona nigdy nie stała się popularna. Dlatego staram się nie chwalić swoim psem na forach i portalach, bo już parę razy miałam sytuację, że ktoś do mnie pisał z pytaniem gdzie można sobie kupić takiego pieska i czy ta rasa jest tania.

Słowo o hodowlach...

04 maj 2011 - 14:38:57

jak ktoś jest jełopem to i tak tego nie skuma i dalej się będzie upierał się przy swoim. Niestety ;(

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Imię dla kotka :)