gorący temat
dzisiaj o 13:12
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
23.02 o 12:52
21.12 o 17:49
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Nie zgadzam się do końca z tym artykułem .
Np: dlaczego psa nie mozna sprzedać na wystawie?to śmieszne od tego jest wystawa aby pokazać swojego pupila jak i go kupic
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Ja znowu jestem zakochana w Goldenach i zamierzam takiego kupić (oczywiście z rodowodem) co nie zmienia faktu, że popieram z całego serca branie zwierząt ze schroniska i być może przygarnę jakiegoś kociaka dla równowagi
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
wg ciebie kazdy kto nie ma "prawdizwej hodowli" dręczy zwierzaki?
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
BlackRose2222
Nie zgadzam się do końca z tym artykułem .
Np: dlaczego psa nie mozna sprzedać na wystawie?to śmieszne od tego jest wystawa aby pokazać swojego pupila jak i go kupic
Uważam, że wystawa jest po to, aby hodowca pokazał swoich pupili, opowiedział o hodowli, zaprosił do siebie etc. ale decyzji o kupnie kota/psa nie powinno się podejmować pod wpływem chwili, ale dobrze ją przemyśleć.
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
piromanka
ja tez sie zgadzam z tym. tylko mam pytnie- co dzieje sie z psami ktore rodowodu nie otrzymaly? bo czesto zdarza sie przeciez ze z danego miotu czesc dostanie a czesc nie - co z nimi?
Ojejj, ale tego obecnie się nie praktykuje od dobrych paru lat co najmniej od 8.
Obecnie cały miot ma obowiązek dostać metryki
Nawet jeśli szczenie ma ewidentne wady exterierowe
Każdy pies/kot ma prawo do metryki, a w następstwie do wyrobienia rodowodu.
A szanujące się hodowle przeprowadzają selekcje miotu dzieląc
na rokujące wystawowo i nie z minimalnymi wadami - z kategorycznym zakazem rozmnażania
które można kupić po dużo niższej cenie niż te pierwsze i cieszyć się na co dzień fantastycznym rodowodowym psem danej rasy
Więc jeśli ktoś mówi, że rodowodowy rasowy, ale nie ma metryki bo za dużo w miocie szczeniąt/kociąt było - chce Was naciągnąć!!!!!!
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
Sacrum
piromanka... też się zastanawiam... czasem zdarza się tak, że pies nie spełnia warunków więc może nie zostać 'przyjęty' przez Związek Kynologiczny...
zdarza się. buldożkowi mojej znajomej- ma hodowlę taką "prawdziwą" - nie wyszło jedno jąderko na zewnątrz. dlatego sprzedaje go bez rodowodu
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
do tego nie wolno rozmnazac bo niewiadomo kto kupi(czyli ktos znecajacy sie nad zwierzakami)? rasowego tez nie wiadomo kto kupi =.= też jakis wariat moze sie nad nim znęcac-
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
oryginal
wg ciebie kazdy kto nie ma "prawdizwej hodowli" dręczy zwierzaki?
Według mnie każdy kto nie ma prawdziwej hodowli:
a. jest zaślepiony chęcią łatwego zarobku co odbija się na zwierzętach
b. przyczynia się do powiększania puli zwierząt bezdomnych, niechcianych i niekochanych
Cytat
karolina-anna
Cytat
Sacrum
piromanka... też się zastanawiam... czasem zdarza się tak, że pies nie spełnia warunków więc może nie zostać 'przyjęty' przez Związek Kynologiczny...
zdarza się. buldożkowi mojej znajomej- ma hodowlę taką "prawdziwą" - nie wyszło jedno jąderko na zewnątrz. dlatego sprzedaje go bez rodowodu
KŁAMSTWO!!!
Jeżeli dopełniła formalności w swoim związku hodowców a rodzice są rodowodowi szczeniakowi należy się rodowód jak przysłowiowemu psu zupa
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-12 22:16 przez HaniaSS.
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
A nie uważacie, że właśnie zwierzęta z rodowodem są bardziej wykorzystywane ? Ciągłe wyjazdy na wystawy itp. to też jest dla psa męczące :/ i w każdym miocie może się zdarzyć chory szczeniak, chociaż jest mniejsze ryzyko na wady genetyczne, ale nigdy na 100 %.
Ja kocham wszystkie zwierzęta i nie ma dla mnie znaczenia czy rasowy czy zwykły kundelek.
I niestety zawsze się znajdzie jakiś psychol co widzi tylko kasę, a nie zdrowie i szczęście zwierzaka.
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
MoniqueJulie
Skoro jest bez rodowodu to nie jest to owczarek szkocki tylko jest to kundelek bardzo podobny wyglądem do owczarka szkockiego - bo skąd możesz wiedzieć czy jest wolny od wad genetycznych skoro nie ma metryczki ? Pani od której kupiłaś bardzo kocha zwierzaki ? A mieszkasz u niej że to wiesz? Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ludzie potrafią przybierać maski i przed kimś pokazać się jako całkiem ktoś inny niż jest w rzeczywistości, to że jak przyszłaś to tuliła swojego psiaka nie znaczy że ta Pani nie była nastawiona tylko na pieniądze - oczywiście nie mówię że jest zła, czy źle traktuje zwierzaki. Widziałaś ojca swojego Kolusia?Cytat
Martitka59
Mój Koluś- owczarek szkocki- jest bez rodowodu... Pani od której go kupiłam bardzo kocha zwierzaki i nie odpowiada opisowi wyżej. Niestety ludzie nastawieni tylko i wyłącznie na pieniądze istnieją i to jest straszne...
Znam tę kobitę długo, długo. Widziałam zarówno ojca, jak i matkę. Czy posiadanie przez psa metryczki może decydować o tym, czy mam go kochać? Moim zdaniem, nie ma różnicy czy pies jest rasowy, czy też nie, wszystkie, jeżeli już się narodziły mają prawo miłości i do znalezienia kochającego domu.
A co do tego samego procederu jakiego dosuszają się nieuczciwi hodowcy, jest to karygodne, ale czy to, że mam psa bez rodowodu czyni mnie gorszą?
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Popieram! I nie chodzi tylko o psy i koty.. Szynszyle, króliki, świnki morskie i inne małe stworki też są trzymane w skandalicznych warunkach jako maszyny do rozrodu i zarabiania kasy;/ a potem na giełdzie bez względu na to czy jest -30 czy +30 siedzą biedaki w kartonowych pudłach, czy klatkach bez picia, bez jedzenia od rana do wieczora;/. Takich bezmyślnych ludzi bez serca chętnie bym pie*rznęła łopatą w łeb, żeby się chociaż odrobinę opamiętali i ogarnęli wkońcu, ze do cholery zwierzęta czują tak samo jak ludzie. Psy, koty później zdychają albo non stop chorują, bo mają jakieś wady genetyczne, króliki 3-4 tygodniowe oddają do sklepów, bo łatwiej się sprzedadzą jak małe i słodkie.. nie ważne, że później cierpią i umierają, "hodowca" zarobił i g*wno go obchodzi los zwierząt;/ niestety to jest walka z wiatrakami, bo zawsze znajdzie się ktoś chętny na pieska "rasowego bez rodowodu" z giełdy, czy króliczka z zoologa;/ ale warto o tym mówić i uświadamiać ludzi..
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
HaniaSS
BlackRose2222
Nie zgadzam się do końca z tym artykułem .
Np: dlaczego psa nie mozna sprzedać na wystawie?to śmieszne od tego jest wystawa aby pokazać swojego pupila jak i go kupic
Uważam, że wystawa jest po to, aby hodowca pokazał swoich pupili, opowiedział o hodowli, zaprosił do siebie etc. ale decyzji o kupnie kota/psa nie powinno się podejmować pod wpływem chwili, ale dobrze ją przemyśleć.
Zgadza się.
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
Cytat
piromanka
ja tez sie zgadzam z tym. tylko mam pytnie- co dzieje sie z psami ktore rodowodu nie otrzymaly? bo czesto zdarza sie przeciez ze z danego miotu czesc dostanie a czesc nie - co z nimi?
juz nie ma przepisu,że tylko 5 szczeniaków z miotu ma rodowód,teraz wszystkie psy z miotu go posiadają nawet gdy będzie ich 12,nie wierzcie w bzdury typu,ze to był szósty czy siódmy i dlatego nie ma papierka,a każdy szanujący się hodowca będzie wręcz sprawdzał przyszły dom szczeniaka\kociaka,a nie na siłę go wypychał..
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
a ja nie do końca sięz tym zgadzam... mój tata hoduję i sprzedaje owczarki niemieckie po ojcu z rodowodem ale one sa bezrodowodu... moje psy są zadbane, suka ma małe raz na 2 lata,są nakarmione, i naprawdę maja u nas dobrze a moj tata kocha je jak swoje dzieci. A sprzedaje za 300zł...Nie należy każdego mierzyć jedna miarą...
Sprzedam rasowego bez rodowodu...
mi to akurat rybka czy rasowy czy nie. mam kundelka i jest najwspanialszy na świecie. osobiscie nie kupiłabym psa z rodowodem bo mnie na takiego zwyczajnie nie stać, z resztą jest tyle potrzebujących, że zawsze można przygarnąć. gdybym miała własny dom to pewnie byłoby to istne schronisko