Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:21:30

Mam strasznie trudną sytuację z moją 3 letnią kotką :( W grudniu okazało się,że ma raka czegoś w żołądku,urosła jej ogromna gula wielkości ludzkiej pięści :( Przed świętami miała operację,myślałam,że wyzdrowiała-niestety. W lutym odrodziło się jej to znowu,w tym samym miejscu-znowu miała wycinane. Teraz zauważyłam,że rośnie po raz 3, kilka cm dalej,bliżej serduszka :( Kompletnie nie wiem co mam zrobić,nie wiem,czy jest sens w kółko to wycinać.. To nie jest obojętne dla niej,wiadomo,usypianie,cięcie,zszywanie.. Moja mama, brat,chłopak doradzają mi eutanazję :( Ale ja ją tak bardzo kocham,pisząc to mam w oczach łzy,nie chcę jej stracić po tych 3 latach, nie mogę przyłożyć ręki do jej śmierci!;( Z drugiej strony jak widzę,że męczy się po tych operacjach to jest mi jej tak bardzo żal, weterynarz mówił,że to już zawsze będzie się odradzać..Ale sam guz jej nie boli,można spokojnie ją tam dotykać bez żadnej jej reakcji.. Nie wiem,co mam zrobić,pomocy ;(

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:27:00

Faktycznie,współczuję,nie wiem co doradzić...

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:28:59

na początek skonsultuj się z innym weterynarzem - może będzie miał jakiś pomysł,
nie słyszałam, by rak narastał dwukrotnie w tym samym miejscu, ale nie jestem specem w temacie
jednak warto skonsultować diagnozę

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:30:53

No niestety tak było,kroili ją dokładnie w tym samym miejscu co poprzednio. Od razu wiedzieli,że to rak,więc nie wiem,czy inny lekarz coś pomoże :(

zweryfikowana
Posty: 1.019
Ostrzeżenia: 1/5

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:32:03

wycinaj.. nie pozwól na uspienie...
skad wiesz, moze za np. rok nie bedzie sie juz odradzalo??

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:33:19

moja kotka też miała raka też złośliwego jak twoja, na początku był na sutku, potem na węźle chłonnym pod paszką, skąd ma usunięte wszystko, ma taką dziurę tam, i jak na razie nie odrósł może to wina źle przeprowadzonej operacji, że odrósł w tym samym miejscu? Zmień weterynarza i skonsultuj się z nim on powinien ci powiedzieć czy ma sens wycinać czy trzeba uśpić, ja mam o tyle szczęście że moja mam jest weterynarzem więc, jej koledzy są bardzo dobrze zajęli moim kotem

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:33:36

a robili biopsje, badali wycinek tego raka?

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:34:22

Bo obawiam się,że jak odrodziło się już 3 razy to odrodzi się i 4,i 5 i 6, zresztą tak samo mówił weterynarz.. Głupio powiedzieć, no ale koszty tych operacji też nie są małe,180 zł za jedną,plus antybiotyki,lekarstwa itd.. Oczywiście nie usypiałabym kota,żeby zaoszczędzić,no ale..

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:35:21

matylda_jasmin
ma racje,może warto zasięgnąć porady innego specjalisty,może akurat

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:37:09

jejku, wspolczuje :( tez mam kotke i nie wyobrazam sobie jakbym miala dokonac tak ciezkiego wyboru.. ale chyba jednak bym walczyla, bo pewnie guz nie bedzie odrastal wiecznie, nie wierze w to, przeciez po to sie go wycina, zeby kotek byl zdrowy.. ja bym radzila tak jak kolezanka wyzej udac sie do innego weterynarza po porade, bo uwierz mi, ze kazdy ma inny poglad na temat danej choroby i kazdy inaczej by leczyl. Trzymam kciuki za kotke zeby wyzdrowiala raz na zawsze!

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:37:13

ecri16 pobierali wycinek tego guza, na jakiej podstawie stwierdzono,że to rak ???? Ja bym skonsultowała z innym lekarzem
sama źle trafiłam i powiedzieli mi że rak jelit - zmieniłam weta i okazało się,że to niewydolność nerek, z którą kot przy robieniu kroplówek podskórnych może żyć jeszcze długo
gdybym posłuchała tamtego lekarza uśpiłabym kota (sic!)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-12 15:37 przez matylda_jasmin.

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:37:53

Skonsultuj się jeszcze z innym weterynarzem. Jednak ja obawiam się, że twój kotek będzie musiał zostać uśpiony. Zdaje sobie z tego sprawę, że to jest bardzo trudna decyzja, ale czasem lepiej dla zwierzęcia takie rozwiązanie niż cierpienie.

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:37:55

Hm,dobrze,wybiorę się na dniach do innego weterynarza,gdzie jeździłam kiedyś z psem,może on coś pomoże.. Od tych nie uzyskałam niestety konkretnej odpowiedzi,czy opłaca się wycinać czy lepiej uśpić,dla nich lepiej,żebyśmy wycinali i przez kilkanaście lat..

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:38:27

Skosnultuj się z innym wetem, może oni nie wycięli dobrze wszystkiego, nie można od razu stawiac krzyżyka na kota i wysyłać go za TM. Zajrzyj na miau.pl tam powinni Ci doradzić dobrego specjalistę.
Czy kotka miała robione prześwietlenia? badania krwi usg itp ? no i oczywiście badanie histopatologiczne guza?

Koci rak :(

12 kwi 2011 - 15:39:02

jejciu ;(

aż się pobeczałam ;( popieram koleżankę wyżej - odwiedź koniecznie jakiegoś dobrego weterynarza/y może da się coś jeszcze zrobić?! to dziwne że tak ciągle od nowa wyskakuje ... współczucia, trzymaj się i ucałuj odemnie kicię ;(

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Sprzedam rasowego bez rodowodu...