Cytat
HaniaSS
Ależ ja się wcale nie bulwersuję, napisałam, że szczeniaki słodkie i urocze
Nie lubię, bardzo nie lubię podciągania pod rasę zwykłych kundelków czy dachowców (w przypadku kotów).
A co, jak ktoś weźmie psiaczka przekonany, że za darmoche ma Cane Corso a kiedy piesek podrośnie i (to już widać) nie będzie zgodny ze standardem rasy wyląduje na ulicy?
Niestety, temat bezdomności zwierząt jest mi bliski a powyższy scenariusz bardzo częsty.
Pozdrawiam niedzielnie, wybywam na spacer
Wszystko jest jasne bo w poście jest napisane że mama ma rodowód a tata nie związku z tym rasa jest "kwiatowa"
dobrze jest pisać z jakiej rasy wywodzi się kundel bo w tedy można co nieco powiedzieć o jego charakterze. Ja tez mam kundelka.Mama była sznaucerka a tata nie wiadomo i moja suczka ma dużo ze sznaucera chodzi mi o charakter. Wzięłam ja ze schroniska wglądała strasznie, ale szukałam psa z takim genami. W tym przypadku jest tak samo pies ma geny cane corso i w ten sposub mimo tego ze jest kundlem można o nim dużo powiedzieć.