Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
|<- <-- 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 14 15 -->

hehe mój kot tez atakuje drukarke jak sie strony drukują, oprócz tego zawsze miałczy jak wchodzi do pokoju i wpieprza ze mną czipsy, natomiast pies je chusteczki

mój edek ostatnio zamieszkał w umywalce w łazience i nie mozna go wygonić bo warczy i bije łapką :)
i panicznie boi się odkurzacza:) jak usłyszy to miauczy jakby nie wiem co mu sie działo :)

zweryfikowana
Posty: 119
Ostrzeżenia: 1/5

mój pies często beka ;x ;D

moje zwierzaki są specyficzne :P

mój jeden kot asystuje jak się robi mizerię albo obiera ziemniaki - zjada ogórki i obierki z ziemniaków. :D
mój drugi kot potrafi poczęstować się sam cukierkiem, rozwinąć go z papierka a następnie zjeść :>

miałam też kiedyś bardzo mądrą kotkę, która podobno nie mogła mieć swoich kotów, więc opiekowała się mną i moim bratem na każdy płacz - kotka leciała pierwsza patrzyć co się dzieje, a gdy chorowaliśmy to przynosiła nam mysz i kładła przy poduszce :P

Moja króliczyca kocha wkładać nos do rury od odkurzacza, zwłaszcza jak odkurzacz jest włączony:D.. generalnie lubi jak się ją odkurza. Za to nienawidzi zmiotki, zmiotka to wróg numer jeden i koniecznie trzeba ją atakować! Jak zadzwoni budzik, a ja nie wstaję dłużej niż 5-10 minut, to przyłazi lizać mnie po policzku.. jak się nie budzę nadal, to zaczyna targać mi włosy i wtedy wstaję z łóżka w 3 sekundy:D a czasami po prostu siedzi na poduszce i się na mnie gapi.. czasami aż się boję, że przenika do mojego umysłu haha:D. Uwielbia atakować plastikowe butelki, najlepiej puste i najlepiej koło 3 nad ranem, żeby wszyscy słyszeli:D. Może godzinami siedzieć na parapecie i obserwować dyndający kabel za oknem, albo fruwające ptaszki. No i jeszcze, jako, że Tofcia jest bardzo kontaktowym i otwartym królikiem, to bardzo lubi moich znajomych i gadać z nimi na gg:D jak leżę w łóżku z laptopem, to zawsze się wciśnie na klawiaturę i coś do kogoś wyśle:D

Cytat
milenka1603
moje zwierzaki są specyficzne :P

mój jeden kot asystuje jak się robi mizerię albo obiera ziemniaki - zjada ogórki i obierki z ziemniaków. :D
mój drugi kot potrafi poczęstować się sam cukierkiem, rozwinąć go z papierka a następnie zjeść :>

miałam też kiedyś bardzo mądrą kotkę, która podobno nie mogła mieć swoich kotów, więc opiekowała się mną i moim bratem na każdy płacz - kotka leciała pierwsza patrzyć co się dzieje, a gdy chorowaliśmy to przynosiła nam mysz i kładła przy poduszce :P

Kot mojej prababci też kradł obierki z ziemniaków, ale on bardziej je kradł do zabawy niż do jedzenia:D.. Kotka opiekunka.. mega słodkie:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-08 18:50 przez freshly.

Mój kocur przed napiciem się z miseczki wody, przesuwa miseczkę łapką jakby ją skądś wykopywał a po "zakopuje", Lusia, kotka śpi zwinięta w kulkę ale leży do góry nogami, jakby spała na głowie, gdy pierwszy raz ją zobaczyłam, przestraszyłam się bo nie reagowała, tak głęboko spała a ja myślałam, że może skręciła sobie kark ;) a no i jak tylko śpi a ktoś do niej podchodzi to anemicznie miauczy. Lili jeździ po śniegu jak pług, otwiera pysk i przesypuje śnieg, grabi, zmiotek i odkurzacza nienawidzi atakuje a do taczki chce wsiadać żeby ją przewieźć. Nie mówiąc o jeździe samochodem, jak tylko widzi, że otwieram jej pake to sika z radości, że jedzie na wycieczkę a tam, każdy pies, człowiek to rywal, na którego trzeba warczeć :) Spanie na kaloryferach i picie wody z WC uważam za normalne więc nie opisuję
Oj mają jazdy te zwierzaki. Jedzenie frytek, kremów do ciasta, ciasta na naleśniki, kukurydzy z puszki, chipsów i pizzy to normalka:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-27 18:56 przez lusia86.

niezweryfikowana
Posty: 203
Ostrzeżenia: 4/5

[url=

][/url]

Jeśli ktoś nie podoba się Twojemu psu, najprawdopodobniej Tobie też nie powinien się podobać.

Motto kota: Nie ważne co zrobiłeś- zawsze próbuj, by wyglądało na to, że to sprawka psa :)

Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym końcu, stare psy są skarbem na drugim.

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie, może zostać Twoim przyjacielem, jeśli jesteś tego godzien, ale nigdy Twoim niewolnikiem.

mój pies jak zabierze korek od butelki to bawi się nim i go podrzuca:D więc mam ich pełno za biurkiem, meblami, łóżkiem. Szczeka przez sen. Wcześneij jak spał, to nagle budzi się, szczekał, stawał metr od drzwi i patrzył się w jeden punkt ok.5-10 min, jakby jakiś duch był.. Jak robię kulę ze śniegu to wbiega na nią i pazurami jak najszybciej rozwala :)

zweryfikowana
Posty: 1.422
Ostrzeżenia: 2/5

A moja Olivcia gada, można z nią na prawdę miło pokonwersować. Siada na parapecie i czeka. Podchodzę ja. -Oliwcia wyglądasz przez okienko?
- Miaaaiiiii
- Widzisz ptaszki?
- mia, mia
- dużo jest ptaszków?
- mia mia mia
- kochasz Anię? (czyli mnie)
- mrrrrrrrr
Albo gdy wchodzę do domu po pracy, kot ostrzy pazury o dywan, po czym momentalnie idzie robić kupę do kuwety. I tak dzień w dzień.
Budzi się pół godziny przede mną, kładzie się na plecach mojego S i mruczy jak stary klimatyzator.
Gdy idę, nie ma bata, żeby kot nie napadł na moją nogę. Zawsze się na niej wiesza i delikatnie wgryza.
Wyciąga łapką, nabijając na pazurek swoje ulubione jedzonko, wygląda to tak jakby chciała jeść widelcem :P
Siusia do umywalki i śpi w wannie.
I mogłabym o tym pisać i pisać :)))
A i ostatnio jak przyszłam do domu to zastałam ją taką jak na zdjęciu :)



Mój pies uwielbia przeglądać się w mikrofalówce, poza tym ma zwyczaj chowania jedzenia na sofie za poduszką.

Mój kotek biega jak szalony po całym mieszkaniu jak tylko coś zje, na szafie mam pudło po drukarce i często do niego wchodzi po czym tak się kręci w nim, że spada z szafy w pudle.. otwiera sam drzwi, próbuje teraz wejściowe, ale mu się to nie uda. Lubi sobie poleżeć w pralce. Ma kuwetę w łazience, więc jak ktoś idzie za potrzebą, to on od razu zanim (jeśli ktoś zamknie drzwi to sobie otwiera) i też się załatwia. :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-18 10:36 przez kaja159.

Mój kot uwielbia miętową gumę do żucia. Czasem jak nie miałam gdzie wyrzucić gumy to zawijałam ją w chusteczkę i zostawiałam gdzieś. Wtedy najczęściej w nocy budził mnie jakiś szmer... okazywało się że kotek siedzi na biurku, cały w poszarpanej chusteczce i liże gumę. Całe szczęście obyło się bez interwencji wydobywania gumy z pyszczka. Dlatego już każdą gumę wyrzucam od razu do kosza;)

Cytat
Trusiek
mój kot ma czasem take odchyły że głowa mała, raz go nawet nagrałam :D jak mu odbiło ;P


Oooo, jak mój zaczyna miauczeć w taki sposób to od razu uciekam, bo się na mnie rzuca. Najdziwniejsze jest to, że z domowników to tylko na mnie się rzuca, czasem na znajomych, ale rzadko..

moja kotka atakuje reklamówki, najlepiej jednorazówki, bo najbardziej szeleszczą.Poluje na nie i nie pozwala sobie zabrać, bo się rzuca z pazurami. Lubi też spać w reklamówkach, kartonach, koszykach, plecakach

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Kociak i jego właściciel.