Obecnie rozmawiamy o:

Zapalenie pęcherza

gorący temat

Podnoszenie kwalifikacji

12 minut temu

Sklep internetowy

56 minut temu

Biznes

godzinę temu

tabernakula sklep

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 10:58:04

Cytat
blackhill
Może mu serce pęknąc


;( wiem
albo po prostu o 23.30 przyjdziemy do domu ,posiedzimy z nim do czasu az przestaną szaleć z petardami i wrócimy z powrotem na imprezę ???
chociaż coraz bardziej zastanawiam się nad tym żeby wogóle nigdzie nie iść tylko zostać w domu

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 10:58:20

pies to nie zabawka, nie powinniście zostawić go samego w noc gdzie będzie ciągle huczało. Biorąc psiaka trzeba brać pod uwagę takie kwestie. Moja psina akurat nie boi się tego, ale nie zmienia to faktu, ze nie zostawilibyśmy jej na noc sylwestrową samej. Wystarczyłyby krzyki ludzi, wrzaski, same głosy, aby ześwirowała, że są gdzieś ludzie a ona jest sama. Bo to nie noc, skoro inni nie śpią.

Też słyszałam o tych tabletkach na uspokojenie, ale ponoć daje je się 2h przed hałasami. Za duża dawka może ogłupiać. Za mała sprawi ze psiak szybko się ocknie i będzie sam, wśród huków z wirowaniem w łepku. Mój wet powiedział mi kiedyś, że on przepisuje, ale sam swojemu psu nie dałby bo wie jakie to ma skutki dla organizmu psiny.

zweryfikowana
Posty: 1.302
Ostrzeżenia: 2/5

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:00:54

:( ja bym go nie zostawila samego

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:02:49

nie zostawiaj go samego!!!!!!

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:07:14

Mój bull nie boi się huków, wystrzałów, petard itd. Od małego był przyzwyczajany, socjalizowany z takimi rzeczami. Nie raz był nawet w tę noc na polu z nami albo na balkonie. Jednak nie zmienia to faktu, że traumatyczne przeżycie jakim jest wystrzał koło Niego może to zmienić i wtedy na zawsze pies będzie się bał - trzeba takich sytuacji unikać uważać na zwierzę. Natomiast pies mojego chłopaka panicznie boi się fajerwerków i nie ma mowy aby została (bo to ona) sama w domu!!!!! Cała trzęsie się, skomle itd. więc zostajemy w domu, gdy nie ma się kto nią zaopiekować:) Nie zostawilibyśmy swoich psiaków samych, nawet mojego który się nie boi... były by mi przykro, że siedzi sam, na szczęście mamy rodziców, którzy nam pomagają. W tym roku jednak zostajemy w domu z psiakami:) Możesz odwiedzić weta i zapytać o te tabletki, o których pisały dziewczyny, to powinno trochę psiaka uspokoić (powinno bo na sucz mojego to nie działa:/), i spróbować jakoś go zostawić, ale ja i tak bym się bała, że coś mu się stało :( np. zawał ... nie chce straszyć, ale ja bym go nie zostawiła.

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:07:22

Cytat
anka87874
Cytat
blackhill
Może mu serce pęknąc


;( wiem
albo po prostu o 23.30 przyjdziemy do domu ,posiedzimy z nim do czasu az przestaną szaleć z petardami i wrócimy z powrotem na imprezę ???
chociaż coraz bardziej zastanawiam się nad tym żeby wogóle nigdzie nie iść tylko zostać w domu

zostań z nim. sama widziałaś, co było jak nie był sam, jak się zachowywał. a teraz do stresu z wystrzałami dojdzie jeszcze to, że jest samotny. tabletki na uspokojenie niby pomagaja, ale też nie na każdego psa. włączenie głosno telewizji lub radia może pogorszyć wszystko:(

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:09:15

Cytat
emaergieo
pies to nie zabawka, nie powinniście zostawić go samego w noc gdzie będzie ciągle huczało. Biorąc psiaka trzeba brać pod uwagę takie kwestie. Moja psina akurat nie boi się tego, ale nie zmienia to faktu, ze nie zostawilibyśmy jej na noc sylwestrową samej. Wystarczyłyby krzyki ludzi, wrzaski, same głosy, aby ześwirowała, że są gdzieś ludzie a ona jest sama. Bo to nie noc, skoro inni nie śpią.

Też słyszałam o tych tabletkach na uspokojenie, ale ponoć daje je się 2h przed hałasami. Za duża dawka może ogłupiać. Za mała sprawi ze psiak szybko się ocknie i będzie sam, wśród huków z wirowaniem w łepku. Mój wet powiedział mi kiedyś, że on przepisuje, ale sam swojemu psu nie dałby bo wie jakie to ma skutki dla organizmu psiny.


dobrze wiem o tym że pies to nie zabawka ... mój pies jest dla mnie jak członek rodziny ,bardziej bym za nim płakała niż za niejednym człowiekiem .....

dziękuję dziewczyny za pomoc
jeszcze pomyślę nad jakimś rozwiązaniem ale podejrzewam że poprostu zostaniemy w domu

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:11:40

moja rodzina nie zostawia psa samego w domu w sylwestra, on bardzo się boi petard, w ogole boi się nagłych głośnych dźwięków, moi rodzice chcieli raz iśc poogladać petardy na plac w moim mieście, ledwo zeszli na dól po schodach a już słyszeli wycie mojego psa, był tak głośno, że musieli wrócić do domu, od tamtego dnia ani razu nie zostawiliśmy go samego

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:15:16

Cytat
anka87874
Cytat
emaergieo
pies to nie zabawka, nie powinniście zostawić go samego w noc gdzie będzie ciągle huczało. Biorąc psiaka trzeba brać pod uwagę takie kwestie. Moja psina akurat nie boi się tego, ale nie zmienia to faktu, ze nie zostawilibyśmy jej na noc sylwestrową samej. Wystarczyłyby krzyki ludzi, wrzaski, same głosy, aby ześwirowała, że są gdzieś ludzie a ona jest sama. Bo to nie noc, skoro inni nie śpią.

Też słyszałam o tych tabletkach na uspokojenie, ale ponoć daje je się 2h przed hałasami. Za duża dawka może ogłupiać. Za mała sprawi ze psiak szybko się ocknie i będzie sam, wśród huków z wirowaniem w łepku. Mój wet powiedział mi kiedyś, że on przepisuje, ale sam swojemu psu nie dałby bo wie jakie to ma skutki dla organizmu psiny.


dobrze wiem o tym że pies to nie zabawka ... mój pies jest dla mnie jak członek rodziny ,bardziej bym za nim płakała niż za niejednym człowiekiem .....

dziękuję dziewczyny za pomoc
jeszcze pomyślę nad jakimś rozwiązaniem ale podejrzewam że poprostu zostaniemy w domu

wiem, że znajomi, którzy mieszkają w domu rodzinnym, na noc sylwestrową psa zamykają w łazience. Zanoszą mu tam legowisko, bo tam jest najciszej. Może macie takie miejsce w domu? Albo jeśli impreze macie blisko, zaraz przed 12 iść pobyć trochę ze zwierzaczkiem i dopiero wrócić na imprezę. Ciotka z kolei daje swojemu psiakowi smakołyki do zjadania, tak, że mały się zajmuje jedzeniem i nie zwraca tak na to uwagi.

zweryfikowana
Posty: 285
Ostrzeżenia: 1/5

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:16:21

mój pies ostatnio dostał zastrzyk od weterynarza na sywestra żeby sie nie bał.. i po tym zastrzyku zachowywał sie gorzej niż przed i w dodatku zrobil sie agresywny (dodam że mam jamnika..;p ) taki zamulony zrobił sie dopiero na następny dzień.. więc zastrzykow nie polecam..

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:18:07

jak się ma pieska, który tak się boi, to się w żadnym wypadku nie zostawia go samego! Choćby się waliło i paliło, ktoś musi być z nim!

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:18:09

tak jak laski piszą zasięgnij porady u weterynarza i po kłopocie

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:23:13

u nas zawsze ktoś był z pieskiem

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:23:59

sa takie specjalne tabletki niebieskie u weta mozna dostac.:)

przetrwać sylwestra.....

28 gru 2010 - 11:25:28

są specjalne tabletki dla psów w sklepach zoologicznych czy u weterynarza, to najlepsze wyjście dla psa :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Torturował kociaka