Oszustwo na szafie !

Witam.
Mam nadzięje ze wpisuje wątek w dobrym miejscu. Otóż z tego co już wiem to nie ja jedna zostałam oszukana przez użytkowniczke - paulinkus1990. Kupiłam u niej kurtke i odkąd zapłacilam to cisza... Szkoda że nie poczekałam paru dni bo zapłącilam 5 a od 10 posypały sie negatywne komenatarze.. Ale problem tkwi w tym, że ja nie kliknęłam "kup" ani wymmiana ponieważ mowila ze nie chce prowizji i oferta na ten ciuch juz wygasla. Dogadałam się z nia po prostu w rozmowie i dlatego teraz moje pytanie - wiem że do aministracji nie moge tego zglosic bo nie mam fizycznie kupionej tej rzeczy , czy jest jakaś mozliwosc? Na policji chyba wystarczy rozmowa i mój dowod z poczty ze dokonalam przelewu ?

Myślę że wydrukowany screen rozmowy i potwierdzenie przelewu powinno wystarczyć. Mnie również oszukała ta dziewczyna, zgłosiłam sprawę do administracji i miała w ciągu 3 dni zwrócić kasę albo wysłać kurtkę ale oczywiście nic z tych rzeczy nie zrobiła. Też muszę się wybrać na policję.

No właśnie... ale koniec konców, coś mi się wydaje że nie odzyskamy pieniędzy bo ciuchy to była ściema pewnie.