kobieta z super stylem

Nie na wiek powinno się patrzeć...da się zauważyć że zazdrość często przemawia przez kobiety, no jak ktos może lepiej wyglądać od niej, trzeba jej wbić szpilę, powiedziedzieć np że to jej nie pasuje, doradzić kiepską stylizację...takie są kobiety, a sama siedzi i wygląda jak "mufinek z lukrem"...szczerość i prawdomówność u kobiet to żadaka cecha, zazdrośc natomiast występuje za często

jak dla mnie stare baby wyglądają śmiesznie w niektórych stylizacjach jak np tu 2 ostatnie stylizacje zamiast dodać jej klasy, działają na odwrót, wygląda śmiesznie w takich ciuchach, zgadzam sie kobiety z klasą mogą być ale nie takie co robią sie na 50lat młodsze tylko sie tym gwałcą ...kobieta z klasą to kobieta która potrafi odpowiednio się ubrać ale nie babcia w ciuchach młodzieżowych

Młode dziewczyny w stylizacji "zabrakło materiału na ubranie", również klasę straciły po ukończeniu szkoły...ale co kto rozumie przez słowo "klasa" czy "styl" to zawsze mnie interesowało, i niestety zawsze czułam jakiś niedosyt kiedy czytałam wypowiedzi, jeden lubi lizaki a inny czekoladę, nigdy nie będzie tak że wszyscy będą zadowoleni, ja uważam że każdy powinien mieć swobodę w tworzeniu, krytykować można zawsze ale trzeba wcześniej spojżeć w lustro, starsi ludzie nie powinni być oceniani z perspektywy wieku, może czują się młodziej od niejednej panny użalającej się na swój wygląd i swoje jakże ciężkie życie...więc luzik

W sumie to nie zachwycają mnie te zdjęcia, trochę dziwnie to dla mnie wygląda. Ale może nie powinnam krytykować, bo ja sama ubieram się jak bohaterowie programu "Szkoła", a mam 33, czyli robię praktycznie to samo co ta babka. Nie mam jeszcze cienia pomysłu, jak będę się ubierać w jej wieku.

Ma babka styl i tyle, można chwalić, można ganić, można poprawiać, można dywagować. Ogólnie to moje odbicie No mówię bez kozery

Ma klasę Ja szukam zawsze najnowszych trendów w internecie i staram się kupić podobne ubrania Ostatnio zakochałam się w klasycznych ubraniach, widiałam wpis tutaj http://modauroda.com.pl/ i piękne zdjęcia . Teraz szukam tych ubrań po skelapch

Na ulicach polskich miast nie widuje się takich "babci". Patrząc na niektóre stylizację muszę dodać, że to dobrze, że się nie widuje. Nie jestem zwolenniczką teorii babcia--> moherowy beret i szaro-bury płaszczyk, tudzież garsonka, ale są też pewne granice. To, że starsza kobieta ubiera pstrokate młodzieżowe ciuchy nie oznacza, że wygląda młodziej i bardziej stylowo. Czasem poprostu komicznie. Liczy się styl, wyczucie i klasa, niezależnie od wieku