TALLY WEiJL - reklamacja

witam ostatnio na wyprzedażŻy kupiłam 3 paski w cenie 15 zł, uradowana wracam do domu chce nałoyć pasek, pociagnełam nieco mocniej , żeby zapiąć a ten pasek rozwalił mi się tuż przy sprzątce i wisi na 2 nitkach. tych 2óch pasków już nie ruszałam. Mam paragon, oderwane metki ale mam .


Czy przyjmą mi reklamację ?

niech będzie, ze się nie znam ;]]]

niedobrze.

oczywiście, że nie.

mają obowiązek przyjać. tylko nie towar nie jest do zwrotu gdy klient został poinformowany o możliwych wadach jak np. w outletach. trzeba znać swoje prawa konsumenckie

A moim zdaniem tak, co z tego, że z wyprzedaży i przeceniony? Idź do sklepu i powiedz co i jak, spokojnie powinni ci wymienić na coś innego. Osobiście dużo razy wymieniałam rzeczy (czy zwracałam) z wyprzedaży, i nigdy nie było problemu. Kiedyś sukienkę z rozwalonym zamkiem, więc u ciebie też nie powinno być problemu

Ostatnio w radiu mówili właśnie o wyprzedażach że konsument ma prawo do reklamacji tak samo jak w przypadku zakupu bez wyprzedaży

fak faktem tylko 15 zł ale zawsze coś .

Oczywiscie, ze tak. Towar z wyprzedazy nadal pozostaje pelnowartosciowym towarem i kazdy towar mozna reklamowac do dwoch lat. Smialo reklamuj.

Cytat
LuxLuxBaby
raczej nie, bo towar jest z wyprzedaży, czyli przeceniony

No i? To, że Ty w to wierzysz, nie znaczy, że tak jest, nie pleć bzdur i nie mąć ludziom w głowach!


Ze strony Federacji Konsumentów:

"Niezależnie od tego co jest przyczyną reklamacji: obniżona cena towaru niepełnowartościowego (wadliwość) lub posezonowa wyprzedaż, konsument ma prawo taki towar reklamować. W pierwszym przypadku nie może reklamować tylko tych usterek, które były podstawą obniżenia ceny. Natomiast wszystkie inne niezgodności oraz towar z obniżką sezonową podlega reklamacji na podstawie Ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. nr 141, poz. 1176). Termin odpowiedzialności sprzedawcy to dwa lata od wydania towaru chyba, że chodzi o rzeczy używane, to może być on skrócony, za zgodą obu stron, jednak nie poniżej 1 roku. Konsument powinien zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia.
Reklamacja powinna być złożona sprzedawcy, gdyż to on, a nie producent lub importer – ponosi odpowiedzialność za niezgodny towar z umową"

Reklamacja przecenionego towaru.

Niezależnie od tego co jest przyczyną reklamacji: obniżona cena towaru niepełnowartościowego (wadliwość) lub posezonowa wyprzedaż, konsument ma prawo taki towar reklamować. W pierwszym przypadku nie może reklamować tylko tych usterek, które były podstawą obniżenia ceny. Natomiast wszystkie inne niezgodności oraz towar z obniżką sezonową podlega reklamacji na podstawie Ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. nr 141, poz. 1176). Termin odpowiedzialności sprzedawcy to dwa lata od wydania towaru chyba, że chodzi o rzeczy używane, to może być on skrócony, za zgodą obu stron, jednak nie poniżej 1 roku. Konsument powinien zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia.

Reklamacja powinna być złożona sprzedawcy, gdyż to on, a nie producent lub importer – ponosi odpowiedzialność za niezgodny towar z umow




D-Rut wyprzedzilas mnie)
ale przynajmniej wyjasnila sie niejasna kwestia)

tak mozesz do nich isc kasy ci nie oddadza idz z paragonem i bedziesz mogla wymienic

Cytat
LuxLuxBaby
raczej nie, bo towar jest z wyprzedaży, czyli przeceniony

Nie rozumiem, to że z wyprzedaży to ma być bezużyteczny?
Towar który stracił wartość użytkową jest wycofywany z obrotu, a nie przeceniany. W tym przypadku reklamacja jest konieczna i upieraj się przy swoim.

zwrócą mi pieniądze czy dadzą wymienić na coś innego... Wolałabym kase i pójść do innego sklepu kupić jakiś pasek. ;x

Na paragonie z tally jest napisane jak byk, że towar z wyprzedaży nie podlega reklamacji. Sama kupiłam przed wczoraj spodnie i w domu jednak okazały się za luźne, patrzę na paragon , a tu lipa, nie mogę zwrócić.