Obecnie rozmawiamy o:

Jakie ogrzewanie domu

gorący temat

Nietypowa uroda

godzinę temu

Meble

dzisiaj o 13:22

Klimatyzacja w bloku

dzisiaj o 11:13

zawyzona cena za ogrzewanie

dzisiaj o 10:26

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 11:19:47

Podobają mi się furta, tylko zapach jest dość specyficzny...moja babcia ma śliczne krótkie futro z lisa srebrnego. Babcia chciała mi je dać, ale nie bardzo wiedziałam do czego je nosić. W końcu wzieła je moja mama :)Futerko jest niemal identyczne, jak na załączonym zdjęciu.




Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-14 11:26 przez Zanullka.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 11:28:20

Nie nosiłabym naturalnego futra

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 11:28:52

Oglądam właśnie reportaż, ciężko jest powstymać się od łez. Brutalnie chwytane, przechowywane w ciasnych klatkach... Wygłdzone zjadają siebie nawzajem, alb zjadają własne ciało :( Zastanów się nim w nim wyjdziesz na ulicę...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-14 11:31 przez letasha151.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 11:31:04

Cytat
CzerwoneUsta
Nie...nigdy w zyciu.
Swiata nie zbawimy, ale nie dokladajmy swojego ,pustego ego, do jego unicestwienia.
Cytat
justangel
Co do futer naturalnych, jeśli mają fajny fason (nie jak na starszą panią) to jestem na tak. Czytałam gdzieś, że niby sztuczne futra są takie same - cóż, chyba piszą to osoby które nie widziały na oczy naturalnego futra i nie wiedzą jaka jest różnica. Chyba żadne sztuczne futerko nie ma startu do naturalnego.

Poza tym bawi mnie hipokryzja wielu osób, które na temat futra wypowiadają się, że to same zło, ale noszą skóry i jedzą mięso. Przecież aby pozyskać skóre/mięso też trzeba takie zwierzę zabić. Innego sposobu nie ma. Więc jak zabijam świnkę na obiad, albo buciki to ok, ale jak lisa na czapkę to już nie?
Nie potrafisz dostrzec roznicy, i dlatego wlasnie Ty jestes hipokrytka...wlasnie to mialam na mysli piszac "puste ego", wspolczuje.

Różnicę widzę, ale to tak naprawdę żadna różnica.
Aby powstało futro trzeba zwierzę zabić. Abyś miała schabowego na obiad, czy fajne buty na zimę też trzeba zwierzę zabić. Czyżby więc np. gusta smakowe miały tłumaczyć zabijanie zwierząt?

Jedzenie lub nie mięsa, noszenie skór/futer to kwestia wyboru. Albo decydujesz się na udział w uśmiercaniu zwierząt w celu podwyższenia swojego komfortu życia albo nie. Mój wybór jest jasny i nikomu nic do tego. Jem mięso, noszę skóry, nie mam nic do noszenia futer. Tylko dlaczego inny którzy jedzą schabowego na obiad wmawiają mi, że jestem gorsza (np. "puste ego" przecież ze mnie), bo również w innym celu niż konsumpcja (dosłowna) popieram zabijanie zwierząt? Większość z nas wspiera zabijanie zwierząt, ale rozumiem, że cel uświęca środki i dobry obiad mozna wytłumaczyć, ale ciepłą czapkę czy kamizelkę z futra już nie.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 13:58:10

Cytat
justangel
Cytat
CzerwoneUsta
Nie...nigdy w zyciu.
Swiata nie zbawimy, ale nie dokladajmy swojego ,pustego ego, do jego unicestwienia.
Cytat
justangel
Co do futer naturalnych, jeśli mają fajny fason (nie jak na starszą panią) to jestem na tak. Czytałam gdzieś, że niby sztuczne futra są takie same - cóż, chyba piszą to osoby które nie widziały na oczy naturalnego futra i nie wiedzą jaka jest różnica. Chyba żadne sztuczne futerko nie ma startu do naturalnego.

Poza tym bawi mnie hipokryzja wielu osób, które na temat futra wypowiadają się, że to same zło, ale noszą skóry i jedzą mięso. Przecież aby pozyskać skóre/mięso też trzeba takie zwierzę zabić. Innego sposobu nie ma. Więc jak zabijam świnkę na obiad, albo buciki to ok, ale jak lisa na czapkę to już nie?
Nie potrafisz dostrzec roznicy, i dlatego wlasnie Ty jestes hipokrytka...wlasnie to mialam na mysli piszac "puste ego", wspolczuje.

Różnicę widzę, ale to tak naprawdę żadna różnica.
Aby powstało futro trzeba zwierzę zabić. Abyś miała schabowego na obiad, czy fajne buty na zimę też trzeba zwierzę zabić. Czyżby więc np. gusta smakowe miały tłumaczyć zabijanie zwierząt?

Jedzenie lub nie mięsa, noszenie skór/futer to kwestia wyboru. Albo decydujesz się na udział w uśmiercaniu zwierząt w celu podwyższenia swojego komfortu życia albo nie. Mój wybór jest jasny i nikomu nic do tego. Jem mięso, noszę skóry, nie mam nic do noszenia futer. Tylko dlaczego inny którzy jedzą schabowego na obiad wmawiają mi, że jestem gorsza (np. "puste ego" przecież ze mnie), bo również w innym celu niż konsumpcja (dosłowna) popieram zabijanie zwierząt? Większość z nas wspiera zabijanie zwierząt, ale rozumiem, że cel uświęca środki i dobry obiad mozna wytłumaczyć, ale ciepłą czapkę czy kamizelkę z futra już nie.
Zabijanie dla samego futra, nie jest czyms normalnym...oczywiscie, zabijasz zwierze, zjadasz mieso,wykorzystujesz skure, moge jeszcze zrozumiec...natomiast, zabijasz lisa, mieso wywalasz a ze skury szyjesz futro- tego juz nie zrozumiem...to jest zabijanie dla zaspokojenia pustego ego kaprysnych laleczek. Rozumiem, ze kazdy ma inne poglady na ten temat i ma do tego prawo...

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 14:19:33

Futra byście nie nosiły,ale widzicie butki skórzane to wam aż się oczy świecą na ich widok.A świnia czy krowa też musiały zostać zabite,żeby było z czego te skórzane butki robić,prawda?

Co do pytania autorki wątku to nie nosiłabym futra z żadnego zwierzęcia,bo mi się po prostu nie podobają,nie mój styl.

I tu przypomniał mi się taki wątek na pewnym urodowym portalu jak to dziewczyna chciała poznać opinie o pewnym kosmetyku do włosów robionego z końskiego szpiku.Zamiast dostać na pytanie odpowiedź została zwyzywana od wszystkich obrończyń zwierząt,z których większość i tak na obiad z rozkoszą wcina schabowego.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:07:55

Do CzerwoneUsta:
Piszesz, że zabijanie dla samego futra nie jest czymś normalnym? Ale dla mięsa jest oczywiste? Czyli można zabić zwierzę żeby je zjeść, ale zabić żeby nosić futro już nie? Ale czemu? Bo przecież mięsa też nie musimy jeść, to tylko nasz wybór. Jedzenie mięsa to wybór preferencji smakowych, nic więcej, bez mięsa też można długo i zdrowo żyć. Jaka jest różnica w zabijaniu, bo nam mięso smakuje, a w zabijaniu, bo futro jest ciepłe i nam się podoba? Jedzenie mięsa to taki sam wybór/kaprys jak noszenie futra. Tyle, że jedzenie mięsa w naszej kulturze jest popularne i akceptowalne, a noszenie futer już nieco mniej.

Poza tym, z tego co się orientuję, jesli chodzi o listy to one nie są zabijane wyłącznie z powodu futer, ale dlatego, że jest ich za dużo. Zabija się je aby zachować równowagę w środowisku. Więc nie zabijamy ich dla futerka, futerko to "efekt uboczny" odstrzału.

Mając obie rzeczy na uwadze, nie uważam aby ktoś kto nosi/lubi futra był pustą laleczką, a przynajmniej nie bardziej niż osoba, która futer nie nosi, ale schabowe jada. Bo i schabowy, i futerko jest z martwego zwierzątka, zabitego w celu zaspokojenia naszych kaprysów. Kaprysów smakowych lub wizualnych, ale ciągle kaprysów.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:10:21

mi się podoba , lubie tylko naturalne futra i uważam że są bardzo eleganckie :):)
ja bym nosiła
HOT

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:11:20

brzydziłabym się to nawet dotknąć! biedne zwierzęta...

zweryfikowana
Posty: 251
Ostrzeżenia: 3/5

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:16:37

Cytat
Zedmize
http://ks27729.kimsufi.com/p5/200907/E8/43733239.jpg]Reszta twojego futra[/url]
:)


dokładnie!!!!!!!!!!!!!!
czy ludzie wiedzą jak te zwierzęta cierpią? Jakieś zakichane fermy lisków trzymanych w klatkach 1/1, gdzie zwierze- zwierzę zjada z głodu! Bo po co karmić przecież i tak za chwile zdechnie a potrzebujemy przecież tylko tej skórki, Q...A im człowiek bogatszy tym bardziej mózg mu rozmaka.

dziękuję pozdrawiam

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:16:45

Cytat
justangel
Do CzerwoneUsta:
Piszesz, że zabijanie dla samego futra nie jest czymś normalnym? Ale dla mięsa jest oczywiste? Czyli można zabić zwierzę żeby je zjeść, ale zabić żeby nosić futro już nie? Ale czemu? Bo przecież mięsa też nie musimy jeść, to tylko nasz wybór. Jedzenie mięsa to wybór preferencji smakowych, nic więcej, bez mięsa też można długo i zdrowo żyć. Jaka jest różnica w zabijaniu, bo nam mięso smakuje, a w zabijaniu, bo futro jest ciepłe i nam się podoba? Jedzenie mięsa to taki sam wybór/kaprys jak noszenie futra. Tyle, że jedzenie mięsa w naszej kulturze jest popularne i akceptowalne, a noszenie futer już nieco mniej.

Poza tym, z tego co się orientuję, jesli chodzi o listy to one nie są zabijane wyłącznie z powodu futer, ale dlatego, że jest ich za dużo. Zabija się je aby zachować równowagę w środowisku. Więc nie zabijamy ich dla futerka, futerko to "efekt uboczny" odstrzału.

Mając obie rzeczy na uwadze, nie uważam aby ktoś kto nosi/lubi futra był pustą laleczką, a przynajmniej nie bardziej niż osoba, która futer nie nosi, ale schabowe jada. Bo i schabowy, i futerko jest z martwego zwierzątka, zabitego w celu zaspokojenia naszych kaprysów. Kaprysów smakowych lub wizualnych, ale ciągle kaprysów.
Przykro mi, ale chyba nie masz pojęcia, o czym piszesz. Nie jestem wegetarianką, ale prawdziwego futra nie ubrałabym nigdy - wiesz dlaczego? Bo lisy i inne zwierzęta przeznaczone na futra (lecz takiże konie na mięso, więc koniny nie jadam) są trzymane w strasznych warunkach i zabijane z niesamowitym okrucieństwem. Trzeba być chyba bardzo ograniczonym, żeby nie widzieć różnicy.

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:18:17

ble

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:19:32

nigdy w zyciu nie zaloze czegos z naturalnego futra

zweryfikowana
Posty: 251
Ostrzeżenia: 3/5

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:20:45

Cytat
justangel
Do CzerwoneUsta:
Piszesz, że zabijanie dla samego futra nie jest czymś normalnym? Ale dla mięsa jest oczywiste? Czyli można zabić zwierzę żeby je zjeść, ale zabić żeby nosić futro już nie? Ale czemu? Bo przecież mięsa też nie musimy jeść, to tylko nasz wybór. Jedzenie mięsa to wybór preferencji smakowych, nic więcej, bez mięsa też można długo i zdrowo żyć. Jaka jest różnica w zabijaniu, bo nam mięso smakuje, a w zabijaniu, bo futro jest ciepłe i nam się podoba? Jedzenie mięsa to taki sam wybór/kaprys jak noszenie futra. Tyle, że jedzenie mięsa w naszej kulturze jest popularne i akceptowalne, a noszenie futer już nieco mniej.

Poza tym, z tego co się orientuję, jesli chodzi o listy to one nie są zabijane wyłącznie z powodu futer, ale dlatego, że jest ich za dużo. Zabija się je aby zachować równowagę w środowisku. Więc nie zabijamy ich dla futerka, futerko to "efekt uboczny" odstrzału.

Mając obie rzeczy na uwadze, nie uważam aby ktoś kto nosi/lubi futra był pustą laleczką, a przynajmniej nie bardziej niż osoba, która futer nie nosi, ale schabowe jada. Bo i schabowy, i futerko jest z martwego zwierzątka, zabitego w celu zaspokojenia naszych kaprysów. Kaprysów smakowych lub wizualnych, ale ciągle kaprysów.


nie do końca tak, nie robi się futer z "zebranych" zwierzątek
hoduje się je celowo,
mięsa nie jadam:) pozdrawiam

Lis rudy - futro

14 gru 2012 - 15:21:43

A ja znalazłam w szafie futra po babci i założyłabym (przecież nie wyrzucę) ale za drogo kuśnierz chce za przeróbkę.
Nowego bym nie kupiła raczej.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co myślicie?