Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:12:56

Witam Was szafowiczki ;) Jako osoby zajmujące się kupnem, sprzedażą i wymianą pewnie domyślicie się o co mi chodzi... Strasznie denerwuje mnie opis ciuchów, na szafie ale także w sklepach, "ROZMIAR UNIWERSALNY". Z definicji uniwersalny to «obejmujący całość, dotyczący wszystkiego lub wszystkich», «mający wszechstronne zastosowanie» czyli odpowiedni dla wszystkich. Jak takie określenie może odnosić się np do spodni czy bluzki, o konkretnych wymiarach? (Nie mówię tu o luźnych nietoperzach, narzutkach, ale o zwykłych ciuchach). Według tego określenia spodnie w ROZMIARZE UNIWERSALNYM powinny świetnie leżeć na mnie (rozmiar 34) i na mojej mamie (rozmiar 40), bo przecież są uniwersalne. W sklepie ok - mogę sprawdzić na oko, przymierzyć itd, aczkolwiek wygodniej poszukać swojej metki a później bawić się w przymiarki. Na szafie natomiast często nie ma podanych wymiarów, rozmiar widnieje uniwersalny, a kiedy się dopytuję to albo ktoś nie ma miary, albo nie odpisuje, albo "uniwersalny to uniwersalny i zapewniam, że np. to bikini będzie świetnie leżeć)... Też was to męczy? A może jesteście "uniwersalne" i wszystko na was pasuje? :)

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:18:33

na mnie uniwersalny nie pasujue ja mam 34-36. wiec tez mnie to wkurza

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:18:57

Rozmiar uniwersalny na moje 104 w biodrach i na moją córkę 90.
Może powinnam spróbować wślizgnąć się w jej spodnie.

Lenistwo i "gupota" nie ktorych na szafie jest zatrwarzające.

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:20:47

zgadzam się zupełnie, co to znaczy uniwersalny, jak moze byc cos dobre na 36 a jednoczesnie na 42 na przykłąd ;/

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:21:17

Wiem doskonale o czym piszesz i TAK męczy mnie to.
Ja jestem osobą o bardzo "trudnych" kształtach, często nawet rozmiary są mylące.Ja widząc uniwersalny rozmiar myślę o 36.
Bo jeszcze nigdy nigdy nic co uniwersalne nie pasowało na mnie.

Jak uniwersalna bluzka może pasować na kogoś w rozm 34 i kogoś w rozm 42+duży biust -,-
Tu na szafie mam wystawioną bluzeczkę która rzeczywiście jest uniwersalna
nie miała nawet metki ;) Możecie założyć ją wy i wasz tata:P

Dla mnie to jest UNI gdzie na szczuplutkiej będzie oversize i na większej też oversize



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-02 00:23 przez buyxme.

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:21:55

uniwersalny, czyli taki najbardziej popularny, typowy - generalnie takie ubrania dobrze leżą na S/M, bardziej na M...

taki na kobietę o średniej budowie ciała, takiej "w sam raz" ;-)))



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-02 00:24 przez agacia_r.

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:23:16

Uniwersalny to moze być szalik więc zgadzam się z Tobą. Ja zawsze podaję rozmiar, a dla zainteresowanych dokładne wymiary :)

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:26:45

zawsze podaję długość szerokość itp :)

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:40:34

więc nie jestem sama :) najbardziej mnie rozbraja jak piszą, że "rozmiar uniwersalny - dobry na S M L..." super, no magia po prostu :D

zweryfikowana
Moderator
Posty: 5.158

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:47:15

w rozmiarze uniwersalnym z ubrań to chyba tylko ponczo, cała reszta ma jakieś pachy, jakąś szerokość na biodrach czy w pasie. Najbardziej podoba mi się określenie "uniwersalny" przy zapinanych bluzkach - konkretna szerokość między pachami, jak będzie o centymetr za mało to między guzikami pojawią się nieestetyczne przerwy. A laska i tak pisze, że to bluzka w rozmiarze uniwersalnym :D

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:47:30

wg mnie uniwersalny to M i takim podejściem sie kieruję kupując coś"uniwersalnego"

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

02 mar 2012 - 00:48:11

Coz, jak napisalas - zalezy, o co chodzi. Jesli tyczy sie to kardiganow, ktore sa dosc luzne i np maja rozmiar M, ale XXS moze je nosic, a i L sie wcisnie, bo sie rozciaga, to dla mnie to jest rozmiar dosc uniwersalny, jednak zawsze sugeruje, na jaki rozmiar pasuje najlepiej.

jednak jesli chodzi o spodnie lub obcisla sukienke - to jak widze 'uniwersalny', to nawet nie zawracam sobie taka rzecza glowy, bo wiem, ze bedzie za duze lub bedzie zle lezalo.

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

19 gru 2019 - 18:48:00

Macie wszystkie rację. Mnie też to wkurza. Powinno się zakazać dystrybutorom opisywaniu ubrań słowem uniwersalny, bo to jedna wielka bzdura. Podaje się wymiary lub rozmiary czyli konkrety. Ja od kilku lat mam nadwagę. Nie dlatego że się objadam, ale z powodu stanu zdrowia. Widzę miny niektórych kobiet, kiedy wchodzę do sklepu z ciuchami. Patrzą na mnie jak na grubasa, który powinien chodzić tylko do sklepu dla grubasów. A w takich sklepach są głównie ubrania dla starych ciotek i babć. Mam 36 lat, 168 cm wzrostu. Ważę niestety 90 kg. W biodrach mam 116 cm a w talii 106 cm. To rzadko spotykane u kobiet, które nie są w ciąży. Mam otyłość brzuszną z powodu cukrzycy. Brzuch mam przez to większy niż biust. Odstające pośladki, szerokie biodra i uda. Kupuję wszystko w rozmiarze XL czasem nawet XXL. Najtrudniej jest ze spodniami, rajstopami, spódnicami i całą dolną garderobą łącznie z majtkami. Boję się że niedługo będę musiała nosić babcine ciuchy, bo producenci nie przewidują łafnych ubrań dla młodych schorowanych kobiet z nadwagą. Każdy mi docina, że jestem grubaską, żebym siè ubrała w worek na ziemniaki albo zasłonkę z okna. A to jest przykre i krzywdzące. Obecnie rozmiar spodni pasuje na mnie 48, w niektórych fasonach wchodzę w 46, ale wtedy są obcisłe. Z bluzkami jest łatwiej, choć 44 zaczynają być opięte na brzuchu i przechodzę już w 46. A w popularnych sieciówkach największe ciuchy to 42 lub 44. Czyli nie mam tam czego szukać. Ostatnio moje oczekiwania spełnia C&A, Bonprix, Tchibo, czasem Lidl raz na pół roku jak jesy tydzień mody XXL. Markety typu Auchan, Carrefour czy Kaufland jeszcze dają radę. A ze względu na cenę i większy wybór rozmiarów często ubieram się w lumpeksach. Ja podchodzę do zakupów z podejściem, że jak coś jest do wszystkiego to znaczy do niczego, a dla każdego czyli dla nikogo. Już się kilka razy nadziałam na rozmiar uniwersalny w internecie, m.in. na Allegro. Musiałam odesłać ciuch z powrotem, jak nie przyjmują zwrotów, to dopiero jestem w czarnej dupie. No właśnie. Bo jak coś uniersalne, to wiem, że nie na moją dupę. Jak widzę rozmiary, to prawie zawsze wybieram największy jaki mają. A najgorzej to u Chińczyków i innych Azjatów. Debile powinni wiedzieć, że Europejki są większe jak szyją ciuchy ns eksport do Europy, to niech szyją większe! Bo jak widzę te Chinki w telewizji, to w Europie takie wymiary mają dzieci. Dobra naprodukowałam się. Jak się nakręcę to z postu robi mi się felieton albo esej. Zastanawiam się czasem czy jakimś redaktorem krytykiem nie zostać. PAMIĘTAJCIE! JAK MACIE WIĘCEJ NIŻ 80 KG, NAWET NIE MYŚLCIE O CIUCHACH PSEUDOUNIWERSALNYCH, BO DUPA WAM W TO NIE WEJDZIE.
POZDRAWIAM. PROSIACZEK ASICZEK.

Rozmiar uniwersalny? Czym jest?

07 sty 2020 - 08:46:09

Serio przy 80 kg nie wejdziecie w ubrania ze hipermarketów? o.O Widziałam rozmiary 54 a to już powinno byc już ok.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Re: Pomocy, co z czym nosić, jak połączyć