Łączę się w bólu z waszym problemem. To znaczy bardziej mój mężulek, ale to ja mu kupuje ciuszki i butki, więc wiem jaki to ból, kupić buciory na szeroką stopę. Jak on zawsze marudzi, a że łazi w pracy tony kilosów, w sensie nie dosłownie, ale kroków robi z 20 000 dziennie, to musi mieć coś wygodnego, bo stopę ma jak yeti. Więc kupuje mu w tym sklepie https://www.apia.pl wygodne męskie mokasyny. Zakochał się w nich, nazwy modeli, których używał, to już nie pamętam, ale wszystkie mu pasowały i długo służyły, chociaż ceny są powalające. To plus taki że z trzy sezony jedną parę ponosi. No, ale jak z jego karty korzystam, to na ceny, aż tak narzekać nie mogę. Wiecie, jaki teraz jest szczęśliwy, odkąd w końcu go nogi nie bolą ? A jak facet twój szczęśliwy, to i ty będziesz.