Internet vs real - moje foty

Wiesz, mówi się, że o gustach się nie dyskutuje ALE jeśli już dyskutujemy, to przyłączam się do dziewczyn- straszna tandeta. Przykro mi. I nie chodzi że to z Chin, bo gdybym tego nie wiedziała miałabym dokładnie takie same zdanie na ten temat. Z sieciówek też nie kupuję, bo również uważam że to tandeta! Spodnie z h and m tragedia... Jeginsy które nawet na moje długie nogi zrobiły się jeszcze dłuższe. Z C&A to już w ogóle nie wspomne. Dlatego wolę iśc do sprawdzonego sklepu w moim mieście, kupić spodnie za 100zł i chodzić w nich ładnych pare lat.

Dobre spodnie można kupić za mniej niż 100 zł, trzeba poszukać... internet, sh, tańsze sklepy - i mam takie, które używam już kilka lat i są git.

Sukienki faktycznie odważne.
Ostatnią sama chętnie bym przygarnęła
I nie powiedziałabym, że są tandetne, choć mogę się mylić (mimo wszystko trudno ocenić ich jakość). Nie wiem skąd takie negatywne opinie na ich temat. Inna sprawa: ceny, które podałaś nie należą do bardzo niskich, więc nie powinna być to szmatka, która po 1 praniu się rozleci.