Cytat
milka1203nie wiecie czy taki zegarek można jakoś odnowić żeby nadawał się do noszenia, jakaś farbka specjalna czy coś? bardzo lubiłam ten z Asosa i szkoda mi wyrzucać
Ja bym reklamowała.
Cytat
magness86
porównanie GENEVY do KORSA
)))))))))))))
przecież kolor złoty z zegarków Geneva ściera się szybciej niż lakier do paznokci.. Korsa mam już trzeci rok i nie ma żadnych śladów użytkowania.
Tak, porównują, bo są ogólnie do siebie podobne. A zegarki Korsa z brylancikami są po prostu tandetne. Ja co prawda mój zegarek Genevy mam od niedawna, ale dziewczyna wyżej pisała, że u niej lakier trzyma dłużej niż na zegarku z Asos. Cieszę się, że Twój zegarek dobrze się trzyma i że stać Cię na taki wydatek, ale dla mnie zakup zegarka za ponad tysiąc złotych to aktualnie, niestety, abstrakcja. I jeszcze co do Korsa, to te zegarki produkuje jakaś firma, nie pamiętam jej nazwy, ale identyczne zegarki, z identycznym mechanizmem, tyle, że bez napisu "Michael Kors" sprzedaje za około 500 zł, czyli ponad połowę mniej. Podobnie jest ze wspomnianymi już zegarkami z sieciówek - mechanizm mają równie kiepski, co Geneva itp., ale płaci się za firmę
Mój przyszły teść narzeka, że właśnie w taki sposób robią ludzi w balona, bo np. kiedyś przyszedł do Niego klient, żeby naprawił mu zegarek, za który dał tysiaka, a on mu na to, że taniej mu wyjdzie kupić nowy, bo to taka markowa jednorazówka.
Cytat
humavitz
Pomijając już to, że w przeciwieństwie do Twojej kuzynki, Twój nie ma brylancików i nie jest tandetny, to tandetna jest firma.
I gołym okiem zauważy to osoba, która się na tym zna. Wstyd by mi było nosić taki odpustowy zegarek. Kurde, to już lepiej odłożyć i kupić za 150 zł firmowy.
Może dla Ciebie wstyd, a dla mnie nie. Nie chcę udawać, że stać mnie na coś, na co mnie nie stać, a za te 150 zł mogłabym kupić sobie jakieś ciuchy. Nie mam ciśnienia, żeby mieć markowe rzeczy.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-14 00:09 przez Monis19937.