fajny najazd na mnie robicie... oczywiście że wiem, że ma ubrać garnitur! to się rozumie samo przez się... chodziło mi o koszulę i krawat, bo martwił mnie fakt że musiałby założyć różowy krawat, też mi się to nie widzi tak jak co niektórym z Was. dobrze wiedzieć, że nie trzeba dobierać krawatu pod kolor kiecki a co do długości, to jestem niska, więc jest w sam raz. zresztą nie takie już widywano na studniówkach... może na zdjęciu wydaje się krótka, bo jest mi za duża nieco jak już wspomniałam. dzięki za pomoc
igusiaczek - nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nie pisz... sorry co jak co ale wiem że garnitur to podstawa... ale garnitur garniturowi nierówny! poza tym ważne jest też co ma się pod garniturem...