Domowe sposoby na zniszczone paznokcie

Hej dziewczyny, ostatnio po kursie stylizacji paznokci postanowiłam ćwiczyć przedłużanie i hybrydę na swoich paznokciach i przy częstym zdejmowaniu bardzo zniszczyłam sobie płytkę paznokciową. Macie jakieś tanie domowe sposoby na regenerację ich? Są w opłakanym stanie. Obecnie ud jakiegos czasu codziennie moczę w podgrzanym olejku rycynowym i podgrzanym mleku oraz smaruję maścią witaminową i serum lovely ale bez skutku

Ja moje paznokcie doprowadziłam do porządku tą odżywką eveline. Wiem, że są słabe jej skutki u niektórych, ale wystarczy bardzo uważać. Osoby uczulone na któryś ze składników zawartych, szczególnie powinny uważać i bardzo kontrolować stan paznokci podczas jej noszenia. Jak tylko pojawią się jakieś plamki/kreski od razu zmywać, poczekać kilka dni i znow. Ja tak dałam radę Teraz zastanawiam się nad zrobieniem żelu bo podobno mniej niszczy płytkę.

Olej na pewno nie zaszkodzi, ale pamiętaj, że działa tylko wtedy gdy moczysz w nim dłonie, więc przydałoby Ci się jeszcze cos co ciągle będzie na paznokciach. mi manikiurzystka poleciła taki specjalistyczny produkt unglax - odżywi i zregeneruje płytkę. niestety takich rzeczy nie ma w rossmanie itp - ja zamawiałam na allegro. dobrze też abyś dała paznokciom odpocząć od eksperymentów...

Ja też swoje doprowadziłam do porządku używając odżywki z eveline. Mimo, że niektórzy twierdzą, że ona szkodzi to mi jako jedyna pomaga

No jak widać nie wszystko jest dla wszystkich - jeśli Tobie służy, to super, ale rzeczywiscie sporo osób ma na to uczulenie. Unglax jest dla przeznaczony też dla alergików, więc jak ktoś po tej Twojej odżywce stwierdza że jest alergikiem, to może spróbować.

Musisz poczekać aż płytka odrośnie, a tą zniszczoną całkowicie obetniesz. Możesz stosować odżywki, które ją utwardzą, a w przerwach w malowaniu odżywką, możesz nawilżać olejkami i kremami.

Dla mnie najlepszym sposobem okazało się przestać malować. Kiedyś pracowałam w McDonaldzie, i tam nie wolno było mieć malowanych (ze względu na odpryski), a na pojedyncze dni wolne się nie opłacało malować, no i po tej pracy tak mi zostało z przyzwyczajenia. Od tego czasu mi się nie rozdwajają, ani nic z tych rzeczy. Wyglądają 100 razy lepiej, niż gdy malowałam. Czyli faktycznie zmywacz bardzo niszczy. Teraz nie mam czegoś takiego nawet w domu, i jest OK.

ja nie kombinuję i nie cuduję... odkąd zaczełam korzystac z odzywki opi, problemy ze zniszonymi paznokciami się skonczyły. Jest kilka kolorów do wyboru, także aby odbudować zniszczoną płytkę można naprzemiennie malować.

Cytat
tamarka88
No jak widać nie wszystko jest dla wszystkich - jeśli Tobie służy, to super, ale rzeczywiscie sporo osób ma na to uczulenie. Unglax jest dla przeznaczony też dla alergików, więc jak ktoś po tej Twojej odżywce stwierdza że jest alergikiem, to może spróbować.

dobrze robisz, ale musi minąć trochę czasu żeby całkowicie wróciły do formy

mi pomagają olejki i masło shea wcierane w płytkę i niestety przerwa od hybryd...

A ja niestety próbowałam już chyba wszystkiego o czym tu mówicie, dbam też o to co jem a paznokcie jak pękały, tak pękają Mam już dość czasami.

Najlepiej zadbać o diete bo to ważne, do tego oczywiście odpowiednia pielęgnacja np. odżywki specjalne

ale specjalne odżywki to znaczy jakie? Masz coś naprawdę skutecznego do paznokci do polecenia?

Ja teraz używam tej https://www.notino.pl/bielenda/total-nail-repair-odzywka-do-paznokci-4-v-1/ i po niej mam bardzo fajne efekty!