Macie zawsze pomalowane paznokcie?

zawsze odżywka, lakier od święta podobają mi się naturalne, o ile są schludne i zadbane

staram się mieć zawsze pomalowane, swoje mam nieciekawe, kolor ładnie kryje

odkąd mam lampę do hybryd mam praktycznie ciągle pomalowane, do zwykłych lakierów nie miałam cierpliwości
ogólnie polecam kupić lampę, bo zrobienie hybryd wymaga trochę czasu, ale dobrze zrobione trzymają się nawet do 2 tygodni

ZAWSZE HYBRYDY

Przewaznie tak, a w przerwie nakładam opi odżywkę kolorową, wzmacniam strukturę paznokcia, utwardzam je. A później znowu lakier i tak naprzemiennie.

Staram się zawsze mieć pomalowane paznokcie! Teraz moze z opi z infinite shine sobie na święta jakiś kolorek zamowie, juz typowo wiosenne kolorki takie. Może rózowy pudrowy albo coś. A jaki Wy macie teraz ulubiony kolorek?

Lubię mieć pomalowane paznokcie i w sumie zazwyczaj malowałam, ale odkąd odkryłam hybrydy, zakochałam się. Na początku chodziłam do kosmetyczki, później w ramach oszczędności kupiłam sobie zestaw startowy Semilac i teraz robię sama (nie tylko sobie, ale i rodzinie). Kolor zmieniam zazwyczaj co trzy tygodnie

Jak nie mam pomalowanych paznokci to jakoś tak dziwnie się czuje, czegoś mi brakuje więc zawsze pomalowane mam

staram się mieć zawsze zrobione hybrydy, choć moje ulubione są tylko w dobrych sklepach, to jednak warto przejechać pół miasta za jedną buteleczką mojego Top Cat Eye

Teraz przed samą majówką ide do kosmetyczki na manicure z akcji colorweeks z opi, niektore salony proponują profesjonalny, w niższych cenach manicure.

zawsze!

no z hrybrydami to trochę zachodu czasem jest, bo nie robię sama tylko u przyjaciółki w salonie, ale ma fajny sprzęt i te lakiery z CatEye z Makear od niedawna ma w zestawie. Od tamtej pory jakoś też dziwnie się czuję bez "zrobionych" paznokci...

U rak mam pomalowane praktycznie zawsze, robie hybryde a po zdjeciu nakladam odzywke np. Na 2-3 dni. Czasem jesli chce odpoczac od krzykliwych kolorow i ozdob a zwlaszcza teraz przy malutkim dziecku mam krotkie i 2 warstwy Semilac 050, wyglada to naturalnie i estetycznie A u stop to widze swoja plytke jedynie podczas sciagania hybrydy, rowniez nakladam odzywke lub wcieram oliwke, a na dzien nastepny znow nakladam lakier. Uwielbiam miec pomalowane paznokcie a odkad robie hybryde to jeszcze wieksza przyjemnosc robienia mani!

Zawsze nie da rady nawet jak bardzo bym chciała

Ja już od wielu lat nie maluję wcale. Kiedyś pracowałam w McDonaldzie, a tam nie wolno było (że niby odpryski do jedzenia mogą wpaść), na same dni wolne się malować nie opłacało, no i tak mi już z przyzwyczajenia zostało. Zresztą na dobre mi wyszło, bo kiedyś mi się strasznie rozdwajały, a od kiedy nie maluję, są zdrowe. W rezultacie wyglądają na bardziej zadbane, niż gdy malowałam. Najważniejsze, żeby paznokcie były czyste, a że mam raczej sportowy styl, więc niepomalowane wyglądają OK. Maluję tylko oczy.

albo pięknie pomalowane albo na czysto, bez lakieru. To co widzę czasami u niektórych Pan woła o pomstę do nieba. Mi by było wstyd. Osobiście używam tylko 1 koloru nude ale takie wymogi w pracy