sposoby na rozdwajające się paznokcie

Gdzieś na przełomie czerwca - lipca zaczęłam malować paznokcie. Każdy kolor trzymałam po kilka dni, później zmywacz [bez acetonu], usuwanie skórek, krem na paznokcie i po chwili od nowa. Dziś mija tydzień od kiedy nie maluję paznokci, bo tylko trzy na dziesięć się nie rozdwoiło i nie popękało.. WTF? Nie przesuszałam paznokci, starałam się o nie dbać, może problemem był brak używania dodatkowych odżywek? Od kilku dni smaruję je olejkiem rycynowym, jak na razie na poprawy za wcześnie [tyle co skórek przy paznokciach już nie mam], powierzchnia płytki nie jest równa [ma delikatne pionowe pory na całej długości płytki, które znikają tylko po użyciu polerki do paznokci]..

Macie jakieś sprawdzone sposoby na takie problemy? Czytałam o oliwie z oliwek, ale nie mam jej teraz, mam jedynie oliwkę kosmetyczną w żelu i olej słonecznikowy
No i właściwie najbardziej by mi odpowiadały domowe metody, bo nie po drodze mi wydawać teraz kasę na dodatkowe odżywki, chyba, że to faktycznie jedyne dobre rozwiązanie..

ciepła oliwa z oliwek plus cytryna (przynajmniej 2 razy w tygodniu), slyszalam też o olejku rycynowym, ale jeszcze nie testowalam (stoi na polce), z kosmetyków wspomagających odżywka multiwitaminowa SOS z Eveline, jest z wapniem i utwardza płytkę... u mnie pomaga, ale niestety do póki nie odstawię leków, chyba paznokcie nie będą w 100% wyglądały olśniewająco

Odżywka firmy Lovely z Rossmana- rewelacja!

Ehh ja to kiedyś miałam twarde paznokcie.. z dziesięć lat temu
Jak Loveley/Eveline to raczej tanie rzeczy, co? To może w poniedziałek popatrzę. Oliwy z oliwek jak pisałam - nie mam,natomiast olejek rycynowy już poszedł w ruch [;

Ja używam tylko odżywki Lovely i mam piękne, długie i mocne paznokcie. Nie jest droga, kosztuje ok 7zł

nail tek urwatowal mi paznockie po żelach ;0

no ale co, faktycznie malowanie paznokci lakierami bez odżywek [głównie Golden Rose, czasem Edit] ma tak destrukcyjny wpływ na nie?

Cytat
katarzynka21
nail tek urwatowal mi paznockie po żelach ;0

mam ten sam problem. tylko ze ja zdjelam zele jakies 3 tyg temu. rozdwajaja sie strasznie. uzywam tej odzywki lovely. efekt slaby ale no napewno lepszy niz bez niej. dodatkowo lykam skrzyp w kapsulkach. no coz poczekam zobacze.

Ponoć siemię lniane jest też dobre. Aaaaa i jeszcze jedno -ciekawostka dla zainteresowanych - dobrze zjeść dziennie łyżkę zmielonych skorupek jaj. Jest to wapno przyswajalne w [plus minus] 90%. Skorupki wyparzyć we wrzątku przez co najmniej 5 minut, a później zmielić w młynku do kawy. Ja niestety nie wcinam, bo mój młynek jakoś sobie z nimi nie daje rady - strasznie się pyli i śmierdzi, a znowu utarte w moździerzu do ziół są nadal w dosyć dużych kawałkach i trochę się brzydzę <;
No a szkoda, dobry dodatek do diety.

Hmm to nie wiem.. galaretka? Coś, co zawiera kolagen?

ja tych odżywek z lovelay nie polecam . na mnie niestety działa tylko jedna , to od której białe paseczki są bardziej widoczniejsze .

moczenie w oliwie z oliwek i 'stukanie' nimi o blat. takimi namoczonymi, serio kiedyś gdzieś to wygrzebałam w necie,pazurki stają się mocniejsze i bardziej odpornepolecam

odżywka keratynowa w ampułkach, do paznokci REWELACJA, polecam!

Cytat
matra
Ponoć siemię lniane jest też dobre. Aaaaa i jeszcze jedno -ciekawostka dla zainteresowanych - dobrze zjeść dziennie łyżkę zmielonych skorupek jaj. Jest to wapno przyswajalne w [plus minus] 90%. Skorupki wyparzyć we wrzątku przez co najmniej 5 minut, a później zmielić w młynku do kawy. Ja niestety nie wcinam, bo mój młynek jakoś sobie z nimi nie daje rady - strasznie się pyli i śmierdzi, a znowu utarte w moździerzu do ziół są nadal w dosyć dużych kawałkach i trochę się brzydzę <;
No a szkoda, dobry dodatek do diety.

Hmm to nie wiem.. galaretka? Coś, co zawiera kolagen?

Ja nie mam z tym problemu, wiec nie pomoge ale podbijam

Polecam podgrzany olejek rycynowy wsmarować w paznokcie i skórki a nawet i całe dłonie. Świetnie nawilża skórę dłoni a paznokcie są mocne i nie łamią się.