Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Tu nie chodzi o 'niejedzenie po 18', tylko tak na 3h przed snem, więc to zalezy od długości Twojego dnia. 0% mleko to najgorsze co może być, pij 1,5%-2%. Chleb sobie dopuść tylko, że góra 3-4 kromki dziennie i tylko z mąki razowej.
I jeszcze coś, ważne jest sniadanie, tak do godziny po obudzeniu. ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-09 12:45 przez kamokanikaka.

zweryfikowana
Posty: 275
Ostrzeżenia: 1/5

Przyniesie;) Ja nie jedzac chleba i ziemniakow schudlam 2 kg w 2 tyg dzis zaczynam 3 tydzien;)

Optymalnie jest spożywać 4-6 posiłków dziennie. Ja ze względu na brak czasu w roku akademickim jem 4 - śniadanie i obiad po około 350 kcal, a drugie śniadanie i kolacja po 250 kcal. Ty jesz zdecydowanie za mało. Poza tym nie trzeba rezygnować z ziemniaków, pieczywa i makaronów, żeby schudnąć - sama jestem tego przykładem. Wszystko jest potrzebne, ale w normalnych ilościach.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-09 12:48 przez kas1991.

to jest głodzenie się. Wiem coś o tym, bo też tak kiedyś robiłam. Powtarzałam, że nigdy w życiu nie tknę ziemniaków ani chleba, nie jadłam dużo. Na szczęście zmądrzałam, tyle że za późno już. Schudłam 20 kg w pół roku ( a chciałam tylko 10kg) Waga jak juz zaczęłam się bać sama o siebie to sama spadała i spadała, a teraz jem wszystko i waga nie chce pojsc w górę nawet o kg. Nic nie pomaga i cały organizm został zaburzony i cięzko wrócić do poprzedniej formy... Także nie radzę.
Owszem powinnaś ograniczyć fast foody (bo to śmieciowe jedzenie), ale poza tym powinnaś jeść zdrowo, regularnie i jeść wszystko po trochu. Długo na tej swojej "diecie" nie pociągniesz.
To tyle.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-09 12:49 przez malutkaa191.

zweryfikowana
Posty: 2.093
Ostrzeżenia: 1/5

jak dla mnie zamieniać chleb na wafle ryżowe i inne tekturowe pieczywo to bez sensu...węgle to węgle i też są potrzebne, a wydaje mi sie ,że dobry razowiec jest zdrowszy niż słodkie musli czy wafle ryzowe

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
bta92
Cytat
roksolana83
jadłam i jem chleb, ziemniaki, kasze, masło i przed ciażą nie przekroczyłam 46 kg. Lepiej zrezygnowac z dań gotowych, słodzonych napojów, półproduktów, produktów nafaszerowanych chemią, wieprzowiny... Żeby spalać tłuszcz potrzebujesz węglowodanów, więc lepiej z nich nie rezygnuj,
Cytat
bta92
jeżdżę na rowerku stacjonarnym ok godziny dziennie i skaczę na skakance ok 40 minut, spać chodze dosyć późno bo ok 23:00-00:00
skakanie... szkodzi na kręgosłup, za dużo kalorii nie spala, lepiej pobiegaj

teraz dałaś mi do myślenia, ponieważ mam dyskopatię
Cytat
malutkaa191
i to cały jadłospis na Twoj dzień ? Megaa ! Jedz mądrze i rozsądnie i wcale nie musisz rezygnować z tych produktów, tylko zdrowe odżywianie (na zawsze) i ruch Ci pomoże.

tak, to wszystko co jem. Strasznie mi ciężko odmówić sobie słodyczy i fast- foodów, ponieważ wcześniej nie było dnia żebym czegoś z tego nie zjadła. Ale teraz powiedziałam sobie dosyć ! :)
skacząc tylko ją pogłębisz. Na dyskopatię i schorzenia kręgosłupa najlepsze jest pływanie. A właściwie, to rehabilitant powinien ci dobrać ćwiczenia. Ja również mam dyskopatię, w odcinku lędźwiowym, teraz przez to będę miała cesarkę zamiast porodu sn. Nie zaniedbuj tego, bo będziesz kiedyż żałować. Większość ćwiczeń chodakowskiej i mel b są bardzo złe dla kręgosłupa, więc lepiej idź do ortopedy i niech cię skieruje na rechabilitację

grunt to niezbyt duże posiłki co 2-3 godziny i ruch a waga pójdzie w dół!!! Najlepsza i najzdrowsza dieta!!!

Ziemniaki nie są tuczące jeśli je się bez sosów i innych ulepszaczy. Chleb jedz ciemny,z odpowiedniej mąki. Jedz 5 posiłków dziennie,dużo ćwicz,pij wodę i herbatę zieloną/czerwoną,unikaj słodyczy,fast foodów a zobaczysz efekty.

Ponieważ mam trochę doświadczenia to się nim podzielę:)
Najważniejsze jest śniadanie, więc zjedzenie np 2 wafli ryżowych nie rozwiąże sprawy, możesz zjeść jakieś chrupkie pieczywo albo bułkę grahamową albo tak jak ja piec swój chleb na bazie otrąb i mąki kukurydzianej.
Zaleca się jedzenie 5 posiłków dziennie i niestety żeby chudnąć trzeba jeść, wiem że dziwnie brzmi :)
Eliminowanie kasz, chleba, ziemniaków, makaronów to dobry pomysł jest mnóstwo produktów które można tym zastąpić i bez tego też da się żyć. Przerwy między posiłkami powinny być ok 3h a ostatni posiłek powinien być min 3h przed snem. Picie wody, herbat jak najbardziej, omijać napoje gazowane, soki w kartonach i inne koloryzowane świństwa. Jeśli masz ochotę na sok, wyciśnij go sobie :)
Ruch, jak najbardziej wskazany, nikt nie karze Ci od razu chodzić na siłownie, rób sobie brzuszki, wracając do domu wysiądź wcześniej i przejdź się, możesz nawet pokusić się o ćwiczenia z jakże sławną Panią Chodakowską.
Tak naprawdę w tym wszystkim chodzi o to by się przyzwyczaić do zdrowego odżywiania, a nie nie bedziesz jedła 2 tygodnie, będzie spadek i znowu wrócisz do starych nawyków. Ja trzymając się swoich postanowień mam już -11kg od połowy maja. Także trzymam kciuki ;)

zweryfikowana
Posty: 824
Ostrzeżenia: 1/5

Ja zrezygnowałam tylko ze słodzenia herbaty (słodyczy nie jadam), pije czerwona herbatkę tylko i schudłam juz 8 kilogramów....

Cytat
kamokanikaka
Tu nie chodzi o 'niejedzenie po 18', tylko tak na 3h przed snem, więc to zalezy od długości Twojego dnia. 0% mleko to najgorsze co może być, pij 1,5%-2%. Chleb sobie dopuść tylko, że góra 3-4 kromki dziennie i tylko z mąki razowej.
I jeszcze coś, ważne jest śniadanie, tak do godziny po obudzeniu. ;)

dokładnie to samo chciałam napisać!! Jest wiele mitów na temat produktów 0 % tłuszczu czy 'cola bez cukru'... no przecież to śmieszne. I jeszcze zależy ile jesz posiłków dziennie i czy ćwiczysz. Jak jesz 2 posiłki nawet małe to gorzej niż byś zjadła 5, bo wtedy do mózgu zostają przesyłane informacje że dostarczasz tyle jedzenia. A przez cały dzień jak tak mało zjesz to wiadomo że będziesz głodna (kwestia zaciśnięcia żołądka) ale tłuszcz i tak będzie się odkładał w celu "magazynowania na potem"



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-09 13:20 przez klaudia752.

Przyniesie ci niebawem efekt ale jojo. Wiem to po sobie. I potrafię śmiało teraz stwierdzić że można jeść wszystko ale z umiarem. Nawet po wafelka można sięgnąć raz na jakiś czas, oczywiście dołączając do racjonalnego żywienia ćwiczenia. Wszystko razem, na pewno ci pomoże.

No zaraz się przekręcę. widziałaś kiedyś PIRAMIDĘ ZDROWEGO ŻYWIENIA?!?!?!?!?!?! co jest w podstawie!? WĘGLOWODANY ZŁOŻONE czyli kasze makarony chleb PEŁNOZIARNISTE. już tyle razy wypowiadałam się w tych wszystkich wątkach o odżywianiu że już siły nie mam. jak wyelimnujesz podstawę piramidy to co ci zostanie?! tłuszcze i białko na zastępstwo - życzę miłego chudnięcia. zdziwiona że waga stoi? masz zbyt niskokaloryczną dietę i organizm specjalnie spowalnia metabolizm i magazynuje ile się da w obawie przed zagłodzeniem. życzę powodzenia. poczytaj sobie inne wątki o odchudzaniu albo poszukaj w moich postach jak się zdrowo odchudzać. a najlepiej idź do dietetyka jeśli nie masz pojęcia o podstawowych rzeczach a zabierasz się za odchudzanie.

żywienie się niczym nic ci nie da.

Mleko 0% to nie mleko - to barwiona woda. Aby mieć cokolwiek z tego należy pić 2% - wtedy dostarczasz witamin i pozostałych składników.

Kasza, makaron, ryż, ziemniaki - wszystko to powinno znajdować się w zbilansowanej diecie ale w normalnych ilościach i częstotliwości.



NIE JEDZENIE, JEDZENIE BYLE CZEGO POWODUJE SPOWOLNIENIE METABOLIZMU I WYNISZCZENIE ORGANIZMU - NIE SCHUDNIESZ W TEN SPOSÓB A JEDYNIE NABAWISZ SIĘ CHORÓB.

Cytat
miszja
No zaraz się przekręcę. widziałaś kiedyś PIRAMIDĘ ZDROWEGO ŻYWIENIA?!?!?!?!?!?! co jest w podstawie!? WĘGLOWODANY ZŁOŻONE czyli kasze makarony chleb PEŁNOZIARNISTE. już tyle razy wypowiadałam się w tych wszystkich wątkach o odżywianiu że już siły nie mam. jak wyelimnujesz podstawę piramidy to co ci zostanie?! tłuszcze i białko na zastępstwo - życzę miłego chudnięcia. zdziwiona że waga stoi? masz zbyt niskokaloryczną dietę i organizm specjalnie spowalnia metabolizm i magazynuje ile się da w obawie przed zagłodzeniem. życzę powodzenia. poczytaj sobie inne wątki o odchudzaniu albo poszukaj w moich postach jak się zdrowo odchudzać. a najlepiej idź do dietetyka jeśli nie masz pojęcia o podstawowych rzeczach a zabierasz się za odchudzanie.

to mi za niego zapłać. jak nie masz siły to nikt cie nie zmusza do wypowiedzi....

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Stewia - kto używa ?