uważam, że clip in są najlepsze ;P
Doczepiasz kiedy chcesz, nie niszczysz swoich włosów, łatwiej o nie dbac i jak dobrze to robisz to mozesz je miec dluuugo...
Ja miałam na micro ringi i efekt był fajny, ale pozniej trzeba je podciagac jak wlosy rosna, po jakims czasie juz nie wygladaja tak super jak na poczatku,jak sie zdejmie to wlosy sa nieco oslabione...no i nosisz je jakis czas a pozniej zdejmujesz i ida do smietnika. Bylo spoko ale bym nie powtórzyła.
Kolezanka miala na jakis taki klej czy cos nie pamietam jak sie to nazywa, takie zgrzewy i masakrycznie swedziala ją glowa, bylo widac to gdzieniegdzie i w ogole brzydko sie prezentowalo nie mowiac jak swoje wlosy zniszczyla(ale ona chyba robila po znajomosci, taniej to moze u kogos kto nie potrafił dobrze) tak czy siak clip in najlepsze.