Obecnie rozmawiamy o:

operacja oczu

gorący temat

transportery taśmowe

godzinę temu

sprawdzony stomatolog

godzinę temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

dzisiaj o 8:33

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 4 5 6 7 8 9 -->

duża nadwaga

10 sty 2013 - 19:57:12

nie wiesz o czym mowisz.
Ale co ja ci bede tlumaczyc, zapraszam do nas. Zobaczysz ze czasem nie mam czasu isc do łazienki :)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 20:09:33

dieta mż, tak jak tu ktoś już wcześniej wspomniał.
regularne posiłki.
ruch koniecznie!
w domu ćwiczyć można nawet codziennie;)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 20:09:51

Cytat
Animam_debeo
czekasz po przedszkolem 7 godzin?????????????????????????????????????????????????????? już wiadomo skad ta nadwaga. przepraszam nie chce być nie miła. ale po co to przedszkole?? ja prowadzam do przedszkola córke bo pracujemy z mężam młodsze zostawiam z nianią. ale jak bym miała wieść godzine małą do przedszkola a potem stać jak kołek i czekać 7 godzin to bym wolała wypisać dziecko z przedszkola i spędzać z nią czas w domu.


Jak można w ogóle zapytać, po co dziecku przedszkole? Jakiemukolwiek, nie tylko choremu (a choremu tym bardziej). Chyba nie masz pojęcia, jak do prawidłowego rozwoju dziecku potrzebny jest kontakt z rówieśnikami, jak to stymuluje jego rozwój. Mamusia czy niania NIGDY tego nie zastąpią. To chyba jest logiczne i proste jak DRUT?

Ihwe, ja Cię rozumiem i wierzę, że jest tak, jak piszesz, ale faktycznie, przez te kilka godzin nawet pójść pospacerować, to byłoby lepsze wyjście, niż siedzieć w samochodzie. Nie musisz od razu zasuwać po jakimś lesie i się pocić, ale pospacerować - czemu nie? Taki 2godzinny szybszy spacer też by Ci pomógł.

zweryfikowana
Posty: 357
Ostrzeżenia: 1/5

duża nadwaga

10 sty 2013 - 21:39:18

Cytat
Ihwe
Cytat
Asiu
Cytat
mag23
wy jestescie glupie czy udajecie?
przeciez pisala po kilka razy dlaczego czeka tyle pod przedszkolem i dlaczego dziecku jest ono potrzebne
co za miernota...

tak, pisała, dlaczego tyle czeka i napsała co robiła przez dwa miesiące, a teraz? tylko siedzi na internecie?
a nie widziałam, informacji po co dziecku jest to przedszkole.
więcej kultury :)

Asiu pisałam, ale piszę jeszcze raz:


bo dla dziecka autystycznego kontakt z rowiesnikami to podstawa.
A jedyne jakie zgodzilo się go przyjac jest 40km od domu.


naprawdę Cię przepraszam, naprawdę tego nie doczytałam. jeszcze raz przepraszam. wiesz co, ja nie jestem lekarzem, ani innym specjalistą, ale myślę, że gdybyś wypisała swoją pociechę z przedszkola, to wyszłoby Wam to na lepsze, ponieważ nie traciłabyś pieniążków na paliwo i przedszkole, zajmowałabyś się sama dzieckiem, rysowałabyś z nim (z tego co wiem, to dzieci z taką przypadłością to uwielbiają), przytulałabyś go częściej, rozmawiała, spędzała czas na wolnym powietrzu, a co do kontaktu z innymi dziećmi, to przecież pewnie macie sąsiadów z dziećmi albo w rodzinie i po prostu taką formę przebywania z równieśnikami, zapewnij mu cały czas uśmiech na twarzy :) . bo tak naprawdę nie wiesz co dzieje się w przedszkolu jak Cię nie ma, jak się zachowują dzieci w stosunku do niego/niej. zastanów się nad tym, ale jak mówię, ja nie jestem matką, nie jestem lekarzem, żeby mowić Ci takie rzeczy, ale myślę, że przebywanie z matką zawsze lepiej wychodzi na zdrowiu :)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 21:47:32

Cytat
Asiu

naprawdę Cię przepraszam, naprawdę tego nie doczytałam. jeszcze raz przepraszam. wiesz co, ja nie jestem lekarzem, ani innym specjalistą, ale myślę, że gdybyś wypisała swoją pociechę z przedszkola, to wyszłoby Wam to na lepsze, ponieważ nie traciłabyś pieniążków na paliwo i przedszkole, zajmowałabyś się sama dzieckiem, rysowałabyś z nim (z tego co wiem, to dzieci z taką przypadłością to uwielbiają), przytulałabyś go częściej, rozmawiała, spędzała czas na wolnym powietrzu, a co do kontaktu z innymi dziećmi, to przecież pewnie macie sąsiadów z dziećmi albo w rodzinie i po prostu taką formę przebywania z równieśnikami, zapewnij mu cały czas uśmiech na twarzy :) . bo tak naprawdę nie wiesz co dzieje się w przedszkolu jak Cię nie ma, jak się zachowują dzieci w stosunku do niego/niej. zastanów się nad tym, ale jak mówię, ja nie jestem matką, nie jestem lekarzem, żeby mowić Ci takie rzeczy, ale myślę, że przebywanie z matką zawsze lepiej wychodzi na zdrowiu :)



Brednie, brednie, brednie. Nie masz zielonego pojęcia. Przeczytaj co napisałam wyżej. Ja mam porównanie jak moje dziecko zachowywało się wśród dzieci w przedszkolu, kiedy byliśmy w szpitalu, jak szybciej wszystko łapał, jaki był szczęśliwy, a co jest, jak jest ze mną non stop. Bo wyjście na plac zabaw, czy do znajomej na godzinę, to nie to samo. Mój nie chce mówić, ciężko mu to idzie, pani logopeda powiedziała mi, że najlepiej jakby poszedł do przedszkola, wtedy na pewno by się rozgadał. Tak samo było z moją siostrą, nie mówiła, była nieśmiała, poszła do przedszkola - zupełnie inne dziecko! Każdy pedagog Ci to powie, że dla dziecka naprawdę ważny jest kontakt z rówieśnikami, dziecko uczy się przede wszystkim zasad współżycia społecznego, poza tym, poprzez zabawę i zajęcia z wykwalifikowanymi opiekunami zdobywa wiedzę. Przytulaniem dziecka tego nie nauczysz. A później do szkoły idzie zahukane dziecię, co to nie umie sobie poradzić bez mamy.



Ale to nie wątek na ten temat. Autorko, ja bym spróbowała najpierw z ćwiczeniami i dietą.

zweryfikowana
Posty: 357
Ostrzeżenia: 1/5

duża nadwaga

10 sty 2013 - 21:51:26

Cytat
D-Rut
Cytat
Asiu

naprawdę Cię przepraszam, naprawdę tego nie doczytałam. jeszcze raz przepraszam. wiesz co, ja nie jestem lekarzem, ani innym specjalistą, ale myślę, że gdybyś wypisała swoją pociechę z przedszkola, to wyszłoby Wam to na lepsze, ponieważ nie traciłabyś pieniążków na paliwo i przedszkole, zajmowałabyś się sama dzieckiem, rysowałabyś z nim (z tego co wiem, to dzieci z taką przypadłością to uwielbiają), przytulałabyś go częściej, rozmawiała, spędzała czas na wolnym powietrzu, a co do kontaktu z innymi dziećmi, to przecież pewnie macie sąsiadów z dziećmi albo w rodzinie i po prostu taką formę przebywania z równieśnikami, zapewnij mu cały czas uśmiech na twarzy :) . bo tak naprawdę nie wiesz co dzieje się w przedszkolu jak Cię nie ma, jak się zachowują dzieci w stosunku do niego/niej. zastanów się nad tym, ale jak mówię, ja nie jestem matką, nie jestem lekarzem, żeby mowić Ci takie rzeczy, ale myślę, że przebywanie z matką zawsze lepiej wychodzi na zdrowiu :)



Brednie, brednie, brednie. Nie masz zielonego pojęcia. Przeczytaj co napisałam wyżej. Ja mam porównanie jak moje dziecko zachowywało się wśród dzieci w przedszkolu, kiedy byliśmy w szpitalu, jak szybciej wszystko łapał, jaki był szczęśliwy, a co jest, jak jest ze mną non stop. Bo wyjście na plac zabaw, czy do znajomej na godzinę, to nie to samo. Mój nie chce mówić, ciężko mu to idzie, pani logopeda powiedziała mi, że najlepiej jakby poszedł do przedszkola, wtedy na pewno by się rozgadał. Tak samo było z moją siostrą, nie mówiła, była nieśmiała, poszła do przedszkola - zupełnie inne dziecko! Każdy pedagog Ci to powie, że dla dziecka naprawdę ważny jest kontakt z rówieśnikami, dziecko uczy się przede wszystkim zasad współżycia społecznego, poza tym, poprzez zabawę i zajęcia z wykwalifikowanymi opiekunami zdobywa wiedzę. Przytulaniem dziecka tego nie nauczysz. A później do szkoły idzie zahukane dziecię, co to nie umie sobie poradzić bez mamy.



Ale to nie wątek na ten temat. Autorko, ja bym spróbowała najpierw z ćwiczeniami i dietą.


jak już napisałam, nie jestem lekarzem ani matką, żeby oceniać i masz rację, ja się na tym nie znam. po prostu gdzieś to usłyszałam, być może przeczytałam i zasugerowałam swoje zdanie. ja nie mówię, żeby aż w taki sposób ograniczyć kontakt z rówieśnikami. myślę, że Ihwe wie najlepiej, co jest najlepsze dla jej dziecka, ja nie mam zamiaru tego zdania zmieniać, negować albo cokolwiek innego. :)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 21:52:00

ja bym się nie zdecydowała, ale tu zależy wszystko od silnej woli i chęci ćwiczenia i stopniowe odstawianie słodyczy i tłustego jedzenia nie używanie soli kostek rosołowych, zastąpienie soli ostrą papryką np

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:03:27

najlepsza dieta to MŻ i ćwiczyć. Wiem sama po sobie, ważyłam trochę ponad rok temu 96 kg, w 4 miesiące schudałam do 74, teraz jem normalnie a waga stoi mi w miejscu. Trzeba się naprawdę zmobilizować. Szkoda wydawać tych 7 tys. lepiej je zostawić na ciuchy po tym jak schudniesz ;p. Powodzenia :*

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:09:49

Cytat
mysia_84
niestety ludziom otyłym ciężko czasami chodzić,często nie mogą ćwiczyć
bdb pomysł moim zdaniem,na ćwiczenia przyjdzie pora

ale zaraz to jak jej balon założą to będzie umiała restrykcyjnie podejść do tego co może jeść i w jakich ilościach i wtedy silną wolę będzie miała a teraz jej nie ma? Bez sensu.

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:17:12

Cytat
Ajjc
niestery nie zdecydowalabym sie na taka operacje.

jesli ktos chce scudnac schudnie nawet 50 kg!

w 1 ciazy przytylam o niebiosa 40 kg... wazylam 101 kg....urodzilam schudlam 40 kg....w ciagu pol roku! dieta, normalny zdrowy tryb zycia i kazdy schudnie- chyba ze na cos chorujesz!

O ile nie ma problemów zdrowotnych właśnie.

Jak w ciąży można tyle utyć, chyba że woda Ci się zbierała, ja z chorą tarczycą przytyłam 13.

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:20:32

Osobiście znałam kiedyś osobę, która miała założony ten balon. Bardzo schudła, ale teraz nie mam z nią kontaktu i nie wiem, czy udało się utrzymac wagę.

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:30:01

Nie mam jakiejs wielkiej nadwagi czy cos , ale przydaloby mi się schudnąć :)
mam zamiar zrzucić ok.15kg ... moze jest jakaś dziewczyna z Wrocławia , która tez chce sie odchudzac :) ?
Moglybysmy sie motywowac , albo udać na silke razem czy cos :) ;p czy nawet pocwiczyc przed TV z Ewką Chodakowska razem ;p :)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:31:37

Cytat
czarnulla
tak czy siak ,mysle ze chore dziecko nie przeszkadza chyba w odchudzaniu-to miom zdaniem glupie tlumaczenie.wybacz mocne stwierdzenie oczywiscie ,ale mysle ze jakze prawdziwe

Nie, ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy jakie to obciążenie. Uwielbiam takie bananowe dziewczynki. Wszystko jest ładnie pięknie powiedzieć. Każdy jest inny. Ja też mam mało czasu, fakt faktem, staram się nawet jak najmniej korzystać z windy, czy autobusów, staram się ćwiczyć, ale są i takie dni że padam na pysk i mam już wszystko w de. Sama borykam się z tarczycą i wiem że niełatwo mi zrzucić choćby parę kilo, mimo tego że się staram. Wiesz jakie to jest demotywujące?

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:38:25

PRZECZYTAJ: Traktat o odchudaniu (mogę Ci pdf przesłać mailem jeśłi nie masz konta na chomiku), weź sobie do serca książkę i zacznij działać. Babka dobrze prawi (nie poda Ci recepty jak schudnąć, raczej wytknie wszystkie błędy i zmotywuje), to raz, a dwa: uważam, że nikt nie schudnie za Ciebie. Żaden balon, czy inne pierdy. Możesz i POTRAFISZ SAMA. wystarczy, że powiesz sobie dość. To naprawdę jest proste. (jako 13-14latka? Schudłam SAMA kilkanaście kg, miałam nadwagę + niedoczynność tarczycy. Dziś jestem przeciętną dwudziestką, z wagą w normie. W wakacje zgubiłam kolejne 8kg bieganiem, teraz unicestwiam pozostałą oponkę). Jeśli ja mogłam- może każdy :D. Wiem, że nie wolno podawać nickow, ale ten się bardzo przyda: letasha151 (chyba), dziewczyna schudła milin kg sama. Odezwij się do niej, zapewne Ci pomoże :)

duża nadwaga

10 sty 2013 - 22:42:11

Cytat
D-Rut

IhweNie musisz od razu zasuwać po jakimś lesie i się pocić, ale pospacerować - czemu nie? Taki 2godzinny szybszy spacer też by Ci pomógł.

tez uwazam ze przy spacerze nie spocisz sie bardzo, a na pewno wiele to da jak dwie godziny podczas których siedzisz w aucie poświęcisz na spacer. To będzie ogromna odmiana dla twojego organizmu. Nie musisz się oddalać od przedszkola, możesz chodzić w kółko w okolicy, monotonne, ale jeśli jesteś zdeterminowana by osiągnąć cel to nie powinno Ci to przeszkadzać. Moim zdaniem ten balon to kiepski pomysł, sama powinnaś się nauczyć panować nad swoim głodem i zasobnością żołądka.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jak schudnąć przy niepełnosprawności?