gorący temat
dzisiaj o 19:02
dzisiaj o 18:57
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 18:28
dzisiaj o 18:17
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
30.01 o 21:06
27.01 o 19:01
6.02 o 8:44
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
bulimia...
bulimia...
dziewczyny, wyć mi się chce znów mam nawrót, szukam jakiegokolwiek wsparcia, może osób z tym samym problemem... nie chcę spojrzeć w lustro, czuję do siebie obrzydzenie. po dwóch miesiącach, kiedy myślałam że już dałam radę- ten sam schemat. głodówki, maksymalne jedzenie (w sumie nie, NAŻARCIE SIĘ) i wymioty. mam tego serdecznie dosyć...
bulimia...
nie wiem co, z pewnością nic może ktoś się znajdzie z podobnym 'problemem',lub ktoś, kto juz przez to przeszedł, i może powiedzieć na swoim przykładzie: udało się.
bulimia...
Jeśli nie weźmiesz się za profesjonalne leczenie to się nie uda.
bulimia...
zdaję sobie z tego sprawę. poprostu myślałam ze dalam radę sama- 2 miesiące bez problemów, a tu dzisiaj znów to samo. jestem w strasznym dołku:/
bulimia...
Jeżeli jestes az tak słaba psychicznie,ze nie ogarniasz sie sama to juz raczej psychiatra Ci potrzebny.
bulimia...
nie wiem co mam napisac... :/
wiec napisze tylko ze mam nadzieje ze wyjdziesz z tego i trzymam kciuki...
bulimia...
rada na polepszenie samooceny to ponoć myslenie pozytywnie i prawienie komplementów INNYM, troszkę pomaga praktykowalam to , na ukicy, na wydziale, patzrylam na kogos i szukalam chociaz jednej rzeczy ktora mi się szczerze podobała jesli nie lubisz to nie patrz w lustro, ja tez sie lepiej czuje jak nie patrze xD zaplanuj sobie na cały dzien duzo rzeczy, badz aktywna! sprzataj dom, myj okna, ucz sie(jesli chodzisz do szkoły) chódz na karaoke bo to zawsze śmieszna sprawa, jesli chodzisz do kosciola to do scholi sie zapisz- zawsze są tak fantastyczni ludzie!!
bulimia...
To już wiesz, że sama z niego nie wyjdziesz, żadna z bulimiczek/anorektyczek nie jest na tyle silna, żeby samej dać radę.
bulimia...
mylisz sieCytat
corkachaosu
To już wiesz, że sama z niego nie wyjdziesz, żadna z bulimiczek/anorektyczek nie jest na tyle silna, żeby samej dać radę.
bulimia...
bylam bulimiczka ponad rok, w koncu sobie uswiadomilam, ze przez zyganie tylko tyje, a nie chudne, bo jem jeszcze wiecej. Z dnia na dzien przestalam, nie wymiotuje juz ponad rok. ale nie mysl ze to tak o sie skonczylo... nadal probuje odbudowac swoj metabolizm, ktory jest kompletnie rozregulowany, cere i wlost mam gorsze...
bulimia...
Cytat
franka95
bylam bulimiczka ponad rok, w koncu sobie uswiadomilam, ze przez zyganie tylko tyje, a nie chudne, bo jem jeszcze wiecej. Z dnia na dzien przestalam, nie wymiotuje juz ponad rok. ale nie mysl ze to tak o sie skonczylo... nadal probuje odbudowac swoj metabolizm, ktory jest kompletnie rozregulowany, cere i wlost mam gorsze...
powiedziałaś 'stop' i dałaś radę bez zadnych wpadek? jezeli tak- to jestem z Ciebie dumna co do metabolizmu- obecnie mam bardzo spowolniony, wypadające włosy, straszne zęby. no cóż, trzeba płacić na głupotę.
bulimia...
mwabcd- nie mówię, że każda, ale większość jest za słaba. Przez tą słabość wpadają w tą chorobę, i ta sama słabość utrudnia wyleczenie się z niej.
Jesli nie pomoże jej ktoś doświadczony, to prędzej czy później do tego wróci, na 80-90%?
To zbyt wysoka cena, żeby wziąć na "przeczekanie".
bulimia...
napisałaś,że żadna... a ja po 12 latach wyszłam z tego w jeden dzień...Cytat
corkachaosu
mwabcd- nie mówię, że każda, ale większość jest za słaba. Przez tą słabość wpadają w tą chorobę, i ta sama słabość utrudnia wyleczenie się z niej.
Jesli nie pomoże jej ktoś doświadczony, to prędzej czy później do tego wróci, na 80-90%?
To zbyt wysoka cena, żeby wziąć na "przeczekanie".