Obecnie rozmawiamy o:

dekoracyjne grzejniki

wczoraj o 19:37

Nowy grzejnik

wczoraj o 18:50

dobra jakość obrączek

wczoraj o 18:43

rekuperacja Białołęka

wczoraj o 18:19

social ads

wczoraj o 18:09

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

sprawdzone, skuteczne i bezpieczne ..

mz i cwiczenia

zweryfikowana
Posty: 1.122
Ostrzeżenia: 1/5

wejdz sobie w temat Szafowiczki - schudlam 40kg- ona Ci powie jak :)

http://forum.szafa.pl/47/4394294/schudlam-prawie-40-kg.html

Tak jak dziewczyny wyżej - mniej jeść ( Co nie znaczy wcale nie jeść.) Zrezygnować z tłustych rzeczy, słodyczy, napoi gazowanych.
I zmienić nawyki żywieniowe - m.in ostatni posiłek jeść przed 18:00. Uprawiać jakieś sporty, a jesli sie za tym nie przepada, to chodzić na długie spacery. Efekt gwarantowany ! :))

zweryfikowana
Posty: 4.128
Ostrzeżenia: 1/5

każdy człowiek powinien mieć indywidualnie dobraną dietę, która będzie zależeć od wielu czynników... na pewno jedną z najgorszych jest dieta dukana...zresztą sama dieta bez uprawiania sportu i zmiany trybu życia nic nie pomoże...

Cytat
chocolat23
Tak jak dziewczyny wyżej - mniej jeść ( Co nie znaczy wcale nie jeść.) Zrezygnować z tłustych rzeczy, słodyczy, napoi gazowanych.
I zmienić nawyki żywieniowe - m.in ostatni posiłek jeść przed 18:00. Uprawiać jakieś sporty, a jesli sie za tym nie przepada, to chodzić na długie spacery. Efekt gwarantowany ! :))

Oj tak nie jedzenie po 18 to podstawa i naprawde pomaga :)

niezweryfikowana
Posty: 158
Ostrzeżenia: 1/5

Najskuteczniejszą dietę, to na pewno każdemu może ułożyć dietetyk. Uważam, że jest to najlepszy sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów. Na przykład w Centrum Medycznym Vimed można przejsć dietę opartą o swój kod metaboliczny. Wszystko oczywiście dzieje się pod okiem specjalisty. W taki sposób na pewno można skutecznie schudnąć.

Ja od ponad 3 miesięcy na MŻ i 10 kg mniej ;-)

Z dietą zawsze jest problem z ehh.. mi się udało, ale to jest naprawdę ciężkie.
Więc: na początku dieta, jednak bez ekscesów i nie sama dieta, wcale nie trzeba mniej jeść żeby schudnąć moja koleżanka dodała do diety środki na trawienie + zamieniła np. ziemniaki na ryż itp. czyli coś co się łatwiej trawi. Oczywiście należy uważać, na fakt dostarczania odpowiednich środków organizmowi jak np. http://dietakopenhaska.net.pl/2011/05/30/selen-w-diecie/ ale również podstawowe witaminy, witC, witD oraz E :D.

i najważniejsze sport! bez ruchu nie ma mniejszej wagi ! odradzam pływanie z własnego doświadczenia, po po pierwsze nie jest ciężkie, po drugie nie pocimy się.
Najlepsze to bieganie :P ale jak się nosi d to nie każda chce (wiem po sobie) dlatego proponuję rolki/rower + brzuszki :) i systematyczność pracy nad swoją sylwetką.

Najlepiej znaleźć sobie jakiegoś "coachingowca" w postaci chłopaka/męża, bo najwięcej zależy od nastawienia.

ps. no i zero stresu! stres spowalnia procesy trawienne!

Też jestem a MŻ + rower i jazda konna i w ciągu miesiąca schudłam 8kg :)
Chce dojsc do wagi 55kg:)

Cytat
elvircia
Ja od ponad 3 miesięcy na MŻ i 10 kg mniej ;-)

O tak, bardzo widać:) Od dzisiaj jesteś moją inspiracją ;)

Cytat
kamilka_2
Z dietą zawsze jest problem z ehh.. mi się udało, ale to jest naprawdę ciężkie.
Więc: na początku dieta, jednak bez ekscesów i nie sama dieta, wcale nie trzeba mniej jeść żeby schudnąć moja koleżanka dodała do diety środki na trawienie + zamieniła np. ziemniaki na ryż itp. czyli coś co się łatwiej trawi. Oczywiście należy uważać, na fakt dostarczania odpowiednich środków organizmowi jak np. http://dietakopenhaska.net.pl/2011/05/30/selen-w-diecie/ ale również podstawowe witaminy, witC, witD oraz E :D.

i najważniejsze sport! bez ruchu nie ma mniejszej wagi ! odradzam pływanie z własnego doświadczenia, po po pierwsze nie jest ciężkie, po drugie nie pocimy się.
Najlepsze to bieganie :P ale jak się nosi d to nie każda chce (wiem po sobie) dlatego proponuję rolki/rower + brzuszki :) i systematyczność pracy nad swoją sylwetką.

Najlepiej znaleźć sobie jakiegoś "coachingowca" w postaci chłopaka/męża, bo najwięcej zależy od nastawienia.

ps. no i zero stresu! stres spowalnia procesy trawienne!
nie pocimy się pływając? :D

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Cytat
dosja08
Cytat
chocolat23
Tak jak dziewczyny wyżej - mniej jeść ( Co nie znaczy wcale nie jeść.) Zrezygnować z tłustych rzeczy, słodyczy, napoi gazowanych.
I zmienić nawyki żywieniowe - m.in ostatni posiłek jeść przed 18:00. Uprawiać jakieś sporty, a jesli sie za tym nie przepada, to chodzić na długie spacery. Efekt gwarantowany ! :))

Oj tak nie jedzenie po 18 to podstawa i naprawde pomaga :)
pod warunkiem, że chodzisz spać ok 21 :)

ktoś tu mądrze napisał , ze każda osoba powinna miec własną diete, bo każdy organizm jest tak na prawdę inny. Można brać jakieś Slim COfffe czy inne cuda, ale jak organizm nie przyjmie tego to lipa. Ja kiedyś miałam tez problemy z wagą to zrobiła jedno - kolacje jadłam o 18, a później pilam juz tylko samą wode i to z niską zawartością sodu. Kilogramy zrzuciłam, a jojo sie nie pojawiło. Najlepiej jest iść do dietetyka i pogadać co i jak.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

1000 kalorii odchudzanie