Obecnie rozmawiamy o:

Pogrzeb

41 minut temu

free spin za rejestracje

godzinę temu

srebrna biżuteria

dzisiaj o 12:06

Rewelacyjne okna

dzisiaj o 11:09

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
|<- <-- 1 2 ... 34 35 36 37 38 ... 40 41 -->

anoreksja

16 mar 2013 - 19:46:26

Jezu 48 kg przy 170 cm to widze tu same patyki

anoreksja

16 mar 2013 - 19:53:08

Cytat
printscrn
Cytat
Araneczkaaa
Moim zdaniem nie masz anoreksji, a boisz się z powrotem przytyć. Osoby chore nie mówią tak łatwo o chorobie.

właśnie, nie mówię o tym, z nikim o tym nie rozmawiałam, nikt o tym nie wie. Napisać do was mi łatwiej, anonimowo, komuś muszę się poradzić, a nie lubię o tym z kimkolwiek rozmawiać, ogólnie o jedzeniu. Gdy ktoś o to pyta, staram się jakoś zmienić temat..
to zacznij rozmawiac, najlepiej z psychologiem,mam kolezanke ktora doprowadzila poprzez niejedzenie do takiego stanu swoj organizm, ze kilka miesiecy byla w szpitalu.
na szczescie ja sie udalo uratowac. jest teraz mama dwojki dzieci.
gdyby nie jej siostra, ktora ja kopnela w zadek i zaprowadzila do lekarza, pewnie by jej juz nie bylo.

anoreksja

16 mar 2013 - 19:59:28

Cytat
Araneczkaaa
Moim zdaniem nie masz anoreksji, a boisz się z powrotem przytyć. Osoby chore nie mówią tak łatwo o chorobie.

Coś w tym jest... ale skoro zdaje sobie z tego sprawę i je minimum calorii, chowa jedzenie, zauważa skutki drastycznego odchudzania to sygnał, że czas z tym coś zrobić by nie było gorzej.
Ona jest jak na równi pochyłej, z takim stosunkiem do posiłków tylko patrzeć jak jej waga potoczy się w dół .

Myślę, że na tym etapie pomogli by Ci jeszcze najbliżsi, ale musisz być z nimi szczera do bólu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-16 20:00 przez pola55.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:00:47

Sądziłam,że anorektyczki nie przyznają się do swojej choroby,tak jak bulimiczki, alkoholicy i narkomani. A tu proszę bardzo,na forum się przyznałaś. Jakieś to takie dla mnie dziwne...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-16 20:01 przez Katherine1986.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:02:05

Cytat
atlanta1982
Jezu 48 kg przy 170 cm to widze tu same patyki
po 1 dziewczynie wnioskujesz, ze "tu same patyki" -.-?

anoreksja

16 mar 2013 - 20:02:25

Cytat
amelkavvv
wcale taka chuda nie jestes, mi zostały 2 kg i bede wazyla 48 przy 170 cm i mysle ze anorektyczka nie bede tylko bede ladnie chuda:)

brawo będziesz miała niedowagę 12 kg a nie 14kg

anoreksja

16 mar 2013 - 20:02:57

A ja mam 168cm i waże 62 od 3 tygodni jestem na diecie i ani pół kilko nie leci to jest dramat.............

anoreksja

16 mar 2013 - 20:06:10

Cytat
agentka1404
A ja mam 168cm i waże 62 od 3 tygodni jestem na diecie i ani pół kilko nie leci to jest dramat.............


Faktycznie dramat. Jak to jest mieć rozmiar M czy L i być wielorybem? -.-

anoreksja

16 mar 2013 - 20:09:21

Miałam do czynienia z psychologiem, ale nie przyznałam się. Skłamałam, że jem wszystko, że nie mam problemów. Wypytywała, o wiele rzeczy, ale na wszystko zaprzeczyłam.. Kiedy kazano mi wejść na wagę - bałam się, wszyscy byliby zmartwieni, że znowu spadła, że jest za niska.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:12:05

Cytat
printscrn
Miałam do czynienia z psychologiem, ale nie przyznałam się. Skłamałam, że jem wszystko, że nie mam problemów. Wypytywała, o wiele rzeczy, ale na wszystko zaprzeczyłam.. Kiedy kazano mi wejść na wagę - bałam się, wszyscy byliby zmartwieni, że znowu spadła, że jest za niska.


Nie masz talentu do trollowania.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:12:08

powiem tyle....juz w tym siedzisz-w tym wielkim bagnie jakim jest anoreksja...potem wchodzi w to bulimia.....mało kto z tego wychodzi...przezylam to-wiem jak to wyglada....lezalam juz na oiomie serce przestawalo bic z braku pozywienia.....-a zyje dzieki ziolom ksiedza-do ktorego zawiezli mnie rodzice....dziewczyno ratuj się,bo tak sie wszystko zaczyna....wiekszosc umiera



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-16 20:13 przez greta123.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:14:37

Myślę, że powinnaś zasięgnąć porad u specjalisty. Zdajesz sobie raczej sprawę z tego, że masz problem, a jeśli chcesz z tego wyjść to połowa sukcesu. Co do wagi mam podobnie - wzrost 158 cm a waga od 42 do 44 kg :)

anoreksja

16 mar 2013 - 20:16:28

Cytat
amelkavvv
wcale taka chuda nie jestes, mi zostały 2 kg i bede wazyla 48 przy 170 cm i mysle ze anorektyczka nie bede tylko bede ladnie chuda:)


pisząc to jesteś bardzo niemądra i próżna bez obrazy- w anoreksji nie chodzi o wagę ciała, bo niektórzy maja z natury ciężkie kości, szeroką miednicę i będąc wręcz chudym mogą powyżej 60 kg ważyć przy Twoim wzroście- znam takie osoby. ..Zanim wypowiesz się w temacie anoreksji poczytaj zatem na czym ona polega- to choroba duszy, nie ciała, ciało tylko odczuwa jej skutki.....
droga autorko, ja cierpiałam na anoreksję kilak lat, miałam dokładnie to samo co Ty, rożne sztuczki, wlewanie zupy do kwiatków jak nikt nie widzi, podplacanie młodszego niczego nie świadomego rodzeństwa aby za mnie zjadało jak rodzice byli w kuchni lub tez pomogło mi w ukryciu jedzenia kiedy rodzice mi się baczniej przyglądali.....oraz płaciłam im za kłamstwa, żeby kłamały ze widziały jak jadłam kiedy rodziców nie było abym nie musiała jeść obiadu z nimi.....
potem było jeszcze gorzej, doszłam do wagi 39 kg przy ponad 170 wzrostu, szkoda ze wtedy aparatu cyfrowego nie miałam a nie mam skanera żeby zeskanować zdjęcia z tamtego okresu, zostawiłam ku przestrodze.....
doszłam do 3 jabłek dziennie, jedno na śniadanie, jedno na obiad i jedno na kolację, do tego tysiąc brzuszków rano i w nocy, nastawiałam sobie budzik jak wszyscy w domu spali na 3-4 rano i ćwiczyłam, żeby mnie nikt nie przyłapał.....
2 lata nie miałam wcale miesiączki, zabarwiałam co miesiąc podpaski czerwona plakatówka i podkładałam w śmietniku żeby mama się nie zorientowała......
pisać by można godzinami, skończyło się na szpitalu, indywidualnym nauczaniu bo byłam na zamkniętym oddziale i nie mogłam do szkoły chodzić.....
na początku nienawidziłam świata i rodziców za to ze mnie tam zamknęli, każdego kto mnie czymś częstował uważałam za wroga, ze zazdrości mi szczuplej sylwetki i dlatego za wszelką cenę chce mnie utoczyć.....
to były 3 ciężkie lata ale wyszłam z tego, teraz jestem szczęśliwą mamą i mimo ze nie nosze s-ki lubię siebie, dobrze ze zdajesz sobie z tego sprawę, to pierwszy ważny krok.....
Nie wszystkie dziewczyny z mojego oddziału w szpitalu miały tyle szczęścia, jednej zanikła macica i do końca życia będzie bezpłodna, koleżanka z sali zmarła......Także walcz o swoje życie póki jeszcze masz świadomość tego co się dzieje z Tobą, jakby co zawsze możesz napisać na priv bo nikt nie zrozumie kogoś z anoreksją tak bardzo jak ktoś kto przerobił taki sam scenariusz.....trzymaj się ciepło!
Cytat
Katherine1986
Sądziłam,że anorektyczki nie przyznają się do swojej choroby,tak jak bulimiczki, alkoholicy i narkomani. A tu proszę bardzo,na forum się przyznałaś. Jakieś to takie dla mnie dziwne...

bo tu nikt jej nie zna a czuje podświadomie że to się jej wymyka spod kontroli i szuka wsparcia, takie to dziwne? Dziwne że na szkolnym apelu od razu nie wystąpiła z oświadczeniem o swojej chorobie?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-16 20:22 przez szafiarka_.

anoreksja

16 mar 2013 - 20:22:23

To lecza psychiatrzy na specjalnych oddzialach,niestety

anoreksja

16 mar 2013 - 20:26:10

Cytat
printscrn
Mówię, jak to widzę.. przez to, że kiedyś miałam nadwagę trudno mi teraz dostrzec nowy obraz samej siebie. Po prostu moje ciało mnie denerwuje, chciałabym pozbyć się wszystkiego, aby nie zostało ani grama tłuszczu.

Mam identyczne myślenie jak Ty, ale ważę 54kg przy wzroście 170cm... Notorycznie się dalej odchudzam - nie zrezygnuję dopóki nie osiągnę satysfakcji.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ORLEN i dietowanie?