Siemię lniane czy faktycznie pomaga na włosy i paznokcie?

Ostatnio słyszłam, że siemię lniane ma zbawienny wpływ na włosy a nawet paznokcie. Zaczęłam czytać na ten temat w Internecie znalazłam stronę http://www.siemie-lniane.pl/uroda.php
Chciałam spytać czy któras z was to stosowała, jak tak czy przyniosło to jakies efekty?
Czy robić z tego maski na włosy czy może to jeść np z jogurtem?
I przede wszystkim gdzie kupić?

Kupic możesz w każdej aptece. ja nie mogę jakoś przekonac się do picia..

ja kiedyś sobie kupiłam, ale zapomniałam o nich... dzięki za przypomnienie
PS. dobre też przy odchudzaniu!
w supermarketach są

ponoć jest bardzo zdrowe, ja przełknę jedynie obwarzanki posypane siemieniem inaczej nie trawię tego smaku wrrr

właśnie słyszałam, że na odchudzanie są dobre, ale jeśli chodzi o regeneracje włosów i paznokci to nie mam pojęcia

Można stosować w każdy sposób, zewnętrznie i od środka. Kosztuje grosze, więc każdy może sam wypróbować.

ale jak to jeść? te nasiona ugotować czy tak na "surowo" wcinać z czymś?

Ja kiedyś jadłam siemię zalewane wodą przez jakies 3 miesiące dzień w dzień... I pomogło mi na paznokcie. Teraz są twardsze i szybciej rosną a oto mi chodziło
Jesli chodzi o włosy... raczej nie zauważyłam żadnych zmian.
Poza tym polepsza trawienie i dobrze działa na jelita ..
Teraz nie jem tego ale polecam
I lepiej kupic siemię lniane i je zmielić samodzielnie niż kupić len mielony - ponoć jest mniej wartościowy

wiem ze tylko super dziala na jelita, sluzuje je i masz lepsze trawienie, ale na pewno nie wspomaga w odchudzaniu, pomaga na zaparcia, ale puchnie sie po nim i daje sie je dzieciom na apetyt

dobrze wpływa na układ pokarmowy,sparzone i wypite na czczo z mlekiem lub wodą chroni błonę śluzową żołądka przy wrzodach, zapaleniu i nadkwaśności....

moj szwagier stosowal an zalodek jak mial problemy i pomoglo.

Cytat
oxpatrysiaxo
ale jak to jeść? te nasiona ugotować czy tak na "surowo" wcinać z czymś?

nie stosowałam jako maseczki, jadłam i nie widzę różnicy w tym jak jadłam, a w okresie kiedy go nie spożywałam

Siemię jest dobre i na włosy i paznokcie. Można też robić sobie maski z siemienia i na włosy i na twarz No i jak wspomniano wcześniej, jest również dobre na nasze narządy wewnętrzne

ja jakoś nie mogę się przemóc co do picia. Ale robie sobie maskę. Do garnka wlewam szklankę wody dodaje 1-2 łyżki siemienia w ziarnach i gotuję na wolnym ogniu kilka minut. Odcedzam ziarnka od powstałego żelu. Ziarnka wyrzucam a żel nakładam na umyte włosy (mokre, odciśnięty nadmiar wody ręcznikiem). Na to foliowy czepek, ręcznik i tak po 30min/godzinie dokładnie płuczę. Efekt lepszy niż po maskach. Stosuje zamiennie z maskami do włosów. Do moich rozjaśnianych włosów (mam bardzo bardzo jasny blond)jest idealna.
ja kupiłam w sklepie zielarskim, ale widziałam też w eko i stokrotce