Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niestety ale peruki źle mi się kojarzą....

Cytat
matra
nie lepiej iść do DOBREGO fryzjera stylisty?
nie powiem, że zawsze, ale peruki tak - bardzo często są widoczne.
cienkie masz włosy i byle jakie, to załóż na nie czepek i poczekaj aż Ci całkowicie wypadną. wtedy peruka będzie przynajmniej wygodniejsza.

ja nie wiem, mnie by mój facet zabił śmiechem za taki pomysł, chyba, że miałabym trzy włosy na krzyż i byłby to mój życiowy problem, ale patrząc na avatar- jeśli to Ty, to chyba Ciebie ten problem nie dotyczy?

ale obecne peruki to nie hełmy, do tego wykonane z naturalnych włosów. Mozna stosowac peruke np. tylko na pewna częśc głosy, jesli tam sa przerzedzone włosy. Doczepiane włosy sa obciązeniem, bo pływać w nich cięzko, zagęszczone straznie niszczą włosy, obciązają, włosy przez to jeszcze bardziej wypadają.

W peruce czułabym dyskomfort, lepiej doczepić sobie treski lub w koncu zadbać o włoski ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 16:10 przez pasticcino.

peruka? ja tez na nie,moja mam musiaal nosci po chemi gdy zaczynaly jej wypadac wlosy, ii tak jej nie nosila,albo czapke chustke czy cos,bo byla niewygodna,dobrze wlosy musisz schowac, goroco i gryzla aa nie byla byle jaka..

Moja mama nosi peruke , na szczescie już niedługo :)

Niestety mama przeszła chemioterapię i to dlatego :(

Powiem szczerze ,ze jesli ktos nie wie ,ze masz to peruke to w zyciu się nie skapnie tzn wszystko zalezy od peruki ;) jesli kupisz jakas tanią to wlosy beda się swiecic itd . My za mamy peruke zaplacilismy sporo , ale za to wyglada w niej wrecz idealnie :) w sumie teraz juz jej wlosy odrosly i spokojnie moglaby chodzic bez , ona jednak mowi ze jeszce poczeka bo tak sie lepiej czuje .

Dodam jeszcze ,ze peruka jest troszkę niewygodna . Osobiscie bym sie na to nie zdecydowala .

proponuje poszukac innego rozwiazania , tak jak dziewczyny pisaly np. zageszczanie wlosów lub clip in

zweryfikowana
Posty: 770
Ostrzeżenia: 1/5

od peruki to juz calkiem ci twoje wlosy poleca-zagesc naturalnymi i bedzie ok

Cytat
onaaaaaa777
peruka? ja tez na nie,moja mam musiaal nosci po chemi gdy zaczynaly jej wypadac wlosy, ii tak jej nie nosila,albo czapke chustke czy cos,bo byla niewygodna,dobrze wlosy musisz schowac, goroco i gryzla aa nie byla byle jaka..

ale teraz wykonuje się te lepsze peruki z tworzywa imitującego skórę naturalną- gdyby ktoś mi nie powiedział że to tworzywo myslałabym że dotykałam czyjes ramię!!! (miałam zamknięte oczy i kazano mi powiedzieć co dotykam). Nic nie gryzie :) było to raczej przyjemne uczucie.

no co ty ! nie rób tego - lepiej w swoich włosach niż w jakimś "przebraniu"

zakładam czasem do łóżka żeby mój misiek miał odmianę, ale nie wyobrażam sobie nosić tego na codzień
na wesele lepiej doczep sobie włosy, peruke stanowczo odradzam

Cytat
bentkuff
Cytat
onaaaaaa777
peruka? ja tez na nie,moja mam musiaal nosci po chemi gdy zaczynaly jej wypadac wlosy, ii tak jej nie nosila,albo czapke chustke czy cos,bo byla niewygodna,dobrze wlosy musisz schowac, goroco i gryzla aa nie byla byle jaka..

ale teraz wykonuje się te lepsze peruki z tworzywa imitującego skórę naturalną- gdyby ktoś mi nie powiedział że to tworzywo myslałabym że dotykałam czyjes ramię!!! (miałam zamknięte oczy i kazano mi powiedzieć co dotykam). Nic nie gryzie :) było to raczej przyjemne uczucie.


Ale peruki o ktorych mowisz to koszty ładnych kilku tysiecy złoty w zwyz ...

Za te pieniadze wolalabym sie udac co najlepszego salonu i oddac sie w rece specjalistów :)
albo zainwestowac w jakis przeszczep :) wiem ,ze cos takiego istnieje :)

zweryfikowana
Posty: 10.456
Ostrzeżenia: 1/5

bentkuff, nie napisałam nic o doczepach czy zagęszczaniu, a jedynie zasugerowałam dobre cięcie, bo cienkie włosy nie są dla mnie żadnym argumentem [a może to hipokryzja, bo sama mam włosy tak gęste, że sami fryzjerzy są w szoku] chyba, że, jak pisałam - jest to autentycznie problem, widać prześwity na głowie jak u Ciebie [?], czy prześwitują całe uszy, które nie są uszami odstającymi.

Tyle, że peruki, o których piszesz tanie nie są. Gdyby mnie było na taką stać to serio, wolałabym poszukać dobrego specjalisty, który pomógłby mi te włosy jakoś zagęścić z powrotem i odbudować oraz poznać przyczynę problemów.
Co innego genetyczne uwarunkowanie na cienkie i słabe włosy - a i takie można reperować, a co innego, kiedy problem narasta. Nie jest to normalne, a peruka tylko problem przykrywa.

Idź na czesanie do fryzjerki. Nie chciałabym po latach oglądać zdjęć ze swojego slubu w peruce.

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/jak-powstrzymac-gwaltowne-wypadanie-wlosow/8769168[/b]]

tu jest włąsnie z programu TVP2 o metodzie uzupełniania włosów.

Cytat
matra
bentkuff, nie napisałam nic o doczepach czy zagęszczaniu, a jedynie zasugerowałam dobre cięcie, bo cienkie włosy nie są dla mnie żadnym argumentem [a może to hipokryzja, bo sama mam włosy tak gęste, że sami fryzjerzy są w szoku] chyba, że, jak pisałam - jest to autentycznie problem, widać prześwity na głowie jak u Ciebie [?], czy prześwitują całe uszy, które nie są uszami odstającymi.

Tyle, że peruki, o których piszesz tanie nie są. Gdyby mnie było na taką stać to serio, wolałabym poszukać dobrego specjalisty, który pomógłby mi te włosy jakoś zagęścić z powrotem i odbudować oraz poznać przyczynę problemów.
Co innego genetyczne uwarunkowanie na cienkie i słabe włosy - a i takie można reperować, a co innego, kiedy problem narasta. Nie jest to normalne, a peruka tylko problem przykrywa.

wiesz, ja zawsze miałam długie, jasne blond włosy, gęste, zdrowe itp. (nie używam prostownicy, nei suszę suszarką)- 2 razy w życiu oddawałam włosy na perukę- całe życie miałam włosy długości 50-60cm. Dosłownie jak z reklamy. W szole, od przedszkola po liceum i nawet studia, dziewczyny doslownie glaskały mnie na lekcjach, robiły warkoczyki jak siedziały za mną itd. Miałam włosy raczej cienkie (jak u blondynki), ale było ich mnóstwo, ledwo było widać skórę głowy. Nie raz byłam pytana na miescie, czy w tramwaju czy to peruka (nomen omen), czy zagęszczane, jaką farbą farbowane, kto robi mi włosy...nawet znajomi mojego faceta mowili mu : oo na pewno, ma naturalne, farbuje i tyle, nie daj sie oszukiwac. Po 2óch latach chyba się przekonali, że mam naturalne :p

włosy zaczęły mi wypadac dosc znacznie pol roku temu? myslalam ze to od słońca..ze po wiosnie..ze może dieta zła....moze stres? chociaz za wiele go nie mialam..głównie sądziłam ze to wina klimatu- parę tygodni z temp. 35-46C w cieniu..duzo czasu spędzałam na dworzu, wiadomu UV ma zły wpływ. W sierpniu zrobiłam badania, wszystko miescilo sie w normie. Stwierdziam, ze zaczekam. Ale jak wypadały tak wypadają. Codziennie odkurzacz w łapy bo inaczej mam włosy wszedzie! Grzebień po wlosach slizga sie jak po masle- a jak wyjmuje to amm tam kupę włosów...Dlatego idę znów do dermatologa i będę robić dokładniejsze badania- bo zmiana klimatu, diety, suplementy nie pomogły.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-12 16:48 przez bentkuff.

niezweryfikowana
Posty: 807
Ostrzeżenia: 1/5

a clip in co sadzicie tez sie dowiem,ma ktos ladne krecone blond?????

jest tyle innych metod- przedłużanie zagęszczanie, ale broń boże peruka. no już jest ostateczność , jak ktoś jest chory i nie ma włosow , ale ty?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

JAKI KOK NA WESELE