problem z owłosieniem... :(

nie golić, a depilować kremem jakimś łagodnym lub woskiem , a do czasu osiągnięcia pełnoletności zbierać na zabieg laserowy

Jak ci to bardzo przeszkadza to idź na depilację laserową. Kilka zabiegów i zapomnisz o problemie. Doradzam, żebyś wybrała salon, który dysponuje najnowocześniejszym laserem Light Sheer Duet, bo tylko nim zabieg może być bezbolesny. Zasugerować mogę salon do którego sama chodziłam, w Krakowie przy ul. św.Sebastiana Vici Clinic. U nich przy pierwszej wizycie możesz liczyć na 50% rabat

Dajcie spokój z tą depilacją laserową. Mama jej do kosmetyczki nie chce puścić to na pewno wyskoczy z kasy na laser - choć w przyszłości jak będziesz sama na siebie zarabiać możesz przemyśleć - polecam. A teraz doraźnie kup sobie wosk w drogerii. Na początek najlepiej taki w plastrach, bo płynnym możesz sobie zrobić krzywdę, jak się będziesz nim nieumiejętnie posługiwać.

idż do lekarza, pewnie da Ci tabletki antykoncepcyjne po których problem się zmniejszy, albo zrobi Ci badania hormonalne, ale w Twoim wieku nadal trwa burza tych nieszczęsnych hormonów. Może być też tak że jesteś genetycznie uwarunkowana do większego owłosienia po swoich przodkach, ja tak niestety mam :/, czasem mnie to wkurza ale już sie przyzwyczaiłam, zresztą mąż też mówi że mam się nie przejmować, bo tak naprawde to ten meszek dostrzegam raczej tylko ja

Idź do endokrynologa - mi pomógł.

Ja przykładowo na laser nie pójdę, bo też mam jasne włoski. Też chciałabym cieszyć się długotrwałym efektem, ale niestety nie dla mnie takie metody.

a epilfree próbowałaś? tutaj kolor włosów nie ma znaczenia, a po serii zabiegów efekty mogą być porównywalne nawet z laserem

Ja na twoim miejscu wypróbowałabym jeszcze IPL. Kiedyś pożyczyłam od koleżanki i zrobił na mnie niesamowite wrażenie, potem kupiłam sobie własny i nie chodzę już do kosmetyczki.