Domowy sposób na wągry.

na mnie sposób z żelatyną też niestety nie działa, tylko niepotrzebnie wyrwało mi to trochę włosków

http://img.zszywka.pl/0/0058/w_1303/uroda/maseczka-na-wagry-d.jpg

ja znam taki i działa

ja niedawno bylam w aptece i pytalam pani czy znajde cos na wagry to mi powiedziala, ze na to leku nie ma ;/ hehe paranoja polecila mi plastry na wagry zeby je powyrywac i nic nie dalo;/

Ja szoruje nos nowa szczoteczka do zebow i zelem, bo taka typowo do cery dosc droga i efektow nie ma zadnych. Jedynie cera sie wygladza, jak po peelingu, mila w dotyku, ale wagry nie znikaja, nie robia sie jasniejsze nawet.

Film z lyzeczka jest wsretny i to co bylo pokazane na tym nochalu nie mozna chyba nazwac wagrami, to byly jakies mega wulkany i nos jak stara pyra! Obrzydlistwo.

Z soda sie boje, bo czyscilam nia wanne, widzialam jak wyzera kamien, az buzowalo.
Wyprobuje mleko i zelatyne. Ale nie spodziewam sie cudow ;/


Po maseczce z glinki zielonej troche jasnejsze sie robia, ale po 3 dniach znow ciemnieja.

Robiłam tą maseczkę, trzymałam około 25 minut.
Owszem - były widoczne takie cienkie niteczki na tych odklejonych plasterkach.
Ale nie wiem czy to te wągry/zaskórniki czy włoski