Małe jest PIĘKNE!

oczywiście kłotnie kótnie ehh ja mam 161cm i ok. 49-51kg. Uważam sie za osobe o średnim wzroście. Nie czuję się super mała, filigranowa etc bo znam i wiedzę wiele niższych dziewczat. Z ubraniami nie mam problemu, chociaz mam kłopoty ze znalezieniem dobrej koszuli- jestem szczupła ale mam biust H60 i jak koszula jest opięta na ciele, dobra w rękawach to moge pomarzyc zeby zapięła sie w biuscie :/ to samo z marynarkami, płaszczami...

Co do argumentu typu 'elitarne dupeczki' itd. Sorry, ale na fotografii nawet dziewczyna 152cm może wygladac jak modelka, długonoga modelka. Moja przyjaciólka POrtugalka jest wlasnie taka niziutka osóbką a na fotach wygląda szałowo i nikt, jeszcze nikt nie chcial uwierzyc, że ma mniej niż 170cm. Ale foty to foty. Zycie...to co innego.

Moj facet ma 185cm? domniemuję, bo 10lat temu na prawie jazdy miał 183cm ale chyba urosło mu się jeszcze te 2cm.

Rożnica między nami jest taka jak powinna być. Czyli moja głowa sięga mu brody, dzięki czemu moje włosy nei wchodzą mu do ust. Inni faceci lubią wysokie tyki na rowni z nimi, inni panie z brazylijską pupą, a jeszcze inni Tajskie 'piekności' o niewiadomej płci.

Jak świat jest stary, każdy ma swoj gust. A pisanie że wyższe sa lepsze bo...a niższe urocze bo.. mija się z celem.

Cytat
Slyth

Cytat
claudyn

Cytat
Karolino

Cytat
Slyth
Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

Ta mała dziewczyna wcale nie musi być koścista, a ta długonoga nie zawsze jest taka śliczna.
Poza tym skąd wiesz za którą obejrzy się facet? To zależy co, kto lubi. Jeden woli drobne, filigranowe kobiety, a drugi takie, które mają trochę więcej ciała..

Chyba Cie rozczaruje bo mojemu byłemu podobają sie takie małe dziewczyny jak ja on ma 192 cm wzrostu, a ja 154.Za mój wzrost mnie uwielbiał.
Po moich kolegach wiem, ze faceci wolą na poważne związki niewysokie, drobne dziewczyny raz narzekałam na swój wzrost i jeden mi powiedział, że jak widzi takie maleństwo to ma ochotę objąć z całych sił i nigdy już nie puścić

tsa, bo się czuje jak ojciec,który chce zatrzymać swe dziecko, hahah
proszę was.. u mnie naprawdę niewiele facetów lubi takie małe babki, każdy po kolei mówi, że 165 to minimum, bo mniejszą to się boi dotknąć, bo się rozpadnie
owszem,są faceci, którzy lubią małe dziewczyny, ale to zazwyczaj niedorosty poniżej 175, którzy nie mogą sobie pozwolić na wyższą dziewczynę.
Co do wypowiedzi wyżej, że wysokie nie są zawsze śliczne - okej, małe nie są zawsze szczupłe i ładne. są też takie urocze kuleczki

Cytat
cz_arn_a

Cytat
Slyth

Cytat
claudyn

Cytat
Karolino

Cytat
Slyth
Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

Ta mała dziewczyna wcale nie musi być koścista, a ta długonoga nie zawsze jest taka śliczna.
Poza tym skąd wiesz za którą obejrzy się facet? To zależy co, kto lubi. Jeden woli drobne, filigranowe kobiety, a drugi takie, które mają trochę więcej ciała..

Chyba Cie rozczaruje bo mojemu byłemu podobają sie takie małe dziewczyny jak ja on ma 192 cm wzrostu, a ja 154.Za mój wzrost mnie uwielbiał.
Po moich kolegach wiem, ze faceci wolą na poważne związki niewysokie, drobne dziewczyny raz narzekałam na swój wzrost i jeden mi powiedział, że jak widzi takie maleństwo to ma ochotę objąć z całych sił i nigdy już nie puścić

tsa, bo się czuje jak ojciec,który chce zatrzymać swe dziecko, hahah
proszę was.. u mnie naprawdę niewiele facetów lubi takie małe babki, każdy po kolei mówi, że 165 to minimum, bo mniejszą to się boi dotknąć, bo się rozpadnie
owszem,są faceci, którzy lubią małe dziewczyny, ale to zazwyczaj niedorosty poniżej 175, którzy nie mogą sobie pozwolić na wyższą dziewczynę.
Co do wypowiedzi wyżej, że wysokie nie są zawsze śliczne - okej, małe nie są zawsze szczupłe i ładne. są też takie urocze kuleczki

Chyba Cie rozczaruje bo mojemu byłemu podobają sie takie małe dziewczyny jak ja on ma 192 cm wzrostu, a ja 154.Za mój wzrost mnie uwielbiał.
I to przeważnie faceci takiego wzrostu lecą za niskimi dziewczynami, znam to z doświadczenia , a CI jak Ty to mówisz niedorosty o wzroscie 175 wolą wysokie dziewczyny, wyższe nawet od nich.

Cytat
cz_arn_a
Chyba Cie rozczaruje bo mojemu byłemu podobają sie takie małe dziewczyny jak ja on ma 192 cm wzrostu, a ja 154.Za mój wzrost mnie uwielbiał.
I to przeważnie faceci takiego wzrostu lecą za niskimi dziewczynami, znam to z doświadczenia , a CI jak Ty to mówisz niedorosty o wzroscie 175 wolą wysokie dziewczyny, wyższe nawet od nich.

tak, to prawda- kiedys daawno temu w do Gazety Wyborczej był taki dodatek- i tam bylo to rozpisane, czemu naprawdę wysocy faceci najczęściej maja niziutkie kobietki. Tak samo dlaczego opaleni ciemoocy bruneci lubia blondynki, a biali jak maka Skandynawowie oglądaja się za ciemnowlosymi kobitkami

I wlasnie faceci i kobiety wskazali za najlepsza roznice wzrostu miedzy parą - własnie rożnice głowy. Czyli ok.20cm

Cytat
Slyth

Cytat
claudyn

Cytat
Karolino

Cytat
Slyth
Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

Ta mała dziewczyna wcale nie musi być koścista, a ta długonoga nie zawsze jest taka śliczna.
Poza tym skąd wiesz za którą obejrzy się facet? To zależy co, kto lubi. Jeden woli drobne, filigranowe kobiety, a drugi takie, które mają trochę więcej ciała..

Po moich kolegach wiem, ze faceci wolą na poważne związki niewysokie, drobne dziewczyny raz narzekałam na swój wzrost i jeden mi powiedział, że jak widzi takie maleństwo to ma ochotę objąć z całych sił i nigdy już nie puścić

tsa, bo się czuje jak ojciec,który chce zatrzymać swe dziecko, hahah
proszę was.. u mnie naprawdę niewiele facetów lubi takie małe babki, każdy po kolei mówi, że 165 to minimum, bo mniejszą to się boi dotknąć, bo się rozpadnie
owszem,są faceci, którzy lubią małe dziewczyny, ale to zazwyczaj niedorosty poniżej 175, którzy nie mogą sobie pozwolić na wyższą dziewczynę.
Co do wypowiedzi wyżej, że wysokie nie są zawsze śliczne - okej, małe nie są zawsze szczupłe i ładne. są też takie urocze kuleczki

Jeśli najważniejszym kryterium jest wzrost dziewczyny to facet jest zwykłą ciotą

autorka gadu gadu o drobnych figurkach, skupieniu dziewuszek a tu bęc, temat przerodził się "jakie dziewczyny faceci lubią najbardziej?"

Jak przekupy na jarmarkumala czy duza, niewazne, wazne zeby dobrze czuc sie we wlasnym cialku.A wzrost, czy waga nie jest wyznacznikiem ilorazu inteligencji.Male jest piekne i duze jest piekne, watek jest o malych...ale musze przyznac , ze z usmiechem sie go czyta, szczegolnie niektore posty.

dbajcie o siebie to bedziecie atrakcyjne,
wydzieranie sie na siebie na necie nie pomaga!

Szanowne Panie
Trochę odgrzebując :
Jako przedstawiciel płci przeciwnej ( zapewne jeden z nielicznych lub nawet jedyny na Waszym forum ) Chciałbym zauważyć, że faktem jest, że facet kocha okiem. Natomiast co do Waszego wzrostu - każdy ma swój gust a z gustem się nie dyskutuje, on jest jak "dupa" - każdy ma swoją
Nie każdemu podobają się wysokie dziewczyny, może najprościej na swoim przykładzie powiem, że mam 185 cm wzrostu a dziewczyny powyżej ~165 zwyczajnie mi się nie podobają. Ale czy to ma największe znaczenie? Przecież najważniejsze jest to, co jest między ludźmi, a nie to ile mają wzrostu. Wbrew pozorom mężczyźni (nie mylić z chłopcami) od kobiety w idealnych "rozmiarach" wolą kobietę wierną, szczerze kochającą, z którą można o wszystkim pogadać bo nas zrozumie.
Tak więc sprzeczki i kłótnie odnośnie wzrostu moim zdaniem są zbędne
To by było tyle ode mnie, dziękuję za uwagę i pozdrawiam

Ja mam 160 cm i 45 kg wagi
Chodzę tylko i wyłącznie w rurkach jeśli chodzi o spodnie, oczywiście firmówki, bo tylko takie na mnie dobrze leżą;/ taki minus, że te 2 stówki trzeba wydać, bo reszta to nie podkreśla tak ładnie kształtów.
Mam zaokrąlony tyłek, ale mały, małe cycki ale nie mam żadnych kompleksów i uwierz mi albo nie faceci oglądają się za mną mimo tego, że chodzę zazwyczaj w płaskich butach, jeśli jest zima to ubieram koturny czy szpilke max 10 cm, ale wiadomo, że bardziej obiektywne jest lato jak widać całość (za futrem i szpilkami to się mogą oglądać,ale to żadne potwierdzenie atrakcyjności osoby tylko jej ciuchów) a wtedy chodzę w płaskich japonkach czy tenisówkach...i dla podkreślenia [mimo tego, że nie uważam, że niscy czyt 170-175 faceci, bo dla niektórych dziewczyn poniżej to już nie faceci, jesteście chore dziewczyny!]nie ogladają się za mną tylko niscy faceci, wielu wysokich było mną zainteresowanych, jeden najwyższy 198 cm to chyba samo mówi za siebie, niewygodnie tak patrzeć do góry na niego, ale jakby zaiskrzyło to bym z nim była, najniższy miał 170 pewnie w kapeluszu, ale ani na jednego ani na drugiego nie patrzyłam z pogardą jak coniektóre z Was, los chciał, że poczułam iskierki dla faceta, który ma 181 cm i uważam, że to bardzo wygodnie.
ALE nie można patrzeć na to czy wygodnie czy nie, bo nie związujemy się z czyimś wzrostem! na litość nie można mówić, że ktoś jest gorszy, bo ma za mało czy za dużo wzrostu, może powiesz mu NIE przed ołtarzem a Twoje wytłumaczenie będzie brzmiało, bo masz 5 cm za mało ;D
Wysokie dziewczyny, które wypowiadaja się źle o niskich facetach a facet 168 nie istnieje dla nich i niskich dziewczynach sa po prostu niedorośnięte mózgowo, taki jest mój wniosek, bo nie sztuka byc wysokim i głupim sztuką jest być mądrym, tolerancyjnym człowiekiem czy wysokim czy niskim, a wtedy będziemy najlepsi w swoim rodzaju.
Pustactwu mówię NIE.
Z mojego doświadczenia wynika, że wysocy faceci lubią niskie dziewczyny, a niscy wysokie)
Znam parę facet 196 kobieta 157.
Facet 170 kobieta 177

A Tom Cruise i Katie Holmes? nawet ktoś kiedys powiedział, że on wybiera właśnie wysokie, żeby się dowartościować a wyzszym tego nie trzeba, aczkolwiek uważam, że pisał to jakiś kretyn, bo ma wzrostu tyle ile ma, jedynie widocznie podobaja mu się wyższe od siebie, a one go wybierają, pisze podobają, bo każda jego partnerka była wyższa od niego.

Kolejnym moim wznioskiem jest to, że jeśli ktoś NIE MA KOMPLKSÓW TO NIEWAŻNY JEST DLA NIEGO WZROST PARTERA I PARTNERKI może być NIŻSZY może być WYŻSZA, może być NIŻSZA DUŻO, może być WYŻSZY DUŻO, a jak jest w sam raz to też DOBRZE.

Cytat
Slyth

Cytat
Mee1990

Cytat
amelkavvv
współczuję takim małym kobietą... śmiesznie wyglądają takie panie o wzroście 150 cm :/ nie mówię , że lepiej być wielkoludem. Cieszę się , że mam te 170 cm i 52 kg )

Moim zdaniem to słodkie

Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

za to ty masz wypowiedz dziecka.tak jak nas pan bog stworzyl tego nie zmienisz,ja sama mam 150/44 kg i jest mi z tym dobrze,nuda na swiecie by byla jak kazdy byl by takiego samego wzrostu i wagi

Cytat
claudyn
ja mam 158, ale nie jestem "chudziutka", ani gruba, po prostu kobieco zbudowana ;p
wiec nie wiem czy sie zaliczam [/quote

no a ja mam 150 i podobnie jak Ty figurę kobiecą

Dokladnie nie traktujmy facetow jako jednosc,przeciez jeden poleci na dlugonoga a inny za niziutka dziewczyna.No ale jesli facet jest z kims tylko dla wzrostu to cos tu chyba jednak jest nie tak..

Cytat
Karolino

Cytat
Slyth
Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

Ta mała dziewczyna wcale nie musi być koścista, a ta długonoga nie zawsze jest taka śliczna.
Poza tym skąd wiesz za którą obejrzy się facet? To zależy co, kto lubi. Jeden woli drobne, filigranowe kobiety, a drugi takie, które mają trochę więcej ciała..

Przykro mi, nie jestem koścista jak mówisz;] Mam i biust i tyłek;] A przytyć nie umiem choć jem więcej od Ciebie zapewne;] Nawet lekarz mi mówi, że taka waga musi być najodpowiedniejsza dla mojego organizmu skoro dobrze się czuję i nie choruję;] A jeśli chodzi o facetów, to przykro mi bardzo, ale większość mi mówi, że jestem idealna, bo mała, ładnie kobieco zbudowana, a jak by chcieli żyrafy to by poszli do zoo pooglądać;] U wysokich kobiet kręcą ich tylko długie nogi,na które cytuje " fajnie popatrzeć, ale żeby brać to nie" I niziutkie osoby również mają piękne zgrabne nogi i niczego im nie brakuje:]

Cytat
enamorarse

Cytat
Karolino

Cytat
Slyth
Słodkie? nie powiedziałabym... Dla mnie takie laski wyglądają jak dzieciaczki z przedszkola, szczególnie w źle dobranych ciuchach, które na nich wiszą. Zauważyłam wpis dziewczyny, która ma 39 kg,no to już drobna przesada... Sorry, ale spójrzcie na to z tej strony - czy facet obejrzy się za sliczną, długonogą dziewczyną, czy za małą kościstą?

Ta mała dziewczyna wcale nie musi być koścista, a ta długonoga nie zawsze jest taka śliczna.
Poza tym skąd wiesz za którą obejrzy się facet? To zależy co, kto lubi. Jeden woli drobne, filigranowe kobiety, a drugi takie, które mają trochę więcej ciała..

Przykro mi, nie jestem koścista jak mówisz;] Mam i biust i tyłek;] A przytyć nie umiem choć jem więcej od Ciebie zapewne;] Nawet lekarz mi mówi, że taka waga musi być najodpowiedniejsza dla mojego organizmu skoro dobrze się czuję i nie choruję;] A jeśli chodzi o facetów, to przykro mi bardzo, ale większość mi mówi, że jestem idealna, bo mała, ładnie kobieco zbudowana, a jak by chcieli żyrafy to by poszli do zoo pooglądać;] U wysokich kobiet kręcą ich tylko długie nogi,na które cytuje " fajnie popatrzeć, ale żeby brać to nie" I niziutkie osoby również mają piękne zgrabne nogi i niczego im nie brakuje:]

Mam tak samo..zaledwie 150 wzrostu a cycki wieksze niz niejedna wysoka. Nie ma na to reguly

Cytat
Slyth
Zacznę od tego, że mam 172 i nie uważam się za kobyłę, jestem i tak niższa od moich kolegów. Dokładniej chodzi mi o to, że każda dziewczyna, która jest niziutka wychodzi z założenia, że jest słodka i urocza, co mnie osobiście bawi, bo wiele dziewczyn równych ze mną wzrostem, też jest delikatna i w ładny sposób szczupła, więc wzrost nie mówi o tym, czy jesteś eteryczna i filigranowa, czy nie

Zgadzam się z tym w 100%. Nie każda malutka kobietka jest słodziutka i kochaniutka i każdy facet "chce ją utulić i już nie puszczać" Faceci są różni i mają różne gusta. Ja mam 170 i nie uważam się za żyrafę ani nic z tych rzeczy. Mój wzrost jest idealny i szczerze mówiąc nie chciałabym mieć 150 wzrostu ani 180. Każda kobieta może być atrakcyjna, jeżeli jest zadbana a na swój wzrost mamy raczej mało wpływu