Obecnie rozmawiamy o:

szkoła nauki jazdy

gorący temat

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

"-a po co ci większe cycki?
- a wiesz, faceci takie wolą.."

Gdybanie. A nawet jeśli - co to kogo obchodzi? Kobieta to nie ozdobnik faceta, przykre, jak ktos sie tak widzi. Kobieta jest czymś tak niesamowitym, że samym jej jestestwem się inspirowały pokolenia. Nikt nie jest idealny, każdy ma większy czy mniejszy kompleks, ale czasem grudka na nosie czy masywne uda dodają uroku albo pieprzu w całokształcie. Jeśli ktos taki jest, to po co do końca życia tego żałować? Jak ktoś nie potrafi być grubym - niech schudnie, da się. Jak ktoś ma brzydkie włosy - niech kupi farbę. Są osoby niby piękne ale jakoś w dziwny sposób brzydkie. Bo jeśli piękno emanuje z wewnątrz, każdy widzi aurę, niezależną od dekoltu, wagi, cery czy makijażu. Żadna z was nie wygląda jak ja, któras ma super nogi, a któraś ma gruby tyłek? I co z tego? Po prostu, co z tego?
Wyglad zawsze był i jest ważny, ale czasem teraz trochę za bardzo. Sami piękni ludzie mają łazić po ulicy, same modne ciuszki. Też mam kompleksy, ale po co siedzieć i sie zamęczać tym? Zrób coś z tym czego nie lubisz i wyjdćź korzystać z tego, że już nigdy nie będziesz tak młoda.

często na nie narzekam, że za duże :( ale są bardzo jędrne, kształtne ale i tak się ich czepiam chyba z przyzwyczajenia

w końcu tworzą mnie to chcę ja kochać

niezweryfikowana
Posty: 216
Ostrzeżenia: 1/5

kocham moje piersi! :) Chociaż nie od zawsze, kiedyś miałam kompleksy, że są małe i niekształtne. Przestałam nosić push upy i piersi zyskały ładny kształt w końcu. A faceci szaleją jak mam duży dekold :)

mam małe cyce i je lubię moc!.

Cytat
mzap88
a ja tam lubie swoje cycki :D
chcialam kliknąć "lubie to " :D
ja tam lubie swoje ;p

Mi się moje podobają ;D

Cytat
corkachaosu
Bo nie mogę kupić na nie biustonosza w NORMALNEJ cenie.

zgadzam sie!!!

Ja tam lubię nawet moje małe B :)

ja swoje piersi bardzo lubię:))

Ja tam kocham swoje cycuchy;)

Cytat
dasletzteeinhorn
a ja tam lubię swoje piersi:)ogromne nie są ale przynajmniej nie wiszą a to najważniejsze.

Lubiłam... przed ciążą.
Teraz co prawda nie są jakieś wiszące, ale to już nie te same śliczne piłeczki co kiedyś. ;)
Ciąża + grawitacja zrobiły swoje.
Jestem na etapie rozmyślania co z nimi zrobić żeby znów były tymi "ślicznymi piłeczkami".
Nie pomaga mi fakt, że mój luby kocha je nad życie i nie pozwala nic z nimi zrobić... :/

powiem tak - lubię moje cycki, są duże, mam problem z kupowaniem ciuchów trochę, szczególnie sukienek ;C i to mnie boli. bo czasem nie moge przez nie przecisnąć kiecki, która mi się podoba, a jak przecisne to na brzuchu i biodrach mi wisi...lub koszule, które wiecznie mi się w cyckach rozstępują, a większe rozmiary poszerzają w ramionach czy w talii :C ładne są, romiar D, bez rozstępów, nie wiszą, jednak kłopotliwe. a po ciąży...nie chce myśleć co będzie... :C

ja zawsze miałam małe i czasem mi to przeszkadzało...ale odkąd zostałam matką i poczułam jak jest mieć większe o rozmiar w porywach o dwa... bo przy laktacji to norma= wielkim piersiom mówie NIE...
I dziwie sie że dziewczyny o sportowym biuście chciałyby miec większy. To na prawdę niewygodne i po karmieniu przez 14miesięcy- widok dużych i zwiotczałych piersi jest okropny...gorszy niż przy mniejszym biuście, a nawet jak nie bierzemy pod uwagę karmienia i któraś ma takie szczęście że jej piersi nadal sa tak jędrne jak za czasów kiedy nie karmiła, to i tak czas robi swoje... na stare lata wolę mieć mniejszy cieżar:)
kocham swoje piersi mimo, że na jędrności poro straciły. Ale za to dałam dziecku to co dla niego najlepsze:) Mamy z rostępami na biuście tez lepiej aby miały takie podejście:)

Ja tam moje nawet lubie ;) Chociaz jest kilka rzeczy ktore bym chciala zmienic, ale moj facet je uwielbia i mowi ze sa idealne wiec nie potrzeba mi nic wiecej ;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wystające palce