Obecnie rozmawiamy o:

szkoła nauki jazdy

gorący temat

hurtownia elektryczna

wczoraj o 22:38

Angielski

wczoraj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

wczoraj o 18:57

transport i spedycja

wczoraj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 ... 6 7 8 -->

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:02:05

roccco20
nie możecie czegoś wynająć?
szczerze to wolałabym mieszkać w kawalerce 20m niż z teściami

kasiurek
nom niestety baby tak mają :D
ja ze swoją gadałam na te tematy "dobrych rad" i mówię jej w prost że nie chciałabym żeby się bardzo wtrącała np jak będą już dzieci, oczywiście liczę na jej cenne rady i pomoc ale bez "dobrych rad" a ona do mnie że jasne że ona sobie nie wyobraża żeby mnie krytykowała itp. ona zdaje sobie sprawę że matka zawsze wie co jest dobre dla jej dziecka ;) mam nadzieje że jej poglądy się nie zmienią ;) ogólnie to dobra kobieta jest :) i bardzo mnie lubi a nawet kocha - bo często mi to mówi !

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:02:31

ynia88 nie wyobrażam sobie żebym miała przejść do takich relacji z mamą mojego mężczyzny. To jak, przed zamieszkaniem nie wtrącała sie zupełnie, a po ciągle? Moja 'teściowa' na chwilę obecną, usłyszała ode mnie, że ona nie poprawi sytuacji między mną a jej synem, wtrącaniem sie, bo oboje jesteśmy dorośli, a może tylko zaogniać złe sytuacje, no i trzyma się z daleka od naszych konfliktów. Mam znajome, które mają mega problemy z teściowymi, ale znając historie, gdzie zawsze przytakiwały niezależnie czy się z czymś zgadzały czy nie, to nic dziwnego, jeśli teraz nagle coś co pasowało, nie pasuje, to pojawia sie problem.

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:02:43

Trochę przesadzacie. Fakt, że wam się z teściami nie układa, to nie znaczy, że u kogoś innego tak musi być. Ja nie mieszkam z moimi teściami, ale muszę przyznać, że bardzo ich lubię, nie wtrącają się do naszego życia prywatnego, są mili i w ogóle złoci ludzie. Denerwuje mnie tylko, że mój mąż ciągle musi w czymś im pomagać, choć mają więcej dzieci. Jak trzeba jechać do miasta, to (nie zawsze, ale jednak) oczywiście mój mąż z nimi jedzie, bo oni nie mają samochodu, gdyż ostatnio brata mojego męża, który niby z nimi mieszka, ciągle nie ma w domu, bo przesiaduje i nocuje wciąż u swojej kobiety. Strasznie mnie to denerwuje, bo ciągle mój musi jeździć jakby tamten łaskawie nie mógł ich od czasu do czasu zawieźć albo nawet ich zięciowie, którzy mieszkają bliżej niż my. Itp inne sytuacje, a irytuje mnie to okropnie, gdyż mój mąż w końcu też ma rodzinę (mnie i dziecko). Poza tym wszystko jest ok :)
Tylko akurat u nas tak na razie wypadło, że mieszkamy z moimi rodzicami (z pewnych powodów, nie chce mi się tłumaczyć) i przyznam, że czasami dochodzi do sprzeczek (szczegolnie między mną a moimi rodzicami i mędzy mężem, a babcią hehe, choć inne przypadki także istnieją hehe), ale ogólnie jest ok. Choć jak zamieszkamy sami, to pewnie będzie lepiej :D

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:03:03

Zależy jakich masz teściów. Ja mieszkała z teściami 8 miesięcy w sumie z teściem i jego synem i męzem, byłam sama wśród 3 facetów, szwagier ćpał, teść alkoholik wiec wesoło nie było, ale gdy tylko przyjezdzała teściowa to aż płakałam ze szczęscia, sprzątała, robiła zakupy, gotowała, pomagała jak mogła, i ja jej również pomagałam we wszystkim ale tak cięzar spadł jak przyjechała ale że pracuje zaa granicą musiała w koncu wyjechać i znowu sie zaczeło wiec, to były najgorsze miesiące, dokładnie osiem miesięcy mojego życia, teraz jestem na swoim i wszystko gra ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-19 09:06 przez paulancia.

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:03:38

Mi się wydaje że to zależy od samych teściów i od Twojego podejścia... Zawsze można jakos dojść do porozumienia.

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:05:28

z tego co wiem to zawsze ;) ja na szczęście nigdy nie miałam okazji się przekonać co do tego ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-19 09:06 przez skj2008.

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:05:50

Generalnie zależy od teściów,jednak najlepiej mieszkać osobno.
Nawet najlepsi rodzice czy teściowie daję się we znaki,bo to jest już różnica pokoleń;/
Ja z teściami nigdy nie mieszkałam,ale po urodzeniu córki przez miesiąc mieszkaliśmy u moich rodziców,aż pewnego dnia tak już działali mi na nerwy,że w zimne marcowe popołudnie z miesięcznym dzieckiem wyprowadziliśmy się do naszego remontowanego mieszkania,wyremontowany mieliśmy tylko pokój i łazienkę,nie mieliśmy w ogóle kuchni tylko prowizoryczny kran ze ściany na taki gwint



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-19 09:17 przez lalamalowana.

zweryfikowana
Posty: 243
Ostrzeżenia: 4/5

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:07:15

Cytat
martuuuuska
Mi się wydaje że to zależy od samych teściów i od Twojego podejścia... Zawsze można jakos dojść do porozumienia.

niestety nie zawsze...

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:08:56

wszystko przeciez zalezy od charakteru i sposobu bycia teśćiów :) zalezy tez w jakiej formie mieszkac razem. mozna mieszkac razem w jednym domu ale np miec swoje pietro ( swoja kuchnie łazienke i klucz do tego "mieszkanka";)
Jak masz fajnych teśćiów i to bedzie dość prywatny kącik to czemu nie :)

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:09:20

j_ulka moja się zachowywała dokładnie tak jak piszesz a 2 dni po ślubie się zaczęło...
ta kobieta zawsze ma rację, no zawsze. do dziś nie mogę tego pojąć ;)

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:10:51

Niestety rodzice mojego faceta nie żyją, więc nigdy nie doświadczę. Ale odczuwając ich brak w mojej sytuacji, przykro mi że nie mam takich dylematów..baaa życie...jedni marudzą na to co mają inni nie mają w ogóle...

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:14:27

hehe tak tak skąd ja to znam... dobre rady. jak mnie to wkurza.... zawsze wie wszystko lepiej. u mnie to trwa jakiś rok już. powoli tracę cierpliwość. muszę wytrzymać jeszcze parę miesięcy.

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:15:13

Cytat
kasiurek
j_ulka moja się zachowywała dokładnie tak jak piszesz a 2 dni po ślubie się zaczęło...
ta kobieta zawsze ma rację, no zawsze. do dziś nie mogę tego pojąć ;)

i nie pojmiesz bo ona i tak ma rację !

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:15:25

Wcześniej(przed przeprowadzką) byli wprost cudowni,nawet moja mama była zazdrosna,że tak ich idealizuje,później jednak czar prysł. Odebrała mi 1-szą kąpiel dziecka,zabierała je gdy tylko zaczynało płakać,brała udział w każdej rozmowie,wchodzili zawsze i wszędzie!bez pukania,przecież są u siebie! stali na wprost mnie kiedy karmiłam piersią,czulam się wyjątkowo skrępowana. Nie mam do nich żalu,ale już nigdy tam nie wrócę na dłuższy czas.

zweryfikowana
Posty: 481
Ostrzeżenia: 1/5

mieszkac z tesciami

19 kwi 2012 - 09:15:45

jasne ze bym mogla, ale wtedy juz nie odlozy sie tyle kasy co trzeba na dom i zbieranie by zajelo duzo wiecej..... a takto pocieszajace jest ze pomecze sie kilka lat a reszte zycia spedzimy sami ! :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

z jakich zabiegów korzystacie? ile to kosztuje?