ja nie twierdze ze moje zdanie sie nie zmieni... oczywiscie ze moze tak byc ..ale napewno nie bede na sile rodzic dzieci zeby nie byc samej za 30 lat.... bo nie na tym to polega zeby dziecko miec i zeby bylo ono nieszczesliwe i czulo ze przeciez jego rodzice go nie chcieli i zrobili je z czystego egoizmu zeby ktos sie nimi zajal na starosc;/ zastanow sie co mowisz
Cytat
martischa
nie napisałam, że podejrzewam tylko wnioskuję a to dwie różne sprawy
Mnie nie interesuje stricte co dzieję się w Twoim związku - po prostu odniosłam się do Twojej sytuacji, że wolałam mieć problemy ze swoją fałdą na brzuchu niż takie problemy jak Ty miałaś u siebie odnośnie zdjęć no i zaufania do drugiej osoby
ale nie będę już offtopować
no widzisz jak bym nie grzebala gdzie nie trzeba to bym nie miala takiego problemu i nie przespanej nocy a dowiedzialabym sie na nastepny dzien i od razu miala odpowiedz na swoje pytanie '' kto to jest'' wiec wiecej tam nie weszlam i wchodzic nie zamierzam.. tak jak do tej pory bo zawsze mialam zaufanie i nigdy nie grzebalam w jego prywatnosci raz to zrobilam i mam za swoje... przynajmniej cos zrozumialam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-07 00:15 przez blondyneczka_UK.