Operacja Plastyczna tak czy nie?

Dziewczyny wyobraźmy sobie ,że mamy pieniądze......... :]
Poddały byście się operacji plastycznej biustu, nosa... jakiejś korekcie swojego wyglądu:>

Nie bały byście się powikłań?

Ryzyka?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat...

nie nie , nigdy : )
jedyna rzecz to dawna blizna na ramieniu po szczepionce - zle sie przyjela i jest okropna

Gdybym miała kasę to zrobiłabym sobie operację nosa i uszu . A;e to tylko marzenia

liposukcji ale tej nowej bez skalpela - laserem i może nos bym poprawiła, ale z tym pewnie by strach mi nie pozwolił

jasne! Jakbym miała więcej gotówki.. Najpierw przyklapnęłabym sobie uszy, żeby nie być słonikiem Dambo a potem wyprostowała przegrodę nosową, żeby lepiej oddychać.
na razie tyle na 100%. Nad innymi się nie zastanawiałam.

Wiele razy o tym myslalam, ale jednak balabym sie wlasnie ryzyka i tego, ze cos mogloby pojsc nie tak

na pewno bym sie bala, ale moj nos jest tak okropny, ze musze go kiedys zrobic no i moze jeszcze usta ;p

a w życiu, za dużo mam do stracenia

nochal :]
pewnie, że bym sie bała... bólu, czy aby na pewno wyjdzie taki jak powinien i czy sie z czasem nie przestawi

dlatego czasem jak widzę zdjecie takiej >> laski << gdzie ma zrobiony biust nos czy usta... to zazdroszcze jej tej odwagi
Ja nie wiem czy była bym na tyle odważna by sobie coś poprowic-chociaż nie ukrywam ze przydało by się biust

mi pewnie i tak by nic nie pomogło
ale... w wieku 10 lat miałam operację plastyczną uszu. Gdzieś od 6 roku życia zaczęłam narzekać na odstające uszy. Mówiłam moim rodzicom po kilkanaście razy dziennie jak mi jest ciężko i że dzieci w przedszkolu się ze mnie śmieją. Miałam o tyle dobrze, że operacje do 14 roku życia były bezpłatne.
Gdyby nie ta operacja, może moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej. Dziękuję po dziś dzień rodzicom, że tego nie zbagatelizowali. Kto wie, czy w przyszłości miałabym pieniądze na taką operację?
Na przyszłość żadnych nie planuję. No może, kiedy moje ciało ulegnie jakiejś deformacji (ODPUKAĆ)

Jakbym miała fuuure kasy to na bank coś by się znalazło do poprawki ..ale silikonu bym sobie nigdzie nie wszczepiła.

Cytat
asiuniaaa88
dlatego czasem jak widzę zdjecie takiej >> laski << gdzie ma zrobiony biust nos czy usta... to zazdroszcze jej tej odwagi
Ja nie wiem czy była bym na tyle odważna by sobie coś poprowic-chociaż nie ukrywam ze przydało by się biust

ja mam znajomą co sobie biust zrobiła wyglada super...naprawde
wszystko na niej znakomicie leży, zrobila taki normalny wiec nie widać ,że sztuczny....
ALE miałą jakieś powikłania coś jej sie nie chciało goić , bakteria jakaś sie wdała.

Cytat
CzarnaZmija

Cytat
asiuniaaa88
dlatego czasem jak widzę zdjecie takiej >> laski << gdzie ma zrobiony biust nos czy usta... to zazdroszcze jej tej odwagi
Ja nie wiem czy była bym na tyle odważna by sobie coś poprowic-chociaż nie ukrywam ze przydało by się biust

Biust Tez bym sobie zrobila.. z pieniedzmi nie byloby az takiego problemu ale jest strach..

A slyszala ktoras o tej metodzie powiekszaniu biustu, gdzie sie wstrzykuje jakis zel czy cos..? Zawsze to bezpieczniejsze niz implatny.. brrr

Myślałam o tym ostatnio.
Gdybym miała pieniądze poprawiłabym się.
Zrobiłabym korektę nosa, uszu, podbródka, liposukcję i powiększanie piersi.
Kiedyś byłam przeciwna, jednak..
Dlaczego by nie? Biorąc pod uwagę, że wszystkie operacje zakończyłyby się prawidłowo mogłabym cieszyć się pięknym wyglądem.