Kurzajki ,brodawki a pheee

Ja miałam brodawkę na ręce i mi pomogła TAŚMA KLEJĄCA, otóż wycinacie kawałek taśmy klejącej o wielkości minimalnie większej od "dziadostwa" przyklejacie i dodatkowo żeby taśma się nie odklejała nalepiacie zwykły plasterek, i to nosicie przez jakieś 2-3 dni po czym odklejacie i idziecie na długa kąpiel, lub długi prysznic chodzi o to aby to zmiękło następnie bierzecie pilniczek lub pumeks i jak zmięknie to pocieracie aż warstwa tego zejdzie, potem wycieracie ręcznikiem i na nowo czynność z taśmą się powtarza
spróbujcie tego mi pomogło, teraz to mama stosuje i też jej pomaga, brodawka zeszła mi po 2 tygodniach

Cytat
Niisiia
Ja miałam brodawkę na ręce i mi pomogła TAŚMA KLEJĄCA, otóż wycinacie kawałek taśmy klejącej o wielkości minimalnie większej od "dziadostwa" przyklejacie i dodatkowo żeby taśma się nie odklejała nalepiacie zwykły plasterek, i to nosicie przez jakieś 2-3 dni po czym odklejacie i idziecie na długa kąpiel, lub długi prysznic chodzi o to aby to zmiękło następnie bierzecie pilniczek lub pumeks i jak zmięknie to pocieracie aż warstwa tego zejdzie, potem wycieracie ręcznikiem i na nowo czynność z taśmą się powtarza
spróbujcie tego mi pomogło, teraz to mama stosuje i też jej pomaga, brodawka zeszła mi po 2 tygodniach

Cytat
aniulka

Cytat
Niisiia
Ja miałam brodawkę na ręce i mi pomogła TAŚMA KLEJĄCA, otóż wycinacie kawałek taśmy klejącej o wielkości minimalnie większej od "dziadostwa" przyklejacie i dodatkowo żeby taśma się nie odklejała nalepiacie zwykły plasterek, i to nosicie przez jakieś 2-3 dni po czym odklejacie i idziecie na długa kąpiel, lub długi prysznic chodzi o to aby to zmiękło następnie bierzecie pilniczek lub pumeks i jak zmięknie to pocieracie aż warstwa tego zejdzie, potem wycieracie ręcznikiem i na nowo czynność z taśmą się powtarza
spróbujcie tego mi pomogło, teraz to mama stosuje i też jej pomaga, brodawka zeszła mi po 2 tygodniach

ale w taki sposob latwo jest sobie tez je rozsiac.. znam przypadki jak sobie dziewczyny UCINAŁY nozyczkami blee;/nie wiem skad te pomysly.. a to aby pogarszalo bo sie rozsiewaly jeszcze bardziej

Właśnie a potem 10 nowych rozsianych zacznę moze od jaskólczego albo babki myslicie ze juz rosnie ?

Ja Ci proponuję tą cytrynę, nie ma opcji zebys nie wywalczyla tego dziadostwa oczywiscie o ile bedziesz konsekwentna w kuracji i dotrwasz do konca

Cytat
aniulka

Cytat
Niisiia
Ja miałam brodawkę na ręce i mi pomogła TAŚMA KLEJĄCA, otóż wycinacie kawałek taśmy klejącej o wielkości minimalnie większej od "dziadostwa" przyklejacie i dodatkowo żeby taśma się nie odklejała nalepiacie zwykły plasterek, i to nosicie przez jakieś 2-3 dni po czym odklejacie i idziecie na długa kąpiel, lub długi prysznic chodzi o to aby to zmiękło następnie bierzecie pilniczek lub pumeks i jak zmięknie to pocieracie aż warstwa tego zejdzie, potem wycieracie ręcznikiem i na nowo czynność z taśmą się powtarza
spróbujcie tego mi pomogło, teraz to mama stosuje i też jej pomaga, brodawka zeszła mi po 2 tygodniach

ale w taki sposob latwo jest sobie tez je rozsiac.. znam przypadki jak sobie dziewczyny UCINAŁY nozyczkami blee;/nie wiem skad te pomysly.. a to aby pogarszalo bo sie rozsiewaly jeszcze bardziej

Cytat
aniulka
Ja Ci proponuję tą cytrynę, nie ma opcji zebys nie wywalczyla tego dziadostwa oczywiscie o ile bedziesz konsekwentna w kuracji i dotrwasz do konca

Ja jak byłam mała to miałam kurzajki i niestety miałam wypalane pamiętam do dnia dzisiejszego jak to boli...

I niestety niedawno zaraziłam Sie od kogoś i rozsiały Sie... Próbowałam rożnych sposobów Np. Wartner itd. i nic nie pomagało.. Ale ostatnio znajoma powiedziała mi o JASKOLCZYM ZIELU.. I kurzajki znikają po smarowaniu jego sokiem.. Polecam to ziele, bo naprawdę działa...

kiedyś (jakieś 3 lata czy 2 lata temu) miałam kurzajke na palcu u dłoni użylam tego płynu i zniknęla. a mianowicie: zrobiły się szpary miedzy kurzajka a zdrowa skora aż korzenie puściły i zeszła a dziura zarosła kosztował chyba z 10 zł polecam

Cytat
kasiulka221
Ja jak byłam mała to miałam kurzajki i niestety miałam wypalane pamiętam do dnia dzisiejszego jak to boli...

I niestety niedawno zaraziłam Sie od kogoś i rozsiały Sie... Próbowałam rożnych sposobów Np. Wartner itd. i nic nie pomagało.. Ale ostatnio znajoma powiedziała mi o JASKOLCZYM ZIELU.. I kurzajki znikają po smarowaniu jego sokiem.. Polecam to ziele, bo naprawdę działa...

ile razt dziennie to smarować ?

Cytat
pinaples
Może jaskólcze ziele ?babka pospolita ?ktos stosował ?

kiedyś miałam po wewnętrznej stronie dłoni, mama kupiła takie specjalne cążki do wycinania zgrubiałej skóry, to przed wymrażaniem płynem zawsze się usuwało to co było bezbolesne, wymrażanko a potem zdobywało się z lasu taką roślinkę z żółtymi kwiatami i smarowało się 'sokiem' z łodygi również koloru żółtego.
zeszła bardzo szybko ale nie pamiętam dokładnie ile to trwało

chirurgicznie lub wymrazajac

A JA OD RAZU ODPOWIADAM-DUOFILM..TO TAKIE DO SMAROWANIA.OD RAZU ZNIKAJĄ..MIAŁAM WSZYTSKO JUŻ ALE TO MI NAPRAWDĘ POMOGŁO I NIE NAWRACA SIĘ.

ja mialam mnostwo na dloniach w czasach podstawowkowych, fujjjj, POLECAM JASKOLCZE ZIELE, o ktorym juz tu pisano, ja mialam to szczescie,ze roslo u mnie w ogrodku wyleczylo to swinstwo, po co tracic na leki z apteki

Ja widzę ,ze poprostu na każdego działa co innego niektorzy chwalą sobie jaskólcze ziele inni wymrażanie itp