gorący temat
25 minut temu
godzinę temu
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
21.07 o 15:16
23.03 o 21:31
1.06 o 21:06
30.01 o 21:06
Dobre tabletki na wzmocnienie wlosow i paznokci
7.03 o 10:54
2.09 o 17:09
Zmiana z rudego na blond
Zmiana z rudego na blond
Już nie mogę z tym rudym, po 4 (a może nawet 5?) latach potrzebuję zmiany. Nie chcę robić tego u fryzjera od zawsze farbuję sobie włosy sama, jak nie wyjdzie to będę zła na siebie. Po farbowaniu dopiero pójdę do fryzjera obciąć pare cm. Tylko teraz jak to zrobić. Nie farbuję od pół roku, przy głowie mam odrost naturalnego, mysiego blondu, reszta jest jeszcze rudawa. Chcę kupić jakiś krem dekoloryzujący, może ten jeśli znajdę go gdzieś:
a później na to co mi wyjdzie- tą oto farbę która lekko rozjaśnia: . Czy myślicie że w ogóle coś tym zdziałam czy kolor się nie zmieni? A może po dekoloryzowaniu powinnam odczekać? Albo polecicie jakieś lepsze farby? dodaję najaktualniejsze zdjęcie koloru włosów zrobione przed chwilą (oko zamazane bo bez makijażu jestem ) i sprzed kilku dniZmiana z rudego na blond
zniszczysz włosy jak zrobisz to sama w domu...co innego farbowania a dekoloryzacja....ja miałam robioną dekoloryzację w salonie fryzjerskim najnowszymi metodami i łagodnymi a i tak widzę różnicę na moich włosach, nie wyobrażam sobie sama tego zrobić w domu...chyba ze chcesz ja zaniedługo ściąć krótko....
Zmiana z rudego na blond
po zdjęciu profilowym stwierdzam, że blond odpada, rudy jest śliczny!
Zmiana z rudego na blond
idź do fryzjera, kasę wydajesz nie potrzebnie na te farby z których i tak nie wiadomo czy coś wyniknie normalnego , na odrost Cię inaczej chwyci, na reszcie Cię inaczej chwyci, nie sądze żeby to się pomyślnie skończyło
Zmiana z rudego na blond
ja bym sie chyba za takie rzeczy nie lapala bo mozesz nie za pieknie wygladac moze rozjasniaj stopniowo a.pozniej tylko pomaluj na blond
teraz patrze mysle ze jakbys uzyla jasnej farby to ladnie byc Ci wzielo chyba bez tych rozjasniaczy wszystkich
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-28 11:53 przez dzina55.
Zmiana z rudego na blond
myślę, że powinno wyjść tak jak Ty napisałaś. Ja z czarnego też sama schodzę i jest super.
Zmiana z rudego na blond
ja bym poszla do fryzjera dasz kolo 80zł ale bedziesz miala pewnosc, ze zrobia Ci to profesjonalnie ;]
Zmiana z rudego na blond
będziesz miała ciężko:/ musisz sobie je rozjaśnić, ja sama w domu rozjaśniałam z czarnego i to była masakra ale udało mi się, potem miałam taki niby blond ale wróciłam do ulubionego brązu jesli chwycisz rozjasniaczem odrost to będziesz miała doslownie białe włosy, szczerze Ci powiem że za dużo tej kombinacji, napewno nie skończy się na jednej farbie czy rozjaśniaczu a w to miejsce lepiej wydaj na fryzjera
Zmiana z rudego na blond
zdjęcie masz troszkę w słabej jakości. Gdybyś wrzuciła wyraźniejsze mogłabym więcej powiedzieć
Krem dekoloryzujący Garniera używałam. Rozjaśnia malutko, bo ok 2-3 tony.
Jak użyłam go na bardzo ciemną czekoladę (malowałam się tak też ok5lat) rozjaśnił mi fajnie. Włoski były brązowe z refleksami. Świetne
Jednak moim celem był mój naturalny blond Czyli mniej więcej pewnie taki jak Twój.
Użyłam tego kremu ponownie mając już blado rudawe włosy jednak tym razem cały guzik mi wzięło.
Naturalny odrost bł taki jak na zdjęciu opakowania, jednak rudawe zostały rudawymi
Wrzuć troszkę lepsze zdjęcie samych włosków to będę wtedy miała pewność co i jak
Po niewypale z Garnierem użyłam Syoss.
Syoss
i to był mój ostatni etap
Włoski miałam tleniony blond ;p
Więc szybciutko je zamalowałam naturalnym odcieniem blondu i są świetne
btw. Garnier masakrycznie śmierdzi. Oczy i nos wymiękają. Nie niszczy mocno włosów.
Syoss ma o wiele lepszy zapach, jest mocniejszy - lepiej rozjaśnia i bałam się efektu siana na głowie, bo mam słabe włosy, ale przeżyły Nic mi nie wypadały, nie przesuszyły się. Wszytko było w normie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-28 12:01 przez MalaaaaMi.
Zmiana z rudego na blond
Ja robilam dekoloryzatorem z loreal-a, kupowalam go w drogerii "Natura" za ok 50zl. Dwa razy go kladlam na wlosy jednego dnia i jakos bardzo mi sie nie zniszczyly. Dodam,ze wlosy mialam czarne-farbowane, a po tych dwoch zabiegach uzykalam kolor taki jak Ty na drugim zdjeciu...
Zmiana z rudego na blond
ukazało mi się drugie zdjęcie : Wcześniej go nie wyświetliło.
Odradzam Garniera, niepotrzebnie obciążysz włosy a mało Ci rozjaśni.
Skorzystaj z Syoss, tego jestem pewna.
Nad dekoloryzatorem Loreal też się zastanawiałam, jednak przegrzebując różne fora dałam sobie z nim spokój;p
Cytat
dzina55
ja bym sie chyba za takie rzeczy nie lapala bo mozesz nie za pieknie wygladac moze rozjasniaj stopniowo a.pozniej tylko pomaluj na blond
teraz patrze mysle ze jakbys uzyla jasnej farby to ladnie byc Ci wzielo chyba bez tych rozjasniaczy wszystkich
jasna zwykła farba nie zadziała Kolor jest jeszcze zbyt mocny.
do fryzjera też możesz iść, ale mi osobiście by było szkoda kasy ;p Bo jak sobie dobrze zaplanujesz zrobisz to sama - połowę taniej i tak jak ty będziesz chciała a nie jest fryzjerowi się uda
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-28 12:08 przez MalaaaaMi.
Zmiana z rudego na blond
Na fryzjera mogłabym wydać kasę, ale to nie o to chodzi...jakoś im nie ufam, oni też nie mają do końca wpływu na to co wyjdzie, widziałam jak moje koleżanki przechodziły do blondu i nie wyglądały za ciekawie po wyjściu od fryzjera...A jakbym sobie stopniowo, co miesiąc albo półtora stosowała tą farbę Garniera 110? Bez używania wcześniej kremu dekoloryzującego? Bo odnośnie Syossa to ja właśnie o nim słyszałam same niepochlebne opinie
Zmiana z rudego na blond
Rozumiem Sama też wolałam unikać fryzjera, więc wiem o co chodzi;p
Możesz próbować, tego kremu nie używałam to nie do końca nie wiem jak będzie działał
TEoretycznie krem koloryzujący powinien być słabszy niż dekoloryzator = możesz mieć niewielkie efekty po użyciu.
Jak spróbujesz raz to nic Ci nie zaszkodzi Ostrzegam tylko przed okropnym smrodem ;p
Też właśnie o Syoss słyszałam nieciekawe zdania, ale zaryzykowałam i poczułam ulgę widząc różnicę Zadziałał od razu. Efekty bło widać już po nałożeniu farby.
Ale nie namawiam, twój wybór
Z drugiej str Garniera musiałabyś użyć minimum 3 razy, jeżeli krem koloryzujący działa tak samo niewiele jak dekoloryzator.
Syossa myślę, że tylko raz
Nie zapominając jeszcze o farbie
Bo pewnie tlenionego blondu byś nie chciała
Ja po użyciu Syossa pomalowałam beżowym blondem i miałam ładny jasny naturalny kolor bez efektu żółtka
Teraz już mam swój naturalny blond
Zmiana z rudego na blond
ja kiedyś tak robiłam i nałożyłam rozjasniacz z joanny na dosłownie 10 minut ( możesz na dłużej albo i krócej, będziesz widziała jakie są włosy i zdecydujesz) - wbrew pozorom nie niszczy włosów, polecałam go wielu kolezankom i były zadowolone sama uzywam go do tej pory, przy rozjasnianiu moich czarnych odrostów wystarcza dosłownie 5 minut. no a potem jaką tam chcesz farbę
Zmiana z rudego na blond
Dzięki za porady
Zakupiłam jednak to wszystko co napisałam w pierwszym poście i zaraz przystąpię do dzieła...oj czuję że będzie płacz xD
MaaaalaMi stałam nad tym Sayossem długo w Rossmanie ale jednak kupiłam ten dekoloryzator z Garniera bo mowilas ze efekt jest delikatny, zobaczymy jak bedzie Czyli najpierw nakładam dekoloryzator a pozniej farbę Garniera z tej samej serii nr 110.