Ślub 2015 cz. II

Cytat
Agus1a
Kikkichaa,,aguska Piękne dziewczyny to i piękne zdjęcia

Namalowana No też się zastanawiałam co z Magduss..
Wow pół roku My 10.01(w rocznice zaręczyn już 3 miesiąc
Święta średnio bo nałapałam się grypy żołądkowej w 1 dzień :/ Teraz przechodzi,już jest lepiej, ale prawie nic nie jadłam przez święta :/

Agus1a - oj współczuję grypy JA za to w święta w ogóle nie miałam apetytu i najchętniej nie jadłabym nic, oczywiście rodzinka juz miała swoje domysły na ten temat ale nie będę każdemu z osobna tłumaczyć że na razie nie planujemy dziecka Poza tym święta minęły całkiem przyjemnie i oczywiście jak zawsze za szybko
Na Sylwestra miałam ochotę iść do jakiegoś lokalu czy remizy bo lubię takie imprezki a'la wesele ale nikt z naszych znajomych nie gustuje w takich imprezach więc idziemy do klubu żeby się troszkę rozerwać

Namalowana, Skarbek

Nie mam planów z tego względu że pracuję 1 (tradycja normalnie..), i jakoś tak zawsze nie obchodzimy jakoś tego, mój to taki mało imprezowy
A Ty?

Skarbku Hehe śmiesznie Nie można nic już zjeść, bo domysły. To o mnie już powinni myśleć że jestem, skoro aż tak się czułam (wiadomo jakie są skutki grypy), ale za dużo osób w rodzinie miało ją na raz .
Mi już się nudzi co roku to samo żarcie hehe Teraz chociaż barszcz jem, bo jak mała byłam to nawet tego nie jadłam, same ciasto
No to fajnie że chociaż razem gdzieś wyskoczycie

Hej dziewczyny, mój ślub odbędzie się 11 czerwca. Dziś dostałam od lekarza jak dla mnie niemiłą wiadomość- w sobotę muszę wstawić się w szpitalu, przeleże tam 10-14 dni, po czym wrocę do domu z wielka raną na plecach, która będzie mi się goiła. Moim problemem jest to, że nie mam sukni, a poszukiwania miałam zacząć w styczniu. Po rozmowie z doktorem dostałam od niego już teraz zakaz wysilania się przez najbliższe 2-3 tyg po wyjściu ze szpitala, najlepiej leżenie, krótkie spacery. Druga sprawa- wątpie, aby ktoś w salonie był zadowolony, że przychodzę mierzyć suknię z opatrunkiem i raną na plecach, z której zawsze może mi wycieć krew, tymbardziej gdy co chwile przy ubieraniu/rozbieraniu naruszałabym to miejsce. Krótki wstęp i pytanie- czy jak wybiorę się na poszukiwania sukni w 1, max 2 tygodniu lutego nie będzie za późno? Zostanie mi 4 miesiące do ślubu. Wy jako doświadczone zapewne juz się orientujecie jak to jest w większości salonów.

My idziemy na "bal sylwestrowy", ale to po prostu będzie właśnie zabawa a'la wesele, kilka dań ciepłych, stolik, napoje i tańce

Cytat
worldev
Krótki wstęp i pytanie- czy jak wybiorę się na poszukiwania sukni w 1, max 2 tygodniu lutego nie będzie za późno? Zostanie mi 4 miesiące do ślubu. Wy jako doświadczone zapewne juz się orientujecie jak to jest w większości salonów.

Cześć,
ja na pocieszenie napiszę, że ślub miałam w czerwcu br a poszukiwania sukni zaczęłam na początku marca.
Ostatecznie suknia była gotowa na początek maja, czyli akurat. Moim zdaniem nie martw się, teraz skup się na zdrowiu, bo to jest najważniejsze.
Pozdrawiam

she22 pudełko na koperty robiłam sama więc raczej by się już nie nadawało na sprzedaż , ale takie pudełka fajnie się robi więc polecam .

worldev jak w lutym zaczniesz szukać sukni to spokojnie babeczki ci zdążą ci uszyć , także głowa do góry i kuruj się szybko

worldev - myślę że spokojnie zdążysz z suknią JA swoją niedawno oddałam do salonu w komis i pani mówiła że najwięcej dziewczyn przychodzi wybierać suknie tak styczeń/luty i to w zupełności wystarczy

aguska21 dzięki za rade nie wiem czy mam takie zdolnosci zdolności ale może jak nic nie znajdę to sie postaram i zrobię

Tort wygląda przepysznie!A jeśli chodzi o suknie, jeśli nie jest śnieznobiała, zwróc uwagę, żeby Pan Młody przypadkiem nie miał białej koszuli, bo Twoja sukienka będzie wtedy wyglądała na żółtą.

hey dziewczyny zawracam się tutaj w szczególności do tych pracujących za granicą, które są w stanie załatwić prace (za odpłatnością oczywiście)jestem strasznie zdesperowana szukaniem pracy w kraju, (bezskutecznym jak widać) i siedzeniem z teściami pod jednym dachem i patrzeniem na ich rozgrymaszone miny;/ ehhh

Święta, święta i po świętach... Mało tego! Ostatni dzień naszego roku Dziewczyny!!!
Roku, który obfitował nam w przedślubne stresy, użeranie z zapraszanymi osobami, zamartwianiem się o niespodziewane rzeczy...
Roku, w którym każda z nas poprzysięgła miłość i wierność Temu Jedynemu Mężczyźnie i sama usłyszała to z Jego ust.
Roku, kiedy miłość została symbolicznie przypieczętowana obrączkami
Roku, kiedy to każda z nas straciła garście włosów ze stresu, ale zyskała nową rodzinę
ROKU, W KTÓRYM ZOSTAŁYŚMY ŻONAMI!!!
Życzę Wam wszystkim i każdej z osobna, by nadchodzący rok 2016 był przynajmniej tak łaskawy i dobry dla Was, jak ten nasz 2015
Udanej zabawy Sylwestrowej i być może do spotkania w innych wątkach!

No właśnie dziewczynki Wszystkiego Dobrego w Nowym roku! Bawcie się tam dobrze! I oczywiście dużo miłości dla Was Pociechy z Mężów oczywiście

Iva Pięknie to napisałaś Również Dobrego !

Dziewczynki ode mnie również co prawda spóźnione ale z głębi serca Noworoczne życzenia dla każdej z Was Ciężko życzyć tego aby kolejny rok był lepszy od poprzedniego bo na pewno dla każdej był najlepszy w dotychczasowym życiu bo przeżyłyśmy TEN najcudowniejszy dzień W każdym razie życzę wam teraz wspaniałego życia małżeńskiego, mnóstwo radości każdego dnia, dla tych które planują - powiększenia rodziny, spełnienia wszelkich planów zawodowych, edukacyjnych czy mieszkaniowych Oby każdej z was spełniły się wszystkie marzenia

Cytat
emilia512
hey dziewczyny zawracam się tutaj w szczególności do tych pracujących za granicą, które są w stanie załatwić prace (za odpłatnością oczywiście)jestem strasznie zdesperowana szukaniem pracy w kraju, (bezskutecznym jak widać) i siedzeniem z teściami pod jednym dachem i patrzeniem na ich rozgrymaszone miny;/ ehhh