ślub cywilny 2015

ale pierdzielenie jak można oceniać kogoś po sobie? to że ktoś w wieku 25 lat nie jest dość dojrzały, nie znaczy,że oni też nie są Chcesz mieć 2 nazwiska? Super! Bo czemu nie? My się może hajtniemy kiedyś może nie Kochamy się na zabój,ale ślub nie jest nam potrzebny jak na razie

jedynaczka ale to że Tobie z kimś nie wyszło, to nie znaczy przecież że każdemu, kto weźmie ślub w młodym wieku nie wyjdzie !
Dlaczego sądzisz, że robimy to dla popisu ?
Już kilka moich koleżanek, w moim wieku, młodszych wzieło ślub i to nie z powodu dziecka, tylko po prostu z miłości.
Mam kilka starszych znajomych które nie żałują ślubu w moim wieku.
justangel ja oklaski ? haha dobre sobie.
Ja chciałam pogadać z kimś kto planuje ślub cywilny w przyszłym roku, a to że ktoś zaczął mnie oceniać to nie jest moja wina.
Czy ja zapytałam w poście co o tym myślicie ?

a ja zapytam tak gdzie w wątku ślub 2015 jest napisane "uwaga dotyczy tylko ślubu kościelnego..."? Ja biorę w 2015 roku ślub co prawda kościelny, ale przecież wszystko jest to samo pomijając kościół więc nie rozumiem po co kolejny wątek Poza tym w Twoim wieku byłam już z moim 2,5 roku, a nie myślałam wtedy wcale o ślubie. Zaczęłam mysleć dopiero po 4 latach jak byliśmy siebie 100% pewni. Poczekajcie jeszcze. Nie musicie od razu brac ślubu, może zameszkajcie razem wtedy zobaczycie czy rzeczywiście chcecie już ślubu.

My też bierzemy tylko cywilny ale w tym roku, jesteśmy 7lat z sobą mieszkamy od 3lat robimy to z powodów papierkowych poprostu bd prościej i dokumenty zmienione razem ale chce nazwisko przyszłego męża moje mi się nie podoba kwestia nazwiska to sprawa indywidualna jeżeli tak chcesz to czemu nie
A z czystej ciekawośći dlaczego tylko cywilny? ja już zakładałam wątek że wszyscy u nas nalegają na kościelny

"jedynaczka ale to że Tobie z kimś nie wyszło, to nie znaczy przecież że każdemu, kto weźmie ślub w młodym wieku nie wyjdzie !
Dlaczego sądzisz, że robimy to dla popisu ?
Już kilka moich koleżanek, w moim wieku, młodszych wzieło ślub i to nie z powodu dziecka, tylko po prostu z miłości.
Mam kilka starszych znajomych które nie żałują ślubu w moim wieku.
justangel ja oklaski ? haha dobre sobie.
Ja chciałam pogadać z kimś kto planuje ślub cywilny w przyszłym roku, a to że ktoś zaczął mnie oceniać to nie jest moja wina.
Czy ja zapytałam w poście co o tym myślicie ? "

I właśnie z tego co piszesz sądzę że sama nie jesteś na to gotowa. Nie twierdzę że skoro mi nie wyszło, to innym też nie wyjdzie, ale wybacz- 20 lat to jest się jeszcze dzieckiem. I to jest moje zdanie.

Do tej pory nie odpowiedziałaś- po co wam to. I czy macie z czego żyć i gdzie mieszkać a według mnie to jest pierwszy wyznacznik odpowiedzialnego podejścia do życia i wspólnej przyszłości.

"Nie musicie od razu brac ślubu, może zameszkajcie razem wtedy zobaczycie czy rzeczywiście chcecie już ślubu. "
Pisałam wczesniej że mieszkamy juz razem od roku. Jestesmy tego pewni.
Ale chyba bez sensu tutaj napisałam. Chciałąm porozmawiać z kimś o ślubie, a wszyscy mnie osądzają bo mam 2o lat. i tak zrobimy jak chcemy, bo to jest nasze życie. Chcemy ślubu i na pewno nie będę słuchać osób wypowaidających się na forum bo im nie wyszło małżeństwo zawarte w młodym wieku.
Dzieki wielkie dziewczynom które trzymały moją stronę.
Pozdrawiam

Autorko: życzę powodzenia, ale wątpię, aby Wasza "czysta miłość" przetrwała próbę czasu.
Swoją drogą: jest już wątek: ślub 2015. Chyba należałoby ten podpiąć, bo nic nowego nie wnosi, a sam fakt gdzie odbędzie się ceremonia chyba nie ma znaczenia.

cóż za powiem dojrzałości nie lubią mnie, bo mają inne zdanie to pokażę język, zabiorę zabawki i sobie pójdę...))

nikt Cię tu nie oceniał a doradzał.

dokaldnie,,, oni od roku mieszkaja razem.. wiedza jaki kroty jest,,a nie inne pary ktore sa ze soba od kilku lat a nawet nie mieszkaja razem.... to tacy ktory sa dlugo razem,ale nie mieszkaja raazem,czesciej sie rozwodza,niz ci ktorzy razem mieszkaja a sa ktorko rozem...

Mogę sie jak na razie wypowiedzieć jedynie co do nazwiska po ślubie. U mnie mój przyszly (mam nadzieję ) mąż, a obecny partner weźmie moje nazwisko. A jest to spowodowane tym, że swoje ma niezbyt ciekawe, a poza tym jestem ostatnia osobą, która może wydłużyć istnienie mojego nazwiska w mojej rodzinie. Branie przez mężczyznę nazwiska żony to dość niespotykane, ale według mnie nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Co do Autorki wątku - jeśli sie kochacie i czujecie dojrzali to dlaczego macie nie zalegalizować związku? A nazwisko po ślubie to jest indywidualna sprawa i wybór. Życzę powodzenia

aaa sorki nie doczytałam mój błąd;p To skoro tak i jestescie pewni to nie patrzcie na innych tylko bierzcie ślub. W każdym razie zapraszam do naszego wątku o ślubach 2015 tam się wszystkiego dowiesz wątek dotyczy ogólnie ślubu i przyjęcia. Nie potrzebnie pisałaś ile masz lat Ja Cie trochę rozumiem, bo ja choć mam 23 to tez ciągle słyszę, że powinnam się bawić i jestem za młoda, ale ja się świetnie bawię będąc z nim. Nie patrz na innych skoro chcesz tego ślubu.

jedynaczka: "cóż za powiem dojrzałości nie lubią mnie, bo mają inne zdanie to pokażę język, zabiorę zabawki i sobie pójdę...))

nikt Cię tu nie oceniał a doradzał."

Zgadzam się z koleżanką jedynaczka.
Autorko, wybacz, ale chyba naprawdę liczyłaś na oklaski, skoro tak źle reagujesz na zdanie odmienne od Twojego.
W ocenie części dziewczyn (w tym mnie) tak wcześnie podjęta decyzja o ślubie to błąd. Dlatego o tym piszemy. Może przemyślisz sobie nasze argumenty, jeśli nie dziś to za jakiś czas. I tyle w temacie.

ja nie zabrałam "zabawek " tylko sądzę, że nie ma sensu ta dyskusja.
Po co ? Po to zeby poczytać o tym jaka jestem nie dojrzała ?
Nie potrzebuje tego. Moi bliscy nie mają nic przeciwko, ba cieszą się.

Po 19 miesiącach związku i to wieku lat 20, nie można być pewnym miłości. W tym wieku to za krótko i zupełnie inaczej się odbiera uczucia. Moja koleżanka miała 20 lat jak brała ślub (po 4 latach związku) z chłopakiem starszym o 3 lata i skończyło się rozwodem. Moi znajomi rozstali się po 7 latach, a byli jakoś w wieku 21-22 lat. Ja pierwszy związek zakończyłam po 4 latach i też przez pierwsze dwa, czy trzy nie wyobrażałam sobie nikogo innego. Dajcie sobie czas, żeby potem nie żałować. Wiele się może zmienić, szkoda komplikować życie.

Trzeba było pisać w wątku: ślub 2015

Stawiając "problem" w taki sposób jak Ty w pierwszym poście sama "poprosiłaś" o komentarze do niego.

Co do dojrzałości: możesz się jeszcze zdziwić i za 10 lat przyznać nam rację.