Ślub kościelny i skromne przyjęcie

Hej dziewczyny.
Problem ten był już pewnie poruszany, jednak chciałabym wszystko uporządkować i zasięgnąć waszej opinii.
Otóż ślub kościelny kojarzy się z weselem i większą liczbą gości. A mi się marzy ślub kościelny i skromny obiad dla gości.
Wspólnie z narzeczonym chcemy zaprosić najbliższych to będzie ok. 20 osób. Ciężko mi wyobrazić sobie 20 osób w wielkim kościele (taki jest w mojej parafii), czy któraś z Was miała taki ślub? Jakie były koszty w kościele? Co w ogóle o tym sądzicie?

A może znacie jakiś ciekawy mały kościół najlepiej Warszawa i okolice.
Zapraszam do dyskusji.

Też się chętnie dowiem z tym że my jeszcze mnie chcemy osób ale to z powodów osobistych

Ślub jest dla was a wesele dla gości więc jeżeli nie chcecie wielkiego przyjęcia i wydawać kilkanaście tysięcy na przyjęcie to zróbcie skromne dla najbliższej rodziny to wasza decyzja

koszty w kościele nie zależą od liczby gości nie wiem, z której części Warszawy jesteś, ale w Laskach pod Warszawą w ośrodków dla niewidomych prowadzonym przez zakonnice jest piękna kapliczka, w takim leśnym stylu. jeśli to wasze klimaty to jak będziecie mieć chwilę wolnego to pojedźcie tam, obejrzyjcie, pogadajcie czy da radę urządzić wam tam ślub i może akurat to będzie to

Cytat
iwcia991
Ślub jest dla was a wesele dla gości więc jeżeli nie chcecie wielkiego przyjęcia i wydawać kilkanaście tysięcy na przyjęcie to zróbcie skromne dla najbliższej rodziny to wasza decyzja

Według mnie każdy robi takie wesele jakie chce i wiele osób w obecnych czasach decyduje się na mały ślub (rodzice, rodzeństwo, świadkowie) ze względu na koszty a zamiast wydać np 40 tys na ślub to lepiej te pieniądze przeznaczyć na coś innego My w tym roku planujemy wesele na ok 180 osób i jak teraz liczymy ile to wychodzi to ostatnio zaczynam żałować, że zdecydowaliśmy się na takie wielkie wesele, za te pieniądze można by kupić działkę itp. To ma być Wasz dzień Wielki kościół w niczym nie przeszkadza i tak nawet jak są duże wesele to większosc gości przychodzi dopiero po mszy.. powodzenia!

dlatego też wszyscy nam odradzają duże przyjęcie, nawet rodzice. Narzeczony chce tylko cywilny ale ja jednak chce kościelny. Jesteśmy na etapie sporów o to jeśli znajdę fajny kościółek myśle żę go przekonam na 100%, on jes jak na razie chętny na 70%.

Cytat
beatrx
koszty w kościele nie zależą od liczby gości nie wiem, z której części Warszawy jesteś, ale w Laskach pod Warszawą w ośrodków dla niewidomych prowadzonym przez zakonnice jest piękna kapliczka, w takim leśnym stylu. jeśli to wasze klimaty to jak będziecie mieć chwilę wolnego to pojedźcie tam, obejrzyjcie, pogadajcie czy da radę urządzić wam tam ślub i może akurat to będzie to

Byłam na takim ślubie, Malo osób, w sumie rodzina, świadkowie, kościół większy, potem małe przyjęcie, bylo bardzo milo, nie ma co wydawać kasy dla gości, aby przyszli i się bawili lepiej wydać mniej i reszte mieć dla siebie niż wyrzucić pieniążki w błoto tak naprawdę, wlaśnie ci znajomi woleli przeznaczyć kwotę na coś bardziej pożytecznego, sama też jestem takiego zdania ślub dla nas jest ważny Male przyjęcie jest dodatkiem

Cytat
patka1918
Byłam na takim ślubie, Malo osób, w sumie rodzina, świadkowie, kościół większy, potem małe przyjęcie, bylo bardzo milo, nie ma co wydawać kasy dla gości, aby przyszli i się bawili lepiej wydać mniej i reszte mieć dla siebie niż wyrzucić pieniążki w błoto tak naprawdę, wlaśnie ci znajomi woleli przeznaczyć kwotę na coś bardziej pożytecznego, sama też jestem takiego zdania ślub dla nas jest ważny Male przyjęcie jest dodatkiem

My ciągle się zastanawiamy jak to ogarnąć, ale też wolałabym ślub i przyjęcie dla ok. 20 osób. Tyle by nas było z rodzicami i rodzeństwem z partnerami. Mój TŻ ma ogromną rodzinę i jakbyśmy chcieli zaprosić tylko jego siostry z rodzinami to z jego strony byłoby 30 osób plus 10 ode mnie. A z minimalną liczbą osób które "wypadałoby" zaprosić to ok. 100. I jesteśmy w kropce. Wesela nie chcemy i najchętniej byśmy zaprosili te 20 osób, a znajomych najwyżej później do siebie na jakiś tort i alkohol albo do klubu. Tylko znając życie reszta się obrazi

ja też marzę o skromnym ślubie, skromnym przyjęciu. Uważam, że to piękniejsze i bardziej szczere niż szykowanie wesela z wielkim bum na kilkaset osób, Popieram jak najbardziej!)

Cytat
Gagatek2504
Narzeczony chce tylko cywilny ale ja jednak chce kościelny. Jesteśmy na etapie sporów o to jeśli znajdę fajny kościółek myśle żę go przekonam na 100%, on jest jak na razie chętny na 70%.

moj brat cioteczny mial wlasnie taki skromny slub i po slubie przyjecie weselne

co prawda w kosciele bylo wiecej osob, znajomi, dalsza rodzina, ale na przyjecie zaprosili tylko najblizszą rodzinę, ok.30 osob, bylo bardzo sympatycznie

Cytat
gosienkarem

Cytat
Gagatek2504
Narzeczony chce tylko cywilny ale ja jednak chce kościelny. Jesteśmy na etapie sporów o to jeśli znajdę fajny kościółek myśle żę go przekonam na 100%, on jest jak na razie chętny na 70%.

Ja też wolałabym tylko cywilny i początkowo obstawałam przy swoim, ale wiem, że mojemu partnerowi zależy na kościelnym, mimo iż żadnych sporów i przekonywań nie było, ale postanowiłam zgodzić się skoro to dla niego takie ważne. Jeszcze tylko nie wiem jak ja przeżyję to wszystko

Jak dla mnie takie skromne, kameralne przyjęcia tylko dla najbliższych jest dużo lepszym rozwiązanie niż huczne weselicho. Jakoś nie potrafię się chyba bawić na takich ogromnych imprezach Moja siostra niedawno miała swoje przyjęcie weselne na ok. 30 osób, urządziła po prostu coś w rodzaju obiadu poweselnego w restauracji. poszliśmy do cudownej restauracji Akademia na Mokotowie, zjedliśmy przepyszny obiad, tort i po prostu spędziliśmy piękne popołudnie w gronie najbliższych