gorący temat
16 sekund temu
44 minut temu
godzinę temu
Co na suche i zniszczone włosy??
dzisiaj o 7:10
wczoraj o 21:40
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
27.01 o 19:01
6.02 o 8:44
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
18.01 o 12:29
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
Ślub ZIMĄ?
Ślub ZIMĄ?
Cytat
kinia002
bardzo mi się podoba ten pomysł biała suknia będzie się świetnie komponować ze śniegiem i możesz śmiało założyć jakieś super białe futerko pięknie !
Ślub ZIMĄ?
Zimą nie bardzo. Wszystko drogie. Jak zasypie to goście nie dojadą.
Może i sceneria do zdjęć fajna ale to tylko jedyny plus.
Ślub ZIMĄ?
Miałam ślub w Boże Narodzenie i bardzo sobie chwalę to był taki "magiczny" dzień fajna świąteczna atmosfera sporo plusów.
Zimno było ale w śród tylu emocji nie czułam tego wcale nawet na suknię z górą gorsetową nic nie ubrałam i było ok
Ślub ZIMĄ?
przeczytaj uważnie co napisałam. Jakie upały, kobieto?Cytat
Evans18
Cytat
roksolana83
najlepiej wiosną lub początek jesieni, kiedy nie jest ani za zimno ani za goraco. Wesela zimą sobie nie wyobrażam. Dla gości to pewnie nie problem, ale współczuję młodym. Narzeczony chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ile sie z tym wiąże problemów
bolerko
co z butami?
kwiaty sa drogie i dostępne tylko niektóre rodzaje hodowane w szklarni...
plener to gwarantowane przeziębienie
ziiiimno
To Twoje zdanie, wiele znajomych brało ślub w zimę i sobie chwaliło. A upały to niby dobre są?
Ślub ZIMĄ?
W grudniu (29) byliśmy na weselu. Przeraźliwie zimno, spadło dużo śniegu! Połowa ludzi mimo, iż wyjechała dużo wcześniej nie dojechała na czas ze względu warunków atmosferycznych.
Kościół niby ogrzewany a i tak zamarzaliśmy.
Wszyscy marudzili.
jestem na nie
Ślub ZIMĄ?
strasznie mi się podoba ślub zimą.
sama bardzo bym chciała, ale do tego jeszcze mi daleko.
Ślub ZIMĄ?
Buty? Normalnie szpilki.Cytat
roksolana83
najlepiej wiasną lub początek jesieni, kiedy nie jest ani za zimno ani za goraco. Wesela zimą sobie nie wyobrażam. Dla gości to pewnie nie problem, ale współczuję młodym. Narzeczony chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ile sie z tym wiąże problemów
bolerko
co z butami?
kwiaty sa drogie i dostępne tylko niektóre rodzaje hodowane w szklarni...
plener to gwarantowane przeziębienie
ziiiimno
Co za problem na sylwestra też w kozakach byś poszła bo zimno?
Co do kwiatów to nie PRL dostępne były każde jakie sobie zażyczyłaś więc nie wiem skąd masz informacje że są jakieś niedostępne?
Ślub ZIMĄ?
Cytat
anta83
Buty? Normalnie szpilki.Cytat
roksolana83
najlepiej wiasną lub początek jesieni, kiedy nie jest ani za zimno ani za goraco. Wesela zimą sobie nie wyobrażam. Dla gości to pewnie nie problem, ale współczuję młodym. Narzeczony chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ile sie z tym wiąże problemów
bolerko
co z butami?
kwiaty sa drogie i dostępne tylko niektóre rodzaje hodowane w szklarni...
plener to gwarantowane przeziębienie
ziiiimno
Co za problem na sylwestra też w kozakach byś poszła bo zimno?
Co do kwiatów to nie PRL dostępne były każde jakie sobie zażyczyłaś więc nie wiem skąd masz informacje że są jakieś niedostępne?
Dokadnie, sory nie doczytałam że o wiosnę i jesień chodzi. Zresztą jesienią to zazwyczaj pada i pada :/
Ile ludzi tyle opini, mi to objętne jaka będzie pogoda, w końcu tu nie o to chodzi...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-29 16:40 przez Evans18.
Ślub ZIMĄ?
szpilki po śniegu? brawo brawo. na sylwestra tak - chdzę w kozakach jak normalni ludzie. Jeśli impreza jest wystawna, to zmieniam buty. Czyli jak - panna młoda ma marznąć, czy 2 razy zmieniać buty przed wejściem do kościoła i po wyjściu i trzeci w lokalu? Na plenerze też ma w szpilkach popylać?Cytat
anta83
Buty? Normalnie szpilki.Cytat
roksolana83
najlepiej wiasną lub początek jesieni, kiedy nie jest ani za zimno ani za goraco. Wesela zimą sobie nie wyobrażam. Dla gości to pewnie nie problem, ale współczuję młodym. Narzeczony chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ile sie z tym wiąże problemów
bolerko
co z butami?
kwiaty sa drogie i dostępne tylko niektóre rodzaje hodowane w szklarni...
plener to gwarantowane przeziębienie
ziiiimno
Co za problem na sylwestra też w kozakach byś poszła bo zimno?
Co do kwiatów to nie PRL dostępne były każde jakie sobie zażyczyłaś więc nie wiem skąd masz informacje że są jakieś niedostępne?
w zimie też się może plucha trafić i nie wiem, co gorsze - szara kasza i wilgoć, czy mróz.Cytat
Evans18
Cytat
anta83
Buty? Normalnie szpilki.Cytat
roksolana83
najlepiej wiasną lub początek jesieni, kiedy nie jest ani za zimno ani za goraco. Wesela zimą sobie nie wyobrażam. Dla gości to pewnie nie problem, ale współczuję młodym. Narzeczony chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ile sie z tym wiąże problemów
bolerko
co z butami?
kwiaty sa drogie i dostępne tylko niektóre rodzaje hodowane w szklarni...
plener to gwarantowane przeziębienie
ziiiimno
Co za problem na sylwestra też w kozakach byś poszła bo zimno?
Co do kwiatów to nie PRL dostępne były każde jakie sobie zażyczyłaś więc nie wiem skąd masz informacje że są jakieś niedostępne?
Dokadnie, sory nie doczytałam że o wiosnę i jesień chodzi. Zresztą jesienią to zazwyczaj pada i pada :/
Ile ludzi tyle opini, mi to objętne jaka będzie pogoda, w końcu tu nie o to chodzi...
Mi sie trafiła pogoda w sierpniu, przygotowania mnie zeżarły, gdyby do tego mial dojść mróz i śnieg - byłaby masakra. Juz w sierpniu nie mogłam dostać połowy kwiatów, a co dopiero w zimie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-29 16:42 przez roksolana83.
Ślub ZIMĄ?
Cytat
roksolana83
Mi sie trafiła pogoda w sierpniu, przygotowania mnie zeżarły, gdyby do tego mial dojść mróz i śnieg - byłaby masakra. Juz w sierpniu nie mogłam dostać połowy kwiatów, a co dopiero w zimie
No widzisz a ja np nie chciałabym w takie upały jak mamy teraz. Umieram wtedy. A pogody się nigdy nie przewidzi.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-29 16:49 przez Evans18.
Ślub ZIMĄ?
oj nie widzę ślubu zimą. Ja to chciałabym na wiosnę lub jesienią :-)
Ślub ZIMĄ?
Jak z każdą porą roku, są plusy i minusy.
Plusy:
- Możecie wybrać jakikolwiek termin zimowy, nie ma problemów tak jak latem kiedy wszyscy się pobierają
- Piękne zdjęcia w zimowym plenerze
- Nie musicie się martwić o to, czy będzie ładna pogoda
- Nie będziecie się smażyć w sukni i garniturze
- Mniej pospolite
- Ślub nie w sezonie, czyli fotografowie itd itp sobie mniej wołają
Minusy:
- Nie każdy może wtedy przyjechać, bo każdy ma przerwę/ferie w innym czasie i może to stanowić problem
- Problemem może być dobranie odpowiedniego stroju, obuwia itd
- Dodatkowe koszty na porządne ogrzanie pomieszczeń
- Problemy z kupieniem kwiatów, wysokie koszta
Mi się podoba pomysł ślubu podczas zimy. Jeśli wszystko jest dobrze zorganizowane, może wyjść pięknie, elegancko, bezproblemowo i zrobi wyjątkowe wrażenie na gościach.
Jednak jest jeden poważny problem, którego latem i jesienią nie ma - może tak zasypać, że goście będą mieli problemy z dojazdem i część może nie być w ogóle stanie przyjechać. To jest niestety nie do przewidzenia; raczej mało prawdopodobne, ale trzeba się z tym liczyć.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-29 17:02 przez ludziorka.
Ślub ZIMĄ?
Oj ja nigdy zimą nie chciałam i miałam latem. Zimą na pewno kwiaty są droższe młoda musi wydać dodatkowe pieniądze na jakieś kozaczki i futerko których już później nie założy raczej:/ A może być tak, że będzie ciapa to już widzę suknię... W lato nawet jak pada deszcz to nie ma ciapy takiej. Ja byłam zawsze za latem nie chciałoby mi się marznąć i narażać na to samo gości.
Ślub ZIMĄ?
moja kuzyna miała dwa lata temu w lutym! dla mnie to była MASAKRA. też głównie dlatego,że marzyli o pięknej sesji zimowej..
jedynie co mieli to ogromny mróz. w kościele wszyscy skupiali się jedynie na tym,żeby jak najszybciej być na sali i ogrzać szłapki..
Ślub ZIMĄ?
Osobiście byłam na ślubie 30 grudnia Inna pora roku na pewno jest wygodniejsza