Doradca/konsultant ślubny - korzystałyście?

Moja koleżanka stwierdziła, że skorzysta z usług takiego konsultanta, bo sama nie ma wizji swojego ślubu. Pomysł może i fajny, tyle, że ile to może kosztować? Moim zdaniem na sam ślub i wesele trzeba sporo wydać, a bawić się jeszcze w takie rzeczy? A wy myślicie, ze warto?

jak ktoś nie ma czasu na załatwianie wszystkich spraw, albo nie ma do tego głowy to taki konsultant jest świetnym rozwiązaniem

przeważnie konsultanci biorą jakiś procent całości kosztów imprezy, ale mają wiele zniżek i rabatów u wykonawców, więc ich wypłata nie jest tak odczuwalna bardzo

Ja we wrześniu biorę ślub i żadnego kosnsultanta nie mam ;]] ale jak ś stać to czemu nie )

według mnie strata pieniędzy, no ale lepiej żeby ktoś za nią to zrobił jak ona nie umie, bo by klapa była.

Jak ktoś ma na to fundusze, to czemu nie skorzystać. Taki doradca wiele pomysłów podsunie, pomoże w przygotowaniach, a ty masz wiatr z głowy. Szkoda tylko, że ciężko znaleźć pewne firmy, zwłaszcza w okolicy. Niby dużo się ogłasza w necie, ale skąd pewność, że wykonają dobrą robotę? Dziwię się, że nie pomyślą o jakiejś dodatkowej promocji typu strony z rekomendacjami, wizytówka w panoramie firm, bo jak ja czegoś szukam, to najpierw sprawdzam, jak o firmie inni mówią, a tam można znaleźć. Przecież lepiej wybrać coś, co jest pewne, polecone przez innych niż brać kota w worku.

Cytat
Synthia1
Jak ktoś ma na to fundusze, to czemu nie skorzystać. Taki doradca wiele pomysłów podsunie, pomoże w przygotowaniach, a ty masz wiatr z głowy.

Dokładnie, zwłaszcza, że często sie okazuje, że przygotowanie samodzielnie wesela wielu młodych przerasta - wyskakuje w międzyczasie cała masa rzeczy, które tak ciężko jest ogarnąć, że to się w głowie nie mieści. A konsultanci ślubni to najczęściej już parę jak nie więcej takich przepraw przeszli, więc wiedzą co i gdzie, za ile, czego unikać, mają kontakty itd itd. W Łodzi kumpelka robiła przyjęcia weselne z pomocą symfonii - podaję adres wcześniej jakby ktoś był zainteresowany, i całe piekło weselnej organizacji nawet jej nie dotknęło, no poza tym, że dokładnie firmie mówiła czego oczekuje i jak co ma być zrobione, a oni to realizowali zrzucając jej z barków nerwówkę. Super sprawa jak siema fundusze.