gorący temat
8 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 12:06
dzisiaj o 11:09
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
24.02 o 23:39
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
18.01 o 12:29
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Masz jakąś pamiątkę z chrztu? Bo ja też podobno dostałam łańcuszki jakieś. Dziwne, nigdy ich nie widziałam. Sądzisz, że za kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat dorosły facet będzie się zachwycał jakąś srebrną łyżeczką?
Pieniądze, to rzecz nabyta, ale nabyć za nie można naprawdę fajne i przydatne rzeczy, a nie coś, co leży w szafie kilkanaście lat i zbiera kurz, po czym okazuje się, że nie wiadomo na co to komu.
Cytat
IzKaAd
Ty droga madziutex jak bedziesz miała swoje dzieci,
to od razu informuj rodzinę,
że nie chcesz żadnych prezentow od serca, bo takimi gardzisz,
tylko niech sypią mamonę
Bo po to się chrzci dzieci żeby wzbogacic konto
O Jezu, to mój syn nie istnieje? Zasmuciłaś mnie.
Ale ja nie twierdzę, że tę kasę rodzice mają wydać na zgrzewki Finlandii czy stos pampersów.
Nie sądzisz, że prezent praktyczny, typu jakieś chodziki, rowerki, huśtawki, zabawki, pierdziawki, klocki, lalki to faktycznie prezent odpowiedni dla dziecka? Przynajmniej będzie miał radochę. A jaka radocha jest ze srebrnej łyżki z jakimiś cudami wygrawerowanymi?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:20 przez madziutex.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Ja mam pamiątki ze swojego chrztu (złote kolczyki nadal noszę) i doceniam to, nie gardzę tym co od serca dostalam od ludzi, którzy mnie kochają
i mojego syna wychowam tak samo- na wartosciowego człowieka, dla którego kasa nie będzie ponad wszystko
A co do nabycia fajnych i przydatnych rzeczy dla dziecka, to mamy stałe źródło dochodu i co niezbędne i potrzebne to syn ma
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:22 przez IzKaAd.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Cytat
IzKaAd
Ja mam pamiątki ze swojego chrztu (złote kolczyki nadal noszę) i doceniam to, nie gardzę tym co od serca dostalam od ludzi, którzy mnie kochają
i mojego syna wychowam tak samo- na wartosciowego człowieka, dla którego kasa nie będzie ponad wszystko
Już rozumiem. Jak ktoś dostaje srebrne łyżeczki, to znak, że jest wartościowym człowiekiem i jest kochany. A jak dostanie kasę na zabawki lub zabawki, to znaczy, że jest niepełnowartościowy. Piąteczka, wszystko jasne.
Autorko, nadal twierdzę - zapytaj rodziców, czy dziecko czegoś nie potrzebuje.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Nie przekręcaj kota ogonem, dobrze wiesz co mialam na mysli-
że nie kasa jest najważniejsza!
Należy w zyciu cieszyć się z małych rzeczy...
I wybacz, ale już nie chcę rozmawiać z Tobą.
Mamy odmienne zdania, szkoda nerwów przed snem
Pozdrawiam!
Jeszcze słowo do Autorki wątku;
kup coś na pamiatkę...
Kasa sie rozpłynie na pierdoły,
a chrzciny się ma raz w zyciu.
Dawać kasę będziesz miała okazję co roku na urodziny maluszka
Dobranoc
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:28 przez IzKaAd.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
ja nie dostałam żadnych pieniedzy - książeczka w formie pamiątki, w środku łańcuszek złoty. Mam i to jest dla mnie pamiatka.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Oczywiście, z tym, że moje dziecko woli się cieszyć małymi rzeczami w innym typie, np. rowerkiem, klockami, samochodami, niż gapić się przez szybę na małą srebrną łyżeczkę. I pewnie nie on jeden. Tyle
Już sobie znowu wyobrażam jak 18latek szykując się na imprezę odkrywa w szufladzie swoją pamiątkę - srebrną łyżkę i rozczula go ona tak, że świat przestaje istnieć Pozdrawiam.
Autorko, daj znać, co wymyśliłaś.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Cytat
k1989a
ja nie dostałam żadnych pieniedzy - książeczka w formie pamiątki, w środku łańcuszek złoty. Mam i to jest dla mnie pamiatka.
LUBIĘ TO!
Cytat
madziutex
Oczywiście, z tym, że moje dziecko woli się cieszyć małymi rzeczami w innym typie, np. rowerkiem, klockami, samochodami, niż gapić się przez szybę na małą srebrną łyżeczkę. I pewnie nie on jeden. Tyle
Już sobie znowu wyobrażam jak 18latek szykując się na imprezę odkrywa w szufladzie swoją pamiątkę - srebrną łyżkę i rozczula go ona tak, że świat przestaje istnieć Pozdrawiam.
Autorko, daj znać, co wymyśliłaś.
Ty sobie za dużo wyobrażasz, w każdej wypowiedzi masz jakąś wizję przyszłości mojego syna za parę lat...
Dobre
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:30 przez IzKaAd.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
pieniądze i jakąś pamiątkę może medalik , bransoletkę , jakiś smoczek czy buciki z grawerem
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
...chodziki, rowerki, huśtawki, zabawki, itp. mój syn dostaje od nas- swoich rodziców, bo to do nas należy obowiązek aby mial szczęsliwe dzieciństwo
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Cytat
IzKaAd
Ty sobie za dużo wyobrażasz, w każdej wypowiedzi masz jakąś wizję przyszłości mojego syna za parę lat...
Dobre
Nie tylko Twojego. Naprawdę sądzisz, że nastolatek będzie się tym zachwycał? Czy choćby dorosły facet? Pomyśl realnie. To nie ma być Twój prezent, tylko tego dziecka. Masz syna, pomyśl Napisałaś, że to będzie jego pamiątka na całe życie. Naprawdę w to wierzysz?
Ok, rozumiem, że dziecko dostanie jakiś konkretny prezent + jakąś 'pierdołkę' na 'pamiątkę'. Ale tego, co opisałaś nie ogarniam.
Cytat
IzKaAd
...chodziki, rowerki, huśtawki, zabawki, itp. mój syn dostaje od nas- swoich rodziców, bo to do nas należy obowiązek aby mial szczęsliwe dzieciństwo
Nie każdego rodzica na to stać, pomyśl. A posiadanie huśtawki i rowerka, to nie obowiązek i nie wyznacznik szczęśliwego dzieciństwa.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:38 przez madziutex.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Dostałam na mój chrzest złote kolczyki kółeczka od mamy chrzestnej. Super, ale jestem uczulona na złoto i nigdy ich nie ubrałam Oprócz tego ostatnio podczas remontu wywaliłam kilka jakichś dziwnych książeczek od nie mam pojęcia kogo. O, dostałam też kasę, ale stało się z nią to samo co z moją kasą z komunii - zaginęła!
1,5 roku temu sama zostałam chrzestną, na chrzciny razem z chrzestnym kupiliśmy krzesełko do karmienia, które teraz jest na maxa eksploatowane. Popieram więc madziutex i radzę autorce wątku zapytać Rodziców czego potrzebują.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
też jestem przeciwna niepraktycznym, nikomu niepotrzebnym prezentom...
"rodzicom dziecka się podobało..." - a co mieli powiedzieć? "po co nam taki szjas?!"
dajcie sobie spokój ze smoczkami, łyżeczkami, figurkami etc. to wszystko jest wymyślone tylko po to, żeby ludzie wydawali kasę "bo ładnie wygląda"
i jak widać wiele osób się na to nabiera... zamiast kupić coś co faktycznie może się przydać...
Cytat
IzKaAd
...chodziki, rowerki, huśtawki, zabawki, itp. mój syn dostaje od nas- swoich rodziców, bo to do nas należy obowiązek aby mial szczęsliwe dzieciństwo
od zabawek zależy czy dziecko będzie miało szczęśliwe dzieciństwo???
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 00:48 przez xanthina.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Ale łapiecie za słowa...
Wiadomo, ze nie tylko od zabawek to zależy, ale radość sprawiaja małemu dziecku zabawki, prawda?
Więc jakby nie było jest to część jego szczęsliwego dzieciństwa...
Tak czy owak ja nadal uwazam, że chcrzciny to nie jest święto do dawania przez chrzestnych zabawek, kasy itp.
Od tego są święta, urodziny i w sumie bez okazji dziecko może dostać od chrzestnych jakieś zabawki...
W mojej rodzinie tak to funkcjonuje i wszyscy są szczęśliwi.
Na chrzciny synek dostał pamiatki, a zabawki itp. dostaje na inne okoliczności...
Ps. Nie chciałam być nie miła, ale sama madziutex mnie zaatakowalas pierwsza pytaniem na co mojemu dziecku łyzeczka od chrzestnego?
Wiec Ci odpowiadam...
Ja doceniam małe rzeczy, nie wybrzydzam i nie krytykuję prezentów jakie otrzymuje moje dziecko. Tak więc nie życzę sobie żebyś Ty to robiła.
Dla Ciebie najważniejsza jest kasa, dla mnie nie.
Kazda z nas ma inny pogląd i inaczej chce wychować swoje dziecko, więc już przestańmy na siłę wbijać sobie swoje racje...
Przyjemnego dnia!
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
Cytat
IzKaAd
madziutex mnie zaatakowalas pierwsza pytaniem na co mojemu dziecku łyzeczka od chrzestnego?
Wiec Ci odpowiadam...
Ja doceniam małe rzeczy, nie wybrzydzam i nie krytykuję prezentów jakie otrzymuje moje dziecko. Tak więc nie życzę sobie żebyś Ty to robiła.
Dla Ciebie najważniejsza jest kasa, dla mnie nie.
Kazda z nas ma inny pogląd i inaczej chce wychować swoje dziecko, więc już przestańmy na siłę wbijać sobie swoje racje...
Przyjemnego dnia!
Nadal nie odpowiedziałaś na co temu dziecku taka łyżeczka piszesz tylko o sobie, co Ty doceniasz i jakie to TWOIM zdaniem super. Ale to chyba nie Twój prezent i nie Twoja pamiątka? Położy sobie w przyszłości w gablotce na półce? Czy pokaże kumplom jaką ma słodką łyżeczkę? Nie, dla mnie nie jest najważniejsza kasa, ba, moje dziecko dostało bardzo skromne prezenty (i nie dostało żadnych pieniędzy). Ale przynajmniej się z nich cieszył
Masz rację, każdy ma prawo mieć własne poglądy. Widocznie Ty jesteś sentymentalna, a ja bardziej praktyczna I ok. Pozdrawiam.
Ty autorko znasz lepiej rodziców i wiesz, jakie oni mają poglądy A jeśli nie, to z nimi pogadaj.
Chrzestna - co chłopcu na chrzest?
mi się osobiście podobają jeszcze takie albumy, gdzie się wkleja peirwsze zdjęcia dziecka, data urodzin, kiedy powiedziało pierwsze słowo i co to za słowo było itp. czesto w ksiegarniach są, moja kolezanka dostala taki na 18 (rodzice przez 18 lat trzymali go w ukryciu), była bardzo pozytywnie zaskoczona. Szkoda, ze jak ja sie urodziłam to takich rzeczy nie było:/.
Myślę, że taki prezent tez może być ok na chrzest.