Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:32:25

Witam ! :)

mam takie pytanie- odnośnie zaręczyn.
wczoraj rozmawiając z moim facetem zaczęliśmy temat zareczyn i on chce takie ,,oficjalne'' tzn. przy rodzicach jego i moich .
Juz kiedyś mówiłam mu , że mnie się podobaja takie spontaniczne zaręczyny , ale stwierdził, ze za duzo się filmów naoglądałam i takie tam. Był troche wkurzony.
Nie uwazam ,żebym coś złego powiedziała. Wydaje mi się , że to nasza sprawa i wolalabym to przeżyć tylko we dwoje a nie przy ludziach. wieem , że to rodzice , ale no dla nas i dla nich podejrzewam ,że było by to krępujące .
Moja mama, także uważa, że to nasz dzień i im nic do tego. Owszem potem należy sie spotkać , ale juz bedzie inna atmosfra - mniej sztywna. Poinformowac tylko rodziców o tym co się chce i tyle. a Juz po zaręczynach spotkać sie na luzie :)
napisałam mu to dziś na gg ale troche boje sie odpowiedzi.

aa dla tych co stwierdza, ze moglam z nim pogadać normalnie to nie mogłam, bo pracuje i zobaczymy sie dopiero w sobote. a chcialam już miec to z głowy i powiedzieć swoje i mamy zdanie, bo specjalnie dziś z nią o tym porozmawialam :)
Prosze powiedzcie mi czy ja robie jakiś problem czy myślicie podobnie o zareczynach .
Chcialabym sie z tego strasznie cieszyć , podejrzewam , ze urycze sie ze szczęscia , a na takich oficjalnych to wszystko jest wiadomo juz miesiąc wczesniej wiec nie ma tego czegos :)

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:36:20

Oficjalne przy rodzicac, to najgorsze co może być.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:37:12

moja siostra pojechala z chlopakiem za miasto na kolacje pozniej na basen na koniec on jej sie oswiadczyl i jest zadowolona ze stalo sie to tylko w ich towarzystwie.jesli chodzi o mnie tez bym tak wolala to nie wesele ze kazdy ma przy tym byc

zweryfikowana
Posty: 206
Ostrzeżenia: 1/5

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:37:13

Mysle tak jak Ty. Moze podwojne zareczyny zeby zaspokoic i faceta i Ciebie?:D

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:37:27

ja bym się nie uryczała ze szczęścia podczas zaplanowanych zaręczyn. Czy to przy rodzicach czy sam na sam.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:40:46

Mam dreszcze na samą myśl że ktoś mógłby mi się oświadczyć przy rodzicach... brr :)

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:42:09

Powiem Ci tak... Np. moja kuzynka ze swoim obecnie już narzeczonym zrobili i dla siebie, i dla rodziców :) dla siebie takie normalne, spontaniczne, a dla rodziców oficjalne oczywiście z tym samym pierścionkiem, po prostu zapytał ją tylko czy za niego wyjdzie i było to zaspokojenie obu wersji :) małżeństwo to sztuka kompromisu! Więc uczcie się jej już teraz :)

Na szczęście ja i mój mężczyzna oboje wolimy spontaniczne :)

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:43:08

no wlasnie ja tak samo... bardzo lubie jego rodziców, ale to jest dla mnie strasznie sztuczne ;p
na raz kleka na dwa wyjmuje pierscionek.. rodzice stoja z aparatami i nagle błyski fleszy .. nie nie ...


a co do płakania. znam siebie i wiem, ze ryczalabym jakby to było nagle i nie zaplanowane :) a nie na oficjalnych ;p
to jak spotkanie na imieninach u ciotki ;p

Cytat
biedra999
Powiem Ci tak... Np. moja kuzynka ze swoim obecnie już narzeczonym zrobili i dla siebie, i dla rodziców :) dla siebie takie normalne, spontaniczne, a dla rodziców oficjalne oczywiście z tym samym pierścionkiem, po prostu zapytał ją tylko czy za niego wyjdzie i było to zaspokojenie obu wersji :) małżeństwo to sztuka kompromisu! Więc uczcie się jej już teraz :)

Na szczęście ja i mój mężczyzna oboje wolimy spontaniczne :)


wiem dlatego napisałam mu co ja o tym sądze i zobaczymy :)ja wiem, ze moi rodzice tez nie sa za tym , bo czuli by się skrępowani .. niewiem zaś jak moi przyszli teście :)
chce zeby bylo wszystko dobrze :)
ja uważam zaręczyny za coś osobistego i pięknego i chcialabym to przezyć tylko z moim facetem :) sam na sam :) a nie przy rodzicach :) potem i tak wiadomo , ze było by spotkanie :) ale juz takie na luzie:) wiadomo kwiaty by były ale nie było by tej szopki całej :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-28 09:46 przez thenelly1507.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:45:19

Cytat
thenelly1507

a co do płakania. znam siebie i wiem, ze ryczalabym jakby to było nagle i nie zaplanowane :) a nie na oficjalnych ;p
to jak spotkanie na imieninach u ciotki ;p

ale ty już planujesz. Mówisz mu jak ma to zrobić, jak nie zrobić, jeszcze sobie wybierz pierścionek, miejsce i datę, bo tego tylko brakuje. Facet powinien sam się tym zając i zrobić to tak jak on uważa, a nie przeprowadzać konsultacje.

zweryfikowana
Posty: 821
Ostrzeżenia: 1/5

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:45:48

Masz 100% rację!

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:47:19

Zaplanowane zaręczyny w dodatku przy rodzicach to najgorsze co może być.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:48:40

ja Cię popieram:) Też wole takie z zaskoczenia niż przy rodzicach:P To najpierw niech będą oświadczyny niespodzianka, a poźniej umówicie się z rodzicami jak już będzie wiadomo co i jak i on przyjdzie ze swoimi i Ci się z kwiatami oświadczy jeszcze raz przy rodzicach:P i po problemie będzie bo i on i ty będziecie mieć swoje oświadczyny:)

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:48:59

Cytat
nicolenkaa
Cytat
thenelly1507

a co do płakania. znam siebie i wiem, ze ryczalabym jakby to było nagle i nie zaplanowane :) a nie na oficjalnych ;p
to jak spotkanie na imieninach u ciotki ;p

ale ty już planujesz. Mówisz mu jak ma to zrobić, jak nie zrobić, jeszcze sobie wybierz pierścionek, miejsce i datę, bo tego tylko brakuje. Facet powinien sam się tym zając i zrobić to tak jak on uważa, a nie przeprowadzać konsultacje.


ale ja mui nic nie mówie. sam z tym wyszedł wczoraj poprzez rozmowe. wiec porozmawialismy. i napisalam mu rano , ze no nie jestem za bardzo za oficjalnymi i tyle.
wiem, ze to facet decyduje :) ja sie tylko Was pytam :)
najwyraźniej źle zrozumialaś to co pisze :)
ja nic nikomu nie narzucam . ale no jeśli pyta mnie o zdanie to chyba moge mu powiedzieć.
nie no takich po dwa razy tez bym nie chciala :) niewiem no .. zależy jakie podejście maja do tego jego rodzice:) bo nie chce zeby bylo źle :) jeśli sa bardziej za tradycyjnym to trudno :)

ja po prostu chciałabym potem mieć co wspominac , ze to wyszlo tak nagle:) a takie oficjalne to wsumie takie nic :) wszystko juz jest z góry zaplanowane i tyle:)

ale zobaczymy jak bedzie :) musimy sie jakos dogadac :) zeby wszystkim pasowalo a nie tylko mi :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-28 09:52 przez thenelly1507.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:49:36

I masz święta racje :)
To jest najcudowniejsza chwila jaka przeżyjesz. Mówie na swoim przykładzie :)
Ja o tym już chwilkę wcześniej wiedziałam, oczywiście o jego zamiarach i tym że zamówił pierścionek.Pokazałam mu kiedyś model jaki się mi bardzo podoba i własnie ten dostałam.

http://szafiarenka.pl/file.php?46,file=773743
Mój narzeczony chciał się oświadczyć na zlocie motocyklowym jednak nie udało się bo miał wypadek i moto stoi w garażu. Więc ten pomysł odpadł :( A szkoda bo to motocykle nas połączyły.

Ostatnio jechaliśmy do niego robić soki z malin i coś przygadaliśmy się o zaręczynach. Ja mu powiedziałam że nie ważne jest miejsce i czas ważne jest komu się odpowie TAK. Śmiałam się że nawet przy pracach w kuchni mozna to zrobić bo jest wiele miejsc gdzie można pierścionek ukryć.

Wziął sobie to do serca. Zaczęliśmy robić nalewkę malinową i on wsypywał maliny a ja cukier. Cały czas nerwowo spoglądał na telefon. Ja nie wiedziałam o co chodzi :) Sypie sobie ten cukier nagle coś zostało w torebce. Myślę sobie może jakiś gratis czy coś? Patrze a tu pudełko. On ukląkł na kolana a ja zaczełam płakać jak dziecko. Powiedział mi wierszyk który sam ułożył. Potem się przyznał że na telefonie miał zapisane to co ma powiedzieć.
To było tak niesamowite uczucie że nigdy w życiu tego nie zapomnę :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-28 09:51 przez martina666.

zaręczyny

28 sie 2012 - 09:49:53

Jak na mój gust powinnaś chyba uszanować decyzję swojego chłopaka, skoro tak to widzi to znaczy że w ten sposób został wychowany, jest to w pewien sposób wartość dla niego, być może wpojona przez rodziców. Jedyne rozwiązanie to porozmawiać, bo rozumiem że może to być dla Ciebie przerażające. Wybacz, ale dla mnie pisanie na gg o takich rzeczach to głupota i dziecinada, nawet jeśli nie mogłaś się już tego doczekać.

I zastanawia mnie jedno zdanie:
"Poinformowac tylko rodziców o tym co się chce i tyle."
Być może źle to po prostu zabrzmiało, ale mam jakiś taki... Niesmak.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Urodziny chłopaka